Oktagon 70: Piotr Wawrzyniak i Krzysztof Jotko zwyciężają! 6 polskich uczestników gali!
FightSportPL
27-04-2025
1 min
W sobotę 26-go kwietnia odbyła się gala OKTAGON 70: Krištofič vs. Humburger, która trafiła do hali KV Arena w Karlovych Varach w Republice Czeskiej. W tej wyjątkowej imprezie udział wzięło, aż sześciu polskich zawodników, z których dwóch bierze udział w prestiżowym turnieju Tipsport Gamechanger z nagrodą 1 mln euro.
Dobra wiadomość jest taka, że dwóch z nich awansowało dalej. Były mistrz Babilon MMA Piotr Wawrzyniak (14-6 MMA, 3-1 OKT) i Krzysztof Jotko (26-6 MMA, 1-0 OKT) wygrali swoje walki i będą liczącymi się postaciami w tej rywalizacji. Wawrzyniak zaserwował ciężki nokaut Słowakowi Markowi Mazuchowi (9-3 MMA, 4-3 OKT) a Jotko wypunktował trenującego w Ankos MMA Poznań, Iona Surdu (16-7 MMA, 4-3 OKT).
Reklama
Niestety swoje walki przegrali Karol Kutyła (8-8 MMA, 0-1 OKT) i Łukasz Siwiec (9-5 MMA, 1-4 OKT). Z kolei w bratobójczym starciu, doświadczony Mateusz Strzelczyk (15-14-1 MMA, 3-3 OKT) pokonał kickboxera Mateusza Duczmala (3-2 MMA, 0-1 OKT) zakładając mu dźwignię na nogę.
Zapraszamy do śledzenia z nami na żywo wników z gali XTB KSW 105, która dzisiaj, 26 kwietnia 2025 roku odbędzie się w hali PreZero Arena w Gliwicach. W walce wieczoru Adrian Bartosiński zmierzy się z Andrzejem Grzebykiem w pojedynku rewanżowym, a i będzie bronić pasa mistrzowskiego organizacji w wadze półśredniej.
Pierwszy pojedynek zawodnicy stoczyli w lutym 2022 roku na gali KSW 67 w Warszawie. Wówczas w 33 sekundzie drugiej rundy przez poddanie (dźwignia na kolano) Bartosiński pokonał Grzebyka. Jak będzie dzisiaj, zobaczymy niebawem.
Reklama
Uwagę fanów przyciąga na pewno walka dwóch „wielkich” zawodników, Mariusza Pudzianowskiego z Eddie Hall’em w kategorii OPEN. W co-main eventcie Artur Szpilka mierzyć się będzie z Errolem Zimmermanem.
Podczas dzisiejszego wieczoru zobaczymy łącznie dziewięć walk, dwie pierwsze będą dostępne na kanale YouTube KSW, a pozostałe będzie można obejrzeć na platformie Canal+ Online.
Reklama
Komplet wyników
Walka wieczoru | Main event Walka o pas kategorii półśredniej | KSW Welterweight Championship Bout 77,1 kg: Adrian Bartosiński #C (16-1) pokonał Andrzeja Grzebyka #1 (22-7) przez decyzję 3-0 (49-46, 50-45, 48-47)
Karta główna | Main card 120,2 kg: Artur Szpilka (4-1) pokonał Errola Zimmermana (1-2) przez poddanie (trójkątne duszenie rękoma) w 1 rundzie 77,1 kg: Artur Szczepaniak #4 (13-3) pokonał Igora Michaliszyna #2 (12-4) przez TKO (wysokie kopnięcie i uderzenia w parterze) w 1 rundzie OPEN: Eddie Hall (1-0) pokonał Mariusza Pudzianowskiego (17-10, 1NC) przez TKO (uderzenia w parterze) w 1 rundzie 77,1 kg: Kacper Koziorzębski #10 (12-6) pokonał Madarsa Fleminasa #3 (13-7) przez niejednogłośną decyzję (29-28, 28-29, 29-28) 120,2 kg: Augusto Sakai #7 (17-6-1) pokonał Szymona Bajora #5 (25-12) przez niejednogłośną decyzję (29-28, 28-29, 29-28) 56,7 kg: Laura Grzyb (1-0) pokonała Gabrielę Hristea (3-1) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
Darmowe walki na kanale YouTube KSW oraz YouTube CANAL+ SPORT | Free prelims fights 77,1 kg: Adam Niedźwiedź (10-4-1) pokonał Marcina Krakowiaka #8 (13-6) przez poddanie (omoplata) w 1 rundzie (2:53 min) 120,2 kg: Denis Górniak (7-2) pokonał Michała Turyńskiego (1-1) przez TKO (uderzenia w parterze) w 1 rundzie (4:29 min)
Aż 500 tysięcy dolarów kosztować będzie niewypełnienie limitu wagowego brytyjskiego zawodnika Chrisa Eubanka Jr. (34-3, 25 KO) przed głośną walką z rodakiem, Conorem Bennem (23-0, 14 KO). Obaj w sobotni wieczór 26-go kwietnia zmierzą się ze sobą na stadionie Tottenhamu w Londynie, w Wielkiej Brytanii.
Obaj mieli wypełnić limit kategorii średniej (160 lbs/72,574 kg). Jeśli chodzi o Benna, to zmieścił się w limicie a waga pokazała 70,94 kg. Eubank Jr. ważył 160,2 funta (około 72,66 kg) podczas swojej pierwszej próby. Musiał liczyć na drugie podejście i gdy ponownie wszedł na wagę wniósł 160,05 funta (około 72,597 kg) a więc o 23 gramy za dużo!
Reklama
Oba sztaby mocno negocjowały kary za przekroczenie limitu. Wyznaczono drakońskie obostrzenia i kary. Benn walczący wcześniej w niższych wagach nie obawiał się ważenia. Eubank był pewny tego, że spokojnie zredukuje wagę a okazało się, że niekoniecznie. W efekcie, zgodnie z przepisami, Eubank Jr. będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 500 tys. dolarów za nadprogramowe 23 gramy.
Walka między Eubankiem i Bennem miała odbyć się pierwotnie w 2022 roku. Pojedynek jest głośny nie tylko z uwagi na „jajeczny” skandal jaki wywołali na konferencji prasowej, ale głównie na dwa pojedynki jakie stoczyli ich ojcowie (Chris Eubank Sr. i Nigel Benn) w 1990 i 1993 roku. To historyczne starcia, które wywoływały w Anglii i nie tylko, szeroką dyskusję. Sobotni pojedynek to trochę remake tamtych walk.
Robert Racz jest solidnym rywalem, znam go ze wspólnych sparingów, ale z drugiej strony tylko „przystankiem” w mojej karierze. Wierzę, że właśnie teraz nadchodzi mój czas – mówi Robert „Arab” Parzęczewski (33-2, 20 KO) przed galą 10 maja „Radomsko Korner Boxing Night„. Transmisja w TVP Sport. Bilety na eBilet.pl.
Moje serce najmocniej bije w rodzinnej Częstochowie i Radomsku, spędzam tam mnóstwo czasu. Chodzi o sprawy sportowe i prywatne. Świetnie się tam czuję. Jestem przekonany, że stać mnie na pojedynki z najlepszymi na świecie w wadze półciężkiej i miło będzie wspominać, że ważnymi miejscami w boksie były obydwa miejsca.
– powiedział 31-letni Robert Parzęczewski (Tymex Boxing Promotion).
W walce wieczoru Robert Parzęczewski spotka się z 29-letnim Słowakiem Robertem Raczem (27-3, 22 KO). Rekordy mają zbliżone, ale na zawodowych ringach to lider Tymexu przeboksował znacznie więcej rund 174, przy 90 rywala. Polak miał też ogólnie trudniejszych rywali.
Reklama
– Myślę, że wielu kibiców kojarzy Roberta Racza z walk we Wrocławiu z Osleysem Iglesiasem i w Rosji z Czeczenem Aslambekiem Idigovem. To dwaj świetni przeciwnicy. Z Kubańczykiem przegrał w 1 rundzie, ale być może nie był przygotowany… Z kolei z Idigovem na wyjeździe dał dobrą walkę. Jestem przekonany, że 10 maja kibice obejrzy fajny pojedynek i z mocnymi ciosami ze strony Roberta Parzeczęwskiego i Roberta Racza – podkreślił podopieczny trenera Grzegorza Krawczyka. Kilka lat temu, przed walką z Facundo Galovarem, Robert Parzęczewski spotkał się na sparingach z Robertem Raczem.
Uważam go za solidnego boksera, lepszą technicznie „wersję” Tomka Gromadzkiego. Słowak szuka okazji do bójki, operując przednią ręką i przedzierając się do bliskiego kontaktu. Chce boksować z bliska, bowiem ma czym uderzyć.
– ocenił Robert Parzęczewski. Nie ma również wątpliwości, że Robert Racz jest w dobrej formie…
– Odwołana została zaplanowana na 12 kwietnia jego walka z niepokonanym Ukraińcem Danielem Lapinem o pasy IBF International i WBA Continental w kategorii półciężkiej. Z pewnością jest w gazie, a przedłużony obóz przygotowawczy nie będzie kłopotem dla Racza. Nastawiam się na ciężki bój. Chcę wygrać w dobrym stylu i bez kontuzji. Robert Parzęczewski to ambitny, a przy tym… cierpliwy pięściarz. Jest przekonany, że tak jak kilku kolegów z polskich ringów, również on wkrótce stanie przed szansą spełnienia sportowych marzeń.
Reklama
– Powtórzę to jeszcze raz: pod każdym względem jestem gotowy na walki ze światową czołówką. Mentalnie dojrzałem do największych wyzwań. Podejmę ryzyko, bez obaw. Tylko aby pojawiły się propozycje. No cóż, pieniądze są ważne, nie mogę za pojedynki z tuzami zarabiać mniej za dotychczasowe walki. Sądziłem, że najpierw stoczę walkę o pas EBU, ale jak widać nie decyduje tylko sport, skoro przewidziani są bokserzy niżej ode mnie w rankingu. Póki co najważniejszy jest 10 maja i zwycięstwo w Radomsku – dodał „Arab” Parzęczewski. Podczas „Radomsko Korner Boxing Night” walczyć będą też inni zawodnicy Tymexu, tj. Krystian Buriański, Kamil Kużdzień, Stanisław Gibadło, Klemens Szczepaniak. Nie brakowało momentów przed tą walką, kiedy w komplecie trenowali wzajemnie sobie pomagając. Każdy ma swój styl i cele. Konkretni zawodnicy, którzy podejmują rękawice i nie kalkulują.
30-letni Słowak Ludovit Klein (23-4-1 MMA, 7-2-1 UFC), z sześcioma zwycięstwami i jednym remisem w ostatnich siedmiu walkach, będzie rywalem Mateusza Gamrota (24-3 MMA, 7-3 UFC). Do pojedynku dojdzie na gali UFC Fight Night (UFC Vegas 107) w dniu 31-go maja w Las Vegas (USA).
Nie ma co ukrywać, że nie jest to „to” nazwisko, którego oczekiwali polscy kibice i fani MMA. Będący poza pierwszą 15-stką rankingu Ultimate Fighting Championship Klein jest bardzo solidnym fighterem, który zapłacił już przysłowiowe „frycowe” I nie zamierza przegrywać walk.
Reklama
Gamrot po niejednogłośnej porażce z Danem Hookerem pozostawał w dziwnym zawieszeniu. Rywale przed nim i za nim w klasyfikacji otrzymywali lukratywne walki, a 34-letni Polak czekał i był w gotowości. Nie udało się nawet zastąpić kontuzjowanego Hookera w walce z Gaethje i wybrano Rafaela Fizieva, który przegrał z „Gamerem”. Jedyny plus to awans bez walki z 8 na 7 pozycję po porażce Michaela Chandlera z Paddym Pimblettem. Tym nie mniej liczymy na efektowną wygraną i przerwanie serii zwycięstw Słowaka.
Rosjanie bardzo liczą na zdjęcie blokady imprez sportowych międzynarodowych organizacji w jakich znalazła się Rosja w wyniku sankcji za wywołanie wojny na Ukrainie. Forpocztą może okazać się tu organizacja Ultimate Fighting Championship (UFC), której szef Dana White jest związany emocjonalnie z prorosyjską administracją prezydenta Donalda Trumpa.
Rosyjska prasa i władze polityczne nie ukrywają, że są pozytywne sygnały dla nich. UFC może być w „pakiecie” jako sygnał odwilży. Poinformował o tym na portalu społecznościowym X specjalny przedstawiciel prezydenta Rosji ds. inwestycji i współpracy gospodarczej z zagranicą, szef Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich (RDIF) – Kiriłł Dmitrijew.
Reklama
Co za występ! Pracujemy nad wznowieniem gal UFC w Rosji. To może się wkrótce wydarzyć.
– napisał Dmitrijew, komentując udział prezydenta USA Donalda Trumpa na evencie UFC 314 w Miami.
Warto przy tej okazji przypomnieć, że Trump mimo napiętego kalendarza pojawił się w hali Kaseya Center, a wcześniej brał udział w starcie swojego turnieju golfowego. Do kalendarza niestety nie załapał się pogrzeb żołnierzy, którzy zginęli na Litwie i chowani byli w Arlingon na cmentarzu wojskowym. To częściowo świadczy o wadze jaką administracja przywiązuje do wydarzeń MMA serwowanych przez UFC.
Wcześniej wpływowy komentator organizacji Joe Rogan powiedział, że nie pojedzie na galę do Kanady, ale wolałby pojechać do Rosji na podobny event. Nie w sposób tutaj nie połączyć tego z wojną medialną jaką wytoczył Kanadzie Donald Trump, gdy zachęcał do „przyłączenia się” do USA. Wywołało to potężną reakcję Kanadyjczyków i napięcia między krajami. Rogan jako apologeta Trumpa, nie może liczyć w Kraju Klonowego Liścia na ciepłe przyjęcie. Co innego w Rosji. Tutaj wszyscy wspierający Trumpa i prorosyjski kierunek, mogą liczyć na ciepłe przyjęcie.
Reklama
Pierwszy oficjalny event pod auspicjami UFC odbył się w Moskwie 15 września 2018 roku. W 2019 roku w Rosji odbyły się dwa koleje wydarzenia UFC (w Moskwie i w Sankt Petersburgu). Dla porównania, UFC w Polsce przeprowadziło dwa eventy w 2015 w Krakowie i 2017 roku.