Pogromca Amadeusza Ferrari fauluje i nokautuje Kinga Kenny! Video
Tomasz
Majewski
29-11-2024
1 min
Słynny zagraniczny pogromca naszgo Amadeusza „Ferrari” Roślika z jego jedynej międzynarodowej eskapady freakowej, niejaki Salt Papi (Nathaniel Bustamante) wygrał kolejną walkę na gali Mist Fist & DAZN X Series 19: The Supercard, która odbyła się w Doha w Katare w dniu 28-go listopada.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zwycięstwo odbyło się nie do końca w zgodzie z przepisami. Salt Papi bowiem trafił swojego rywala łokciem w szczękę, co skrzętnie uchwyciły kamery. Wielu oglądających pojedynek podnosiło ten fakt, żądając nawet unieważnienia walki z niejakim King Kenny’m (Kenny Ojuederie) z Wielkiej Brytanii.
Reklama
Fatalnie dla nich, walka nie została unieważniona a frekfightowy pojedynek w boksie pójdzie na konto Salta Papi, który wygrał swoją szóstą walkę przy dwch porażkach. Niestety w tym rekordzie widnieje i skalp naszego Amadeusza Ferrari. Niestety w tym wypadku kontrowersji nie było, bo Ferrari sam poddał walkę.
Mistrz KSW w wadze lekkiej, Salahdine Parnasse (21-2 MMA, 13-2 KSW) obronił pas mistrzowski rozbijając polskiego pretendenta do tytułu, Mariana Ziółkowskiego (25-10-1 MMA, 6-4 KSW), podczas gali KSW 106 w Lyonie, we Francji.
Sędzia Łukasz Bosacki dość szybko, zastopował walkę w drugiej rundzie po kilku ciosach w parterze, co wywołało falę dyskusji.
Parnasse obronił pas po raz trzeci od momentu zdobycia go w listopadzie 2022 na gali KSW 76. Po raz trzeci też aranżowany był pojedynek z Ziółkowskim, który dwukrotnie wycofał się z walki z Parnasse. Tym razem walkę udało się przeprowadzić bez problemów.
Reklama
Parnasse jest posiadaczem pasa wagi piórkowej (65,8 kg) i bił się z mistrzem wyższej wagi półśredniej (77,1 kg) Adrianem Bartosińskim. Przegrał ten bój na punkty i obok klęski z Danielem Torresem, to jedyne porażki na koncie 27-latka z Francji.
Zapraszamy do śledzenia z nami wyników na żywo z gali KSW 106 Parnasse vs Ziółkowski, która dzisiaj, 10 maja 2025 roku, odbywa się we Francji, w Lyonie. W walce wieczoru, jak widać w tytule wydarzenia, Salahdine Parnasse bronić będzie tytułu mistrzowskiego KSW w wadze lekkiej w starciu z Marianem Ziółkowskim. W co-main event gali Damian Janikowski walczyć będzie z Laidem Zarhouni.
Walka wieczoru Pojedynek o pas KSW w kategorii lekkiej 70,3 kg: Salahdine Parnasse #C (21-2) pokonał Mariana Ziółkowskiego (25-10-1 1NC) przez TKO (uderzenia w parterze) w 2 rundzie
Karta główna 83,9 kg: Laid Zerhouni #7 (15-9 1NC) pokonał Damiana Janikowskiego #3 (10-8) przez KO w 1 rundzie 72,0 kg: Amin Ayoub (21-6-1, 5 KO, 8 Sub) pokonał Mickaela Lebouta (24-12-2 1NC) przez decyzję 3-0 70,3 kg: Mateusz Makarowski (12-7-1) pokonał Aymarda Guiha #7 (19-14-1) przez decyzję 3-0 (29:28, 29:28, 29:28) 65,8 kg: Alioune Nahaye #7 (16-4) pokonał Piotra Kacprzaka #9 (12-5) przez TKO (kolano i uderzenia) w 3 rundzie 77,1 kg: Romain Debienne (12-6) pokonał Michała Guzika (5-1) przez decyzję 3-0 (29:28, 29:28, 29:28)
Darmowe walki na kanale YouTube KSW oraz YouTube CANAL+ SPORT POLSKA 70,3 kg: Amaury Wako-Zabo (4-0) pokonał Kacpra Fornalskiego (1-1) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie 70,3 kg: Hugo Deux (5-1) pokonał Krystiana Blezienia (9-5, 1NC) przez decyzję 3-0 (30:27, 30:27, 30:27) 65,8 kg: Souheil Kaouchen (1-0) pokonał Oskara Stachurę (0-1) przez decyzję 3-0 (29:28, 29:27, 29:27)
Do ekscytującego starcia w wadze lekkiej dojdzie podczas gali XTB KSW 107. Roman Szymański (17-9, 4 KO, 4 Sub), gwarantujący emocje w klatce numer pięć rankingu tej kategorii wagowej, zmierzy się z Kacprem Formelą (18-5, 7 KO, 3 Sub), numerem cztery rankingu kategorii piórkowej, który spróbuje swoich sił wagę wyżej. Do pojedynku dojdzie 14 czerwca w gdańsko-sopockiej ERGO ARENIE.
Roman Szymański, były pretendent do pasów mistrzowskich wagi lekkiej i piórkowej KSW, znany jest ze swojego widowiskowego stylu walki i zdobycia aż sześciu bonusów za najlepsze starcia wieczoru. Jest też zawodnikiem przekrojowym, których tyle samo razy w karierze wygrywał nokautując, jak i poddając swoich rywali. W KSW stoczył już piętnaście pojedynków, z których dziewięć wygrał. Reprezentant klubu Czerwony Smok ostatni raz walczył w czerwcu zeszłego roku i po zaciętym pojedynku musiał uznać wyższość w klatce Marcina Helda. Szymański wywodzi się z boksu i brazylijskiego jiu-jitsu. W zawodowym MMA rywalizuje od roku 2012, a na swoim koncie ma 26 konfrontacji.
Kacper Formela ma za sobą dwa starcia w klatce KSW. Debiutując w organizacji pokonał Ahmeda Vilę. W drugim starciu musiał jednak uznać wyższość Roberta Ruchały. Przegrana ta przerwała niesamowitą passę dziewięciu zwycięstw z rzędu odniesionych przez Formelę. Reprezentant klubu Might Bulls Gdynia wywodzi się z karate, w którym wywalczył między innymi tytuł mistrza świata. W MMA rywalizuje od roku 2015. W roku 2022 zdobył pas mistrzowski organizacji FEN i obronił go trzy razy. Do dziś stoczył 23 pojedynki, z których osiemnaście wygrał. Dziesięć razy zwyciężał przed czasem, a sześć razy robił to już w pierwszej rundzie. Formela najczęściej nokautuje swoich rywali, ale ma na koncie również wygrane przez poddania.
Walczący ostatnio w organizacji FEN Jan Ciepłowski (8-0 MMA, 0-0 PFC) weźmie udział w gali PFL Europe 2025: First Round 2, która rozpocznie europejską rywalizację w wadze koguciej (135 lbs/61,2 kg) ameryakńskiej Professional Fighters League. Rywalem Polaka będzie 35-letni francuski zawodnik Julien Pierre Lopez (7-4-1 MMA, 1-1 PFL).
Wydarzenie zaplanowane jest na 24 maja 2025 w hali Accor Arena w Paryżu we Francji a turniejowe zmagania obejmą ośmiu zawodników wagi koguciej. Ciepłowski w swojej ostatniej walce pokonał Vitalia Yakimenko z Ukrainy i jest nieponanny w MMA.
Reklama
Podczas gali w Paryżu wystąpi też ubiegłoroczna zwyciężczyni wagi muszej Paulina Wiśniewska (5-0 MMA, 3-0 PFL), która zmierzy się z Gruzinką Boreną Tsertsvadze (4-0 MMA, 0-0 PFL). Wiśniewska i mieszkający w USA poski zawodnik Jakub Kaszuba, triumfowali w europejskiej rywalizacji PFL, której zwycięzcy otrzymują 100 tysięcy dolarów za wygranie ośmioosobowego turnieju. Liczymy, że w tym roku uda się to utalentowanemu Ciepłowskiemu.
Już 9 maja (piątek) w hali MOSiR przy ul. Górniczej w Knurowie odbędzie się święto boksu olimpijskiego. W ramach 3. kolejki Polskiej Ligi Boksu Concordia Knurów zmierzy się z Legią Warszawa. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:30, a transmisję na żywo będzie można obejrzeć w TVP Sport.
Chłopaki będą musieli się przeciwstawić liderowi, a zarazem pretendentowi do mistrzostwa Polski.
– komentuje Mieczysław Gołąb prezes Concordii Knurów oraz Śląskiego Związku Bokserskiego, a także wiceprezes ds. finansowych Polskiego Związku Bokserskiego.
Rozpędzona Legia po dwóch zwycięstwach nad Imperium Boxing Wałbrzych 14:4 i KKB Rushh Kielce 14:4 przyjedzie w piątek (9.05) do Knurowa, aby zmierzyć się z miejscową Concordią. Klub ze Śląska w przeciwieństwie do warszawiaków na ten moment stoczył tylko jeden mecz w Polskiej Ligi Boksu z Pomorzaninem Boxing Team Toruń (8:10).
Reklama
— Zapominamy o tej porażce, choć była dla nas bolesna i długo miałem ją w pamięci. Teraz skupiamy się na meczu z Legią, bo na takie starcie Knurów czekał ponad dwie dekady. Każdy kolejny mecz Concordii w Polskiej Lidze Boksu będzie wywoływał emocje, ale ten jest szczególny. Chłopaki będą musieli się przeciwstawić liderowi, a zarazem pretendentowi do mistrzostwa Polski — komentuje Gołąb.
— To szansa dla Concordii na pierwsze ligowe zwycięstwo. Nie chcielibyśmy drugi raz przegrać przed własną publicznością, ale jesteśmy świadomi, że do Knurowa przyjedzie wielu zawodników, którzy mają status mistrza Polski. Chłopaki jednak ciężko trenowali, bardzo w nich wierzę — mówi prezes Concordii.
Mecz Concordii z Legią rozpocznie zmagania w 3. kolejce Polskiej Ligi Boksu. Na ten moment legioniści to jedyny zespół, który zgromadził cztery punkty. Po dwa mają zespoły z Kielc, Torunia i Wałbrzycha oraz CKB Potężnie Ciechocinek. Warto jednak pamiętać, że zespół z Ciechocinka podobnie jak Concordia, Golden Team i Pomorzanin mają do rozegrania zaległy mecz.