Organizacja KSW rozdała dodatkowe nagrody po gali XTB KSW 105, która odbyła się 26 kwietnia w Gliwicach. Bonus zostały przyznane za najlepszą walkę, poddanie i nokaut wieczoru.
Mariusz Pudzianowski po dramatycznej porażce z Eddie Hallem na KSW 105 w Gliwicach był poddany krytyce przez część fanów, ale chyba nie spodziewał się chyba takiego ataku ze strony swojego pracodawcy czyli KSW.
Ustami swojego dyrektora sportowego Wojsława Rysiewskiego została podważona przynależność do grona fighterów.
Reklama
W wywiadzie dla MMA-BNB, Rysiewski pytał retorycznie Huberta Mściwujewskiego, czy Michał Materla lub Mamed Khalidov „klepaliby” na znak poddania w walce? Współwłaściciel organizacji Kawulski poszedł nawet dalej stwierdzając, że Mariusz ma dużo większe serce niż to okazał w walce. Tym bardziej, iż dostał sporą wypłatę ocenianą na od 1,5 do 2 mln PLN.
Może za podpisanie lukratywnego kontraktu mam sobie dać łeb rozbić ????? to się chyba Wam w dupkach poprzewracało!!!’ Ja wiem gdzie są moje granice a jak szukacie mięsa armatniego głupiego to nie ten adres. Ja mam swoje granice. Wejdź chodz raz do klatki i wtedy zabierz zdanie bo teoria a praktyka to dwa różne pojęcia. Moje zdrowie jest ważniejsze niż struganie bohatera że nie odklepe. Mma to mały epizod w moim życiu który i tak długo trwa . A mam jeszcze wiele do zrobienia pożytecznego poza sportem. KSW.
– napisał były strongman.
Co o tym myślicie? Czy KSW okazało brak szacunku weteranowi?
Były tymczasowy (interim) mistrz wagi lekkiej Dustin Poirier (30-9 MMA, 22-8 UFC) zmierzy się z innym byłym mistrzem Maxem Hollowayem (26-8 MMA, 22-8 UFC) o symboliczny pas BMF podczas gali UFC 318, która 19-go lipca trafi do hali Smoothie King Center w jego rodzinnym Nowym Orleanie w stanie Luizjana (USA).
Prawdopodobnie będzie to pożegnalna walka dla „The Diamonda”. „Ostatni taniec” – napisał Poirier w mediach społecznościowych pod postem oficjalnie zapowiadającym walkę. Będzie to ich trzecie starcie. Pierwsza walka miała miejsce w lutym 2012 roku, a druga w kwietniu 2019 roku. Dustin wygrał obie walki.
Reklama
Poprosiłem, żeby mi dali Gaethje, bo wynik między nami to 1-1. Marzyłem o zakończeniu naszego pojedynku trylogią. Ale z jakiegoś powodu goście z UFC chcieli mnie zestawić z Maxem. Nie mam nic przeciwko. Szanuję Maxa. Kiedy Topuria ogłosił przejście do wagi lekkiej, napisałem do UFC: „Dajcie znać, czy potrzebuje przeciwnika”. Ale nie było rozmowy. Odmówiono mi natychmiast. Powiedzieli, że to nie jest opcja i że Max jest priorytetem dla mnie.
– powiedział Poirier dla MMAjunkie.
36-letni Poirier wygrał 30 razy i przegrał 9 razy w swojej karierze. Jedna walka została uznana za nierozstrzygniętą. Holloway (33 lata) ma na swoim koncie 26 zwycięstw i 8 porażek.
W sobotnią noc, 26-go kwietnia 2025 w hali T-Mobile Center w Kansas City (USA) odbyła się gala UFC Fight Night: Machado Garry vs. Prates (UFC on ESPN 66) z walką wieczoru dwóch solidnych zawodników Irlandczyka Iana Machado Garry (16-1 MMA, 9-1 UFC) i Brazylijczyka Carlosa Pratesa (21-7 MMA, 4-1 UFC).
Zaciętą pięciorundową batalię lepiej zniósł Machado Garry, który co prawda w końcówce walki takżebpronił się przed nokautem i kompletnym rozbiciem, ale udało mu się uchronić przed tym a sumarycznie w pojedynku wziął więcej rund. Sędziowie punktowali 48-47, 48-47, 49-46 – wszyscy dla Garry’ego. Irlandczyk zajmuje aktualnie siódmą pozycję w rankingu wagi półśredniej (170 lbs/77,1 kg) i zapewne ją obroni. Prates zaś jest trzynasty.
Reklama
Pojedynek wieczoru mimo wielkich emocji nie został wyróżniony bonusem „Fight of the Night”, bo ten trafił do Randy Browna (20-6 MMA, 14-6 UFC) i Nicolasa Dalby (23-6-1 MMA, 7-5-1 UFC), którzy dali jamajsko – duński spektakl z nokdaunami i nokautem jaki zaserwował 40-letniemu Dalby’emu młodszy o sześć lat Brown. Nieco ponad sześć minut walki było tego warte by otrzymali po 50 tysięcy dolarów.
Bonus „Performance of the Night” trafił do chińskiego zawodnika Zhanga Mingyang (19-6 MMA, 3-0 UFC), który odesłał na emeryturę weterana i byłego pretendenta do pasa mistrzowskiego Anthony’ego Smitha (37-22 MMA, 13-12 UFC). Smith został potwornie rozbity łokciami już na początku walki a dalszy czas to była kompletna demolka i sikająca z głowy krew, która zalewała i „Lionhearta” i rywala. Sędzia zatrzymał pojedynek po czterech minutach a 36-letni fighter ogłosił zakończenie kariery.
Reklama
Bonus przyznano również debiutantowi Malcolmowi Wellmakerowi (9-0 MMA, 1-0 UFC), który odprawił Camerona Saaimana (9-3 MMA, 3-3 UFC) z RPA kapitalnym nokautem. Galę w Kansas City w dość ubogim stanie Missouri obejrzało 15,984, którzy wnieśli do kas zaledwie 2,2 mln dolarów.
Komplet wyników:
Main event 77,6 kg: Ian Machado Garry (Irlandia) pokonał Carlosa Pratesa (Brazylia) przez decyzję 3-0 (48-47, 48-47, 49-46)
Karta główna 93,4 kg: Mingyang Zhang (Chiny) pokonał Anthony’ego Smitha (USA) przez TKO (uderzenia łokciami) w 1 rundzie (4:03 min) 66,2 kg: David Onama (Uganda) pokonał Gigę Chikadze (Gruzja) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28) 84,3 kg: Abus Magomedov (Niemcy) pokonał Michela Pereirę (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27). 77,6 kg: Randy Brown (Jamajka) pokonał Nicolasa Dalby’ego (Dania) przez KO (lewy sierp) w 2 rundzie (1:39 min) 84,3 kg: Ikram Aliskerov (Rosja) pokonał Andre Muniza (Brazylia) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:54 min)
Karta wstępna 57,2 kg: Matt Schnell (USA) pokonał Jimmy’ego Flicka (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28) 70,8 kg: Evan Elder (USA) pokonał Gauge Younga (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27) 61,7 kg: Chris Gutierrez (USA) pokonał Johna Castanedę (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 29-28, 28-29) 61,7 kg: Da’Mon Blackshear (USA) pokonał Alatenga Heiliego (Chiny) przez decyzję 3-0 (29-28, 30-27, 30-27) 61,7 kg: Malcolm Wellmaker (USA) pokonał Camerona Saaimana (RPA) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie (1:59 min) 52,6 kg: Jaqueline Amorim (Brazylia) pokonała Polyanę Vianę (Brazylia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (1:49 min) 66,2 kg: Timmy Cuamba (USA) pokonał Roberto Romero (Meksyk) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (3:55 min) 61,7 kg: Joselyne Edwards (Panama) pokonała Chelsea Chandler (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:31 min)
Raczej nie takiego obrotu sprawy spodziewali się polscy kibice MMA podczas szeroko reklamowanej walki Mariusza Pudzianowskiego z angielskim strongmanem, Eddie Hallem, na gali XTB KSW 105 w Gliwicach.
Pięciokrotny mistrz świata i ikona polskiego MMA został rozbity ciosami w zaledwie 30 sekund przez angielskiego osiłka. Ważący ponad 150 kg Anglik nie tylko rzucał Pudzianem po macie, ale i bił go dotkliwie ciosami. Zaszokował publiczność, bo był to jego debiut w KSW, a Pudzian toczył swój 27 pojedynek w karierze.
Czy to koniec przygody Pudzianowskiego w MMA i przejdzie do freaków? Trudno powiedzieć, ale wiadomo, że rozmowy m.in. z FAME MMA trwają od dawna. Być może ta dotkliwa porażka przyspieszy decyzję 48-latka. Czas pokaże. Tymczasem to smutny sobotni wieczór w Gliwicach dla polskich fanów, którym Pudzian imponował i był inspiracją przez lata.
Wpadajcie na nasz kanał FightsportPL na YouTube na relację live z gali XTB KSW 105 Bartosiński vs Grzebyk 2, która w sobotę, 26.04.2025r., rozpocznie się o godzinie 19:00. Zapraszamy gorąco!