FEN 31 odbędzie się 28 listopada! Transmisja tylko w systemie PPV!
FightSportPL
05-10-2020
1 min
Już 28 listopada organizacja Fight Exclusive Night zorganizuje swoją kolejną galę. Wydarzenie FEN 31 Lotos Fight Night będzie transmitowane w systemie PPV.
Walką wieczoru będzie pojedynek rewanżowy pomiędzy Danielem Rutkowskim a Adrianem Zielińskim. Stawką tego starcia będą dwa pasy mistrzowskie dwóch organizacji w kategorii piórkowej – FEN i Babilon.
Reklama
W Łodzi wystąpi również niepokonany pod szyldem federacji, mistrz FEN w kategorii lekkiej, Mateusz Rębecki. Będzie to jego piąta obrona tytułu w limicie do 70 kilogramów.
Walką, której stawką będzie pas mistrzowski FEN w kategorii półciężkiej, jest zestawienie Adama Kowalskiego z Marcinem Wójcikiem. Dodatkowo kibice wszechstylowej walki wręcz zobaczą w Łodzi długo wyczekiwany debiut w FEN Pawła Trybały.
Walczący ostatnio w organizacji FEN Jan Ciepłowski (8-0 MMA, 0-0 PFC) weźmie udział w gali PFL Europe 2025: First Round 2, która rozpocznie europejską rywalizację w wadze koguciej (135 lbs/61,2 kg) ameryakńskiej Professional Fighters League. Rywalem Polaka będzie 35-letni francuski zawodnik Julien Pierre Lopez (7-4-1 MMA, 1-1 PFL).
Wydarzenie zaplanowane jest na 24 maja 2025 w hali Accor Arena w Paryżu we Francji a turniejowe zmagania obejmą ośmiu zawodników wagi koguciej. Ciepłowski w swojej ostatniej walce pokonał Vitalia Yakimenko z Ukrainy i jest nieponanny w MMA.
Reklama
Podczas gali w Paryżu wystąpi też ubiegłoroczna zwyciężczyni wagi muszej Paulina Wiśniewska (5-0 MMA, 3-0 PFL), która zmierzy się z Gruzinką Boreną Tsertsvadze (4-0 MMA, 0-0 PFL). Wiśniewska i mieszkający w USA poski zawodnik Jakub Kaszuba, triumfowali w europejskiej rywalizacji PFL, której zwycięzcy otrzymują 100 tysięcy dolarów za wygranie ośmioosobowego turnieju. Liczymy, że w tym roku uda się to utalentowanemu Ciepłowskiemu.
Południowoafrykański mistrz UFC w wadze średniej, Dricus Du Plessis (23-2 MMA, 9-0 UFC) w swoim podcaście zabrał głos na temat informacji o rzekomej kontuzji i terminie walki z niepokonanym pretendentem Khazmatem Chimaevem (14-0 MMA, 8-0 UFC) z Czeczenii.
Reklama
No więc mamy datę. Chociaż potencjalnie są dwie. Już się zgodziłem na obie. Wiele osób pyta, czy walka odbędzie się w tym roku? Tak, na 100 procent. Walka jest tuż za rogiem, wkrótce będzie ogłoszenie. Wszyscy znają UFC. Wszystkie te plotki o kontuzjach.. Nie wiem, skąd się wzięły, to absurd.
– powiedział jasno mistrz z RPA.
Dricus to były mistrz organizacji EMC (w dwóch wagach – przyp. red.) w jego kraju i także polskiej KSW w 2018 roku. W ostatnim występie w UFC pokonał po raz drugi Amerykanina Seana Stricklanda. Pas organizacji UFC zdobył w styczniu 2024 roku i dwukrotnie go obronił.
„Czekam tylko na kontrakt. I ta walka będzie miała miejsce. W nadchodzących miesiącach, co najmniej w ciągu najbliższych czterech miesięcy” – powiedział du Plessis w swoim podcaście. Ultimate Fighting Championship stara się doprowadzić do walki z Chimaevem, który w ostatniej walce zdemolował byłego tymczasowego mistrza Roberta Whittakera z Nowej Zelandii.
Już 9 maja (piątek) w hali MOSiR przy ul. Górniczej w Knurowie odbędzie się święto boksu olimpijskiego. W ramach 3. kolejki Polskiej Ligi Boksu Concordia Knurów zmierzy się z Legią Warszawa. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:30, a transmisję na żywo będzie można obejrzeć w TVP Sport.
Chłopaki będą musieli się przeciwstawić liderowi, a zarazem pretendentowi do mistrzostwa Polski.
– komentuje Mieczysław Gołąb prezes Concordii Knurów oraz Śląskiego Związku Bokserskiego, a także wiceprezes ds. finansowych Polskiego Związku Bokserskiego.
Rozpędzona Legia po dwóch zwycięstwach nad Imperium Boxing Wałbrzych 14:4 i KKB Rushh Kielce 14:4 przyjedzie w piątek (9.05) do Knurowa, aby zmierzyć się z miejscową Concordią. Klub ze Śląska w przeciwieństwie do warszawiaków na ten moment stoczył tylko jeden mecz w Polskiej Ligi Boksu z Pomorzaninem Boxing Team Toruń (8:10).
Reklama
— Zapominamy o tej porażce, choć była dla nas bolesna i długo miałem ją w pamięci. Teraz skupiamy się na meczu z Legią, bo na takie starcie Knurów czekał ponad dwie dekady. Każdy kolejny mecz Concordii w Polskiej Lidze Boksu będzie wywoływał emocje, ale ten jest szczególny. Chłopaki będą musieli się przeciwstawić liderowi, a zarazem pretendentowi do mistrzostwa Polski — komentuje Gołąb.
— To szansa dla Concordii na pierwsze ligowe zwycięstwo. Nie chcielibyśmy drugi raz przegrać przed własną publicznością, ale jesteśmy świadomi, że do Knurowa przyjedzie wielu zawodników, którzy mają status mistrza Polski. Chłopaki jednak ciężko trenowali, bardzo w nich wierzę — mówi prezes Concordii.
Mecz Concordii z Legią rozpocznie zmagania w 3. kolejce Polskiej Ligi Boksu. Na ten moment legioniści to jedyny zespół, który zgromadził cztery punkty. Po dwa mają zespoły z Kielc, Torunia i Wałbrzycha oraz CKB Potężnie Ciechocinek. Warto jednak pamiętać, że zespół z Ciechocinka podobnie jak Concordia, Golden Team i Pomorzanin mają do rozegrania zaległy mecz.
Bezpośrednio po walce Saula „Canelo” Alvareza z Williamem Scullem, potwierdzono oficjalnie starcie, w którym świat boksu pokłada ogromne nadzieje. Niepokonany 37-letni amerykański pięściarz Terence Crawford zmierzy się z największą gwiazdą wag średnich i niekwestionowanym mistrzem z Meksyku.
Alvarez i Crawford zostali poproszeni o Face 2 Face i obaj stanęli oko w oko. Canelo w tej walce broni nie tylko pozycji, ale i symbolicznego tytułu mistrza magazynu „The Ring”.
Reklama
Amerykanin nazwał 34-letniego Canelo „twarzą boksu” i widzi w tym swoją największą szansę. Chce go pokonać i zastąpić. Uważa, że różnica wagi (6,3 kg) w dzielących ich kategoriach, nie będzie decydująca. Dzieli ich też trzy lata różnicy na korzyść Alvareza. Ale Meksykanin ma ponad 20 pojedynków więcej.
Wydarzeniu patronował wszechwładny Turki Alalshikh, który poinformował, że walka odbędzie się 12 września 2025 na stadionie Allegiant w Las Vegas (USA). Współtworzącym wydarzenie będzie prezes UFC Dana White i razem przeprowadzą pierwszą galę bokserską firmy TKO (UFC & WWE). Partnerem telewizyjnym zostanie najprawdopodobniej platforma Netflix.
Reklama
Netflix pokazywał m.in. walkę Jake’a Paula i Mike Tysona. Jest obecny na wielu galach WWE i ma pokazywać trzecią walkę Katie Taylor i Amandy Serrano w Nowym Jorku w lipcu 2025r., gdzie odbędzie się „kobieca” gala organizowana przez Most Valuable Promotions (MVP). Teraz do Netflixa dołączy Terence Crawford i Saul Canelo Alvarez.
Dana White will be promoting the Sept. 12 bout between Canelo Alvarez and Terence Crawford in Las Vegas, Turki Alalshikh announced on social media.
Były mistrz dwóch kategorii wagowych organizacji Bellator, Ryan „Darth” Bader (31-8-1) podobnie jak inni zawodnicy nieistniejącej już organizacji postanowił poszukać innego pracodawcy. Chętnymi na usługi amerykańskiego zapaśnika okazali się Japończycy z Rizin Fighting Federation. Pogromca Fedora Emelianenko ma zadebiutować w nowej organizacji podczas sylwestrowej gali, a jego rywalem ma być zwycięzca grand prix Rizin, w którym bierze udział min. nasz Marek Samociuk. Nie jest jeszcze znana stawka walki, która ma zapewne budować dywizję ciężką w organizacji z kraju kwitnącej wiśni.
Bader ostatni pojedynek stoczył podczas saudyjskiej gali PFL vs Bellator w lutym zeszłego roku. Pochodzący ze stanu Arizona fighter przegrał przed czasem w błyskawiczny sposób ze zwycięzcą turnieju PFL, Renanem Fereirą. Ów pojedynek był eliminatorem do starcia z uznawanym za jednego z najlepszych, a w oczach wielu z najlepszym, zawodnikiem wagi ciężkiej na świecie, Francisem Ngannou. Tym samym Brazylijczyk przerwał passę trzech zwycięstw z rzędu ostatniego mistrza Bellatora w wadze ciężkiej. W tych trzech zwycięstwach mieściły się: punktowe wygrane nad Rosjaninem Valentinem Moldavskym, Francuzem Cheickiem Kongo, oraz zwycięstwo przed czasem nad legendarnym Fedorem Emelianenko.
Reklama
Wcześniej Amerykanin był mistrzem Bellatora w wadze półciężkiej. Tytył stracił przegrywając przez nokaut z reprezentantem Rosji, Vadimem Nemkovem. Po tytuł mistrza w wadze ciężkiej sięgnął wygrywając grand prix Bellatora, w którym rozprawił się z Mo Lawalem, Mattem Mitrionem oraz po raz pierwszy z Fedorem Emelianenko.
Bader ma na swoim koncie również karierę w UFC, w trakcie której nie doszedł do walki o pas. Do organizacji trafił wygrywając ósmy sezon show The Ultimate Fighter. Po pięciu wygranych z rzędu został zestawiony z Jonem Jonesem, który poddał go w drugiej rundzie duszeniem na UFC 126. Następnie poległ w starciu z Tito Ortizem. Później rywalizował z mocnymi zawodnikami, jednak w najważniejszych potyczkach przegrywał. Ostatnią walkę dla amerykańskiego giganta stoczył na UFC Fight Night 100, na której zastopował w trzeciej rundzie Antonio Rogerio Nogueirę. Karierę w UFC zakończył z bilansem 15-stu zwycięstw w 20-stu walkach.