Prime MMA 11: Marcin Wrzosek rewanżuje się Kasjuszowi Życińskiemu! Wyniki!
W sobotę 11-go stycznia w hali Ostrów Arena w Ostrowie Wielkopolskim organizacja Prime Show MMA otworzyła freakfightowy rok 2025. Gala Prime MMA 11 okazała się nader udanym wydarzeniem z walkami i zawodowców i amatorów. Aż sześć na jedenaście pojedynków odbyło się w boksie.

Właśnie szermierka na pięści towarzyszyła main event gali, który był rewanżem pomiędzy Kasjuszem „Don Kasjo” Życińskim a Marcinem „Polish Zombie” Wrzoskiem. Ich pierwsze starcie miało miejsce na gali Fame 12 i zakończyło się zwycięstwem Kasjusza.
Tym razem górą okazał się być Marcin, który pokazał lepszą szybkość i zadał więcej celnych ciosów. Sędziowie dali mu wygraną we wszystkich rundach. Po walce doszło do „wymiany uprzejmości” ze strony Wrzoska, który czuł się urażony atakami medialnymi rywala związanymi z jego trudną sytuacją rodzinną.
W co-main event faworyzowany Arkadiusz Tańcula kilka razy rzucił na deski „Prezesa” czyli Pawła Jóźwiaka. Ten długo nie mógł złapać rytmu, ale mając 50 lat nie jest łatwo rywalizować z młodszym o 20 lat rywalem, który jest szybszy. Dopiero w końcówce trzeciej rundy Jóźwiakowi udało się trafić i zachwiać rywala. Poszedł za ciosem, ale wpadł w klincz a potem już zabrakło czasu na rozwinięcie akcji. Ostatecznie „Aroy” pokonał na punkty „Prezesa”.
To co działo się w walce na hybrydowych a w zasadzie sztafetowych zasadach starcia Krzysztofa Ryty z Jackiem Murańskim kontra Dominik Zadora, można by obdzielić kilka opowieści o boksie, konfliktach, punktacji i Bóg jeden wie czego jeszcze. Dwaj pierwsi mieli się po dwóch minutach rundy zmieniać i Murański walczył minutę. Zadora musiał wytrzymać z dwoma pełne 9 minut. Udawało mu się zbierać cenne punkty i utrzymać rywali w dystansie. Dobra praca nóg i kontry zapewniały mu lekką przewagę. Kryzys przyszedł dopiero w trzecim starciu, ale mimo to utrzymał przewagę i sędziowie dali mu zwycięstwo Potem rozpętała się burza po przemówieniach Murańskiego a na dokładkę w drodze do szatni i mediaroomie trwały medialne dogrywki. Finalnie jednak to Zadora wygrał walkę w klatce.
Dwa nokauty były ozdobą gali. Pierwszy zaserwował Partyk Akinyeye nazywany „Czarną Panterą”, który po kilkunasto sekundach walki trafił Jarosława „Ninję” Sobonkiewicza na punkt po serii nieudanych i niepotrzebnych kopnięć tego drugiego. Viralowy nokaut od razu stał się hitem w sieci. Sobonkiewicz miał za sobą serię osobistych tragedii i to chyba też była jedna z przyczyn błędów w debiucie w oktagonie. Z kolei „Black Panther” jest w formie i zapewne jeszcze udowodni swoje nieprzeciętne umijętności kolejny raz.
Drugi nokaut to dwa sierpy jakie zaserwował Adamowi Soroko jego dawny rywal Bartosz Szachta. Pierwsza walka przed laty skończyła się dyskwalifikacją Soroko a teraz otrzymał dwa ciosy w szybkiej wymianie, gdy za bardzo uwierzył, iż może kolanami z wyskoku trafić rywala. Soroko wstał na nogi, ale chwiał się i sędzia Piotr Michalak nie miał wyjścia jak tylko przerwać pojedynek.
W sportowym otwarciu na zasadach boksu Cezary Oleksiejczuk znokautował Marcina Naruszczkę posyłając go kilkukrotnie na deski. Także na gali odbyły się walki „grupowe” i tak była mistrzyni świata w boksie Ewa „Kleo” Brodnicka wypunktowała siostry Paulinę i Karolinę Porzucek a Jaś Kapela i Robalini rozbili Daniela „Dagsa” Szwabę. Udany debiut zaliczyła Karolina „Stwoichs” Dziak, która w parterze pokonała Magdalenę Loskot. Odwołano zaś walkę Bartosz „Noras” Iwanowski vs Janusz „Janusz ze Złomowiska” Pawłowski z uwagi na stan zdrowia tego ostatniego.
Komplet wyników:
Walka wieczoru
[Boks]: Marcin Wrzosek pokonał Kasjusz „Don Kasjo” Życiński przez decyzję 3-0
Karta główna
[Boks]: Arkadiusz Tańcula pokonał Pawła Jóźwiaka przez decyzję 3-0
[Boks]: Dominik Zadora pokonał Krzysztofa Rytę & Jacka Murańskiego przez decyzję 3-0
[K-1]: Bartosz Szachta pokonał Adama Soroko przez KO (lewy sierp) w 1 rundzie
[MMA]: Robalini & Jaś Kapela pokonali Daniela „Dagsa” Szwabę przez TKO (uderzenie) w 1 rundzie
[Boks]: Ewa Brodnicka pokonała Karolinę Porzucek & Paulinę Porzucek przez decyzję 3-0 (29-28 x 3)
[MMA]: Karolina „Stwoichs” Dziak pokonała Magdalenę Loskot przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie
[K-1]: Patryk „Black Panther” Akinyeye pokonał Jarosława „Ninja” Sobonkiewicza przez KO (lewy sierp) w 1 rundzie
Karta wstępna
[Boks]: Grzegorz „Hellboy” Głuszcz pokonał Mateusza „Mavsa” Szczypiora przez KO (uderzenia) w 3 rundzie
[Boks]: Cezary Oleksiejczuk pokonał Marcina Naruszczkę przez TKO (3 x liczenie) w 1 rundzie