Podróż dobiega końca! Justin Gaethje chce walki z mistrzem UFC
Do trzech razy sztuka, mówi stare powiedzenie i zdaje się, że w jego moc wierzy dwukrotny pretendent do tytułu mistrza UFC w wadze lekkiej (155 lbs/70,3 kg), Amerykanin Justin Gaethje (26-5 MMA, 9-5 UFC). „The Highlight” wypowiedział się dla amerykańskiego kanału YouTube The Schmo na temat możliwej walki z mistrzem Islamem Makhachevem (27-1 MMA, 16-1 UFC).


W swojej ostatniej walce, która miała miejsce w marcu na gali UFC 313, Gaethje pokonał w rewanżu Rafaela Fizieva z Azerbejdżanu. Równo przed rokiem zaś, został straszliwie znokautowany przez Maxa Hollowaya w co-main event gali UFC 300: Pereira vs. Hill. Dwa ataki na pas to porażki z Charlsem Oliveirą i Khabibem Nurmagomedovem (UFC 254 i UFC 274). Jedynie pas tymczasowy (interim) i symboliczny BMF padły łupem Amerykanina.
33-letni Makhachev nie miał jeszcze okazji zmierzyć się w „Highlightem” zajmującym obecnie pozycję numer dwa (wspólnie z Charlesem Oliveirą). Lak z Dagestanu w Rosji łatwo pokonał „zastępczego” pretendenta Brazylijczyka Renato Moicano w pierwszej rundzie na gali UFC 311 w styczniu. Pierwotnie miał bić się z Armanem Tsarukyanem, ale jak wiadomo, ten doznał kontuzji pleców i wypadł z walki. Opcja z Gaethje wydaje się logiczna, tym bardziej, że Oliveira został wprost zmiażdżony przez Makhacheva.