Okniński jedzie po politykach! „Pudzian mnie pochwalił!” Wywiad!
FightSportPL
16-04-2025
1 min
Wywiady z trenerem Mirosławem Oknińskim zawsze są ekscytujące i dostarczają emocji. Nie inaczej jest tym razem. Rozmawiamy o historii klubu Akademia Sportów Walki Wilanów, Mariuszu Pudzianowskim, nowym trenerze w klubie z Dagestanu oraz o politykach i Wyborach Prezydenckich 2025.
Jak wskazuje trener Okniński? Na kogo głosować? Na kogo nie? Koniecznie posłuchajcie! Nie będzie to stracony czas!
W piątek, odbyła się ceremonia ważenia zawodników przed galą KSW 106 w Lyonie. Niemal wszyscy bohaterowie wydarzenia zmieścili się w wymaganych limitach wagowych. Tylko Piotr Kacprzak nie zdołał zrobić wagi i z tego powodu został ukarany finansowo.
Przekroczył on limit wagowy o 0,7 kg i z tego powodu stracił 30% wynagrodzenia, które otrzyma jego rywal, Alioune Nahaye.
Reklama
Problem ze zrobieniem wagi miał także francuski zawodnik, Amaury Wako Zabo, który aby zmieścić się w wyznaczonym limicie wagi, podjął decyzję o ścięciu dredów. Okazało się, że było to wystarczające, aby wypełnić limit wagi.
Nie wyrzucajcie tych dredów, przykleję je sobie z powrotem.
– żartował w trakcie ceremonii.
Chwilę później pokazał, że niespecjalnie przejął się stratą włosów.
Nieważne, i tak odrosną!
– powiedział Francuz.
Podczas gali XTB KSW 106 odbędzie się dziewięć pojedynków. W walce wieczoru Salahdine Parnasse i Marian Ziółkowski zmierzą się o pas mistrzowski wagi lekkiej. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 19:00 i już teraz zapraszamy na naszą relację live.
Reklama
Walka wieczoru Walka o pas kategorii lekkiej 70,3 kg: Salahdine Parnasse #C (70,3 kg) vs. Marian Ziółkowski #4 (70,2 kg)
Karta główna 83,9 kg: Damian Janikowski #3 (84,4 kg) vs. Laid Zerhouni #7 (84,3 kg) 72,0 kg: Mickael Lebout (71,9 kg) vs. Amin Ayoub (72 kg) 70,3 kg: Aymard Guih #7 (70,6 kg) vs. Mateusz Makarowski (70,8 kg) 65,8 kg: Alioune Nahaye #6 (66,2 kg) vs. Piotr Kacprzak #8 (67 kg)* 77,1 kg: Michał Guzik (77,5 kg) vs. Joël Kouadja (77,6 kg) 70,3 kg: Amaury Wako-Zabo (70,8 kg) vs. Kacper Fornalski (70,6 kg)
Karta wstępna 70,3 kg: Hugo Deux (70,6 kg) vs. Krystian Blezień (70,8 kg) 65,8 kg: Souheil Kaouchen (66,3 kg) vs. Oskar Stachura (66,2 kg) Piotr Kacprzak przekroczył limit wagowy o 0,7 kg i został ukarany odjęciem 30% wynagrodzenia.
🚨AMAURY WAKO ZABO COUPE SES LOCKS POUR ÊTRE AU POIDS !!
💬 « On s’en fout des cheveux ça va repousser ! »
🔥🇫🇷 Notre Français toujours invaincu veut confirmer ses débuts parfaits au KSW en livrant une guerre à Fornalski 🇵🇱
17 maja na gali Babilon MMA 52w Nowym Targu Mariusz Krzeszowski (Czerwony Smok) i Szymon Herrmann (Ankos MMA) stoczą pojedynek, którego zwycięzca powalczy o mistrzowski pas w wadze średniej. – Mam konkretny plan do zrealizowania – mówi Krzeszowski. Bilety na galę Babilon MMA 52 dostępne w serwisie Eventim, transmisja na kanałach grupy POLSAT.
27-letni Mariusz Krzeszowski (4-1) ma na koncie 3 wygrane z rzędu od czasu minimalnej porażki przez niejednogłośną decyzję z Samuelem Vogtem na gali Babilon MMA 37. Ostatnio zawodnik Czerwonego Smoka wygrywał kolejno z Mateuszem Golą, Jarosławem Lechem i Filipem Tomczakiem.
– Wszystko w mojej karierze dzieje się szybko, ale nie mam czasu się nad tym zastanawiać. Jestem skoncentrowany na pracy i kolejnych krokach. Każda walka to nowe wyzwanie, dlatego nie myślę o bilansie czy tempie kariery. Cieszę się, że mogę stanąć do eliminatora w kategorii średniej. Do pojedynku z Szymonem Herrmannem podchodzę z dużym szacunkiem, ale też z pełną wiarą w siebie i w zespół – mówi Krzeszowski.
Reklama
Przełomowym momentem była całkowita dominacja nad byłym pretendentem do tytułu Filipem Tomczakiem (10-6-1). Weteran nie był w stanie nawiązać z Krzeszowskim wyrównanej walki i przegrał wysoko na punkty na gali Babilon MMA 47 w Wieliczce.
– Od początku kariery celowo mierzyliśmy się z mocnymi rywalami. To była przemyślana droga – walczyć z tymi, którzy naprawdę mogą coś sprawdzić i dać rozwój. Starcie z Tomczakiem było dla mnie dużym testem. Pokazałem, że potrafię dominować także na tle bardzo doświadczonych zawodników, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że jestem gotowy na walki o najwyższe cele w Babilon MMA – podkreśla Krzeszowski.
Uczestnicy eliminatora nie mieli okazji się poznać ani wspólnie trenować, choć obaj mieszkają w Poznaniu. Obaj dodają, że rywalizacja klubowa (Ankos vs Czerwony Smok) z ich perspektywy nie ma żadnego znaczenia.
– Nie mieliśmy okazji trenować czy sparować, choć oczywiście w naszym środowisku zawodnicy się kojarzą. W klubie nie ma żadnej dodatkowej presji związanej z tym, że to rywal z Ankosu. Traktujemy to jak każdą inną walkę. Skupiam się na taktyce, treningu i realizacji planu, a nie na klubowej otoczce – mówi Krzeszowski.
Choć na papierze pojedynek zapowiada się na klasyczne 50-50, obaj zawodnicy są przekonani, że mają swoje przewagi. Krzeszowski uważa, że będzie w stanie zdominować rywala.
– Analizowaliśmy styl Szymona – to solidny, dobrze poukładany zawodnik, który wie, co robi w klatce. Ma swoje atuty, ale widzę też obszary, gdzie mogę go zdominować. Uważam, że tempo, kontrola dystansu i presja będą po mojej stronie. Mamy z narożnikiem konkretny plan na ten pojedynek i chcemy go zrealizować w stu procentach.
Na zwycięzcę czeka już mistrz wagi średniej – Adrian Błeszyński, który z pewnością z zaciekawieniem obejrzy starcie Herrmann vs Krzeszowski na gali Babilon MMA 52w Nowym Targu.
– Adrian „Ares” Błeszyński to duże nazwisko i wielka postać tej kategorii, ale nie wybiegam w przyszłość. Teraz cała moja uwaga skupia się na eliminatorze. Wiem, co jest stawką, ale podchodzę do tego krok po kroku. Najpierw muszę wygrać z Herrmannem – dopiero wtedy będzie czas, by myśleć o mistrzowskim starciu, niezależnie od miejsca i atmosfery – kończy Mariusz Krzeszowski.
Walczący ostatnio w organizacji FEN Jan Ciepłowski (8-0 MMA, 0-0 PFC) weźmie udział w gali PFL Europe 2025: First Round 2, która rozpocznie europejską rywalizację w wadze koguciej (135 lbs/61,2 kg) ameryakńskiej Professional Fighters League. Rywalem Polaka będzie 35-letni francuski zawodnik Julien Pierre Lopez (7-4-1 MMA, 1-1 PFL).
Wydarzenie zaplanowane jest na 24 maja 2025 w hali Accor Arena w Paryżu we Francji a turniejowe zmagania obejmą ośmiu zawodników wagi koguciej. Ciepłowski w swojej ostatniej walce pokonał Vitalia Yakimenko z Ukrainy i jest nieponanny w MMA.
Reklama
Podczas gali w Paryżu wystąpi też ubiegłoroczna zwyciężczyni wagi muszej Paulina Wiśniewska (5-0 MMA, 3-0 PFL), która zmierzy się z Gruzinką Boreną Tsertsvadze (4-0 MMA, 0-0 PFL). Wiśniewska i mieszkający w USA poski zawodnik Jakub Kaszuba, triumfowali w europejskiej rywalizacji PFL, której zwycięzcy otrzymują 100 tysięcy dolarów za wygranie ośmioosobowego turnieju. Liczymy, że w tym roku uda się to utalentowanemu Ciepłowskiemu.
Południowoafrykański mistrz UFC w wadze średniej, Dricus Du Plessis (23-2 MMA, 9-0 UFC) w swoim podcaście zabrał głos na temat informacji o rzekomej kontuzji i terminie walki z niepokonanym pretendentem Khazmatem Chimaevem (14-0 MMA, 8-0 UFC) z Czeczenii.
Reklama
No więc mamy datę. Chociaż potencjalnie są dwie. Już się zgodziłem na obie. Wiele osób pyta, czy walka odbędzie się w tym roku? Tak, na 100 procent. Walka jest tuż za rogiem, wkrótce będzie ogłoszenie. Wszyscy znają UFC. Wszystkie te plotki o kontuzjach.. Nie wiem, skąd się wzięły, to absurd.
– powiedział jasno mistrz z RPA.
Dricus to były mistrz organizacji EMC (w dwóch wagach – przyp. red.) w jego kraju i także polskiej KSW w 2018 roku. W ostatnim występie w UFC pokonał po raz drugi Amerykanina Seana Stricklanda. Pas organizacji UFC zdobył w styczniu 2024 roku i dwukrotnie go obronił.
„Czekam tylko na kontrakt. I ta walka będzie miała miejsce. W nadchodzących miesiącach, co najmniej w ciągu najbliższych czterech miesięcy” – powiedział du Plessis w swoim podcaście. Ultimate Fighting Championship stara się doprowadzić do walki z Chimaevem, który w ostatniej walce zdemolował byłego tymczasowego mistrza Roberta Whittakera z Nowej Zelandii.
Już w lipcu organizacja KSW po raz drugi w historii zawita do Olsztyna. Jak ogłoszono w programie „Bez Gardy” w walce wieczoru gali XTB KSW 108dojdzie do zderzenia eksplozywnie walczących fighterów wagi piórkowej. W starciu tym Patryk Kaczmarczyk (12-3, 3 KO, 2 Sub), były pretendent do pasa tymczasowego i numer jeden rankingu tej kategorii wagowej, zmierzy się z numerem pięć, byłym pretendentem do tymczasowego pasa wagi lekkiej, Leo Brichtą (13-5 1NC, 7 KO, 4 Sub). Do konfrontacji dojdzie 19 lipca w hali Urania.
Patryk Kaczmarczyk rywalizuje w KSW od roku 2021. W tym czasie stoczył dziewięć pojedynków, z których sześć wygrał. Ostatni raz walczył w styczniu tego roku i zwyciężył z Ahmedem Vilą. Reprezentant RKT Radom w KSW zdobył już dwa bonusy za najlepsze starcia i jeden za najlepszy nokaut wieczoru. W roku 2024 walczył o tymczasowy pas wagi piórkowej, ale musiał uznać wyższość Roberta Ruchały. Kaczmarczyk ma na swoim koncie piętnaście zawodowych konfrontacji, z których dwanaście wygrał. 26-latek w swojej karierze sięgnął po tytuł mistrzowski organizacji Armia Fight Night. Został również nagrodzony prestiżową statuetką Heraklesa w kategorii „Odkrycie roku 2020″.
Leo Brichta ma za sobą cztery pojedynki w KSW, z których trzy wygrał. Ostatni raz walczył w lutym tego roku i w efektownym stylu rozbił przed czasem Łukasza Charzewskiego. Wcześniej w okrągłej klatce walczył o tymczasowy pas wagi lekkiej z Valeriu Mirceą, ale musiał uznać jego wyższość w tym pojedynku. Przegrana ta przerwała fantastyczną serię dziewięciu walk bez porażki w wykonaniu Brichty, który w profesjonalnych klatkach rywalizuje od roku 2017. Do dziś stoczył dziewiętnaście pojedynków, z których trzynaście wygrał, a jedenaście zakończył przed czasem. Wywodzący się z kickboxingu fighter siedem razy wygrywał przez nokaut, a cztery razy poddawał swoich rywali. Osiem zwycięstw zanotował już w pierwszej rundzie. W KSW zdobył dwa bonusy za najlepsze walki wieczoru.