It’s Showtime 46: Gago Drago vs. Artur Kyshenko!
Drago i Kyshenko w tym sezonie byli uczestnikami półfinałów K-1 MAX w Korei a Drago awansował nawet do ośmiooosbowego finału w Tokio, gdzie wygrał pierwszą walkę z holenderskim „rodakiem” z Maroka Mohammedem Khamalem i przegrał kolejną z Japończykiem Sato. Kyshenko przegrał z Khamalem i był to chyba zwrotny moment w jego karierze, bowiem ta porażka podziałała na niego trzeźwiąco. Dodatkowo jego promotor Donatas Simanaitis odesłał go pod opiekę Mike Passaniera do amsterdamskiego Mike’s Gym. Nowego odrodzonego Kyshenkę widzieliśmy po 6 tygodniach treningu w Holandii w walce z cenionym Marcusem Obergiem, który wyrósł na światową gwiazdę. M. in w ubiegłym roku pokonał Drago i na gali Rumble Of The Kings. Oberg został rozbity koncertowo i tak walczący Kyshenko będzie trudny do zatrzymania przez kogokolwiek.

Drago zaliczył po przegranej z Sato kolejną porażkę z mniej znanym Yavuzem Kayabashi w ostatni weekend w Atenach i jest to już piąta porażka na arenach It’s Showtime od początku kariery. Osiem razy Drago wygrywał w organizacji. M.in. w 2009 roku wygrał z Muratem Direkci z którym Kyshenko męczył się okropnie w tym roku w debiucie na holenderskiej imprezie. Na swoim ringu jednak Drago może pokusić się o sensację a taką byłoby wygranie z Ukraińcem – znanym na całym świecie.