Shane Carwin: dla mnie to honor szkolić żołnierzy!
„Jestem po raz pierwszy w bazie wojskowej i to jest dla mnie niesamowite przeżycie. Wszyscy od dowódców po szeregowych to wspaniali ludzie. Szczerze mówiąc, dzięki nim czułem, że mógłbym stać się wojskowym. Oni są prawdziwymi bohaterami, z których biorę przykład„- powiedział Shane Carwin portalowi edmontonsun.com
„Gdy ten facet idzie walki wręcz z rywalem, ma do czynienia z poważnym testem. Pokazuje bezwzględny charakter i jest on ucieleśnieniem naszego motta, wytrwałości” – ocenił Carwina jeden z oficerów kanadyjskiej armii, który brał udział w szkoleniu. Trwało ono dwa dni i brało w nim udział 40 żołnierzy armii kanadyjskiej, walcząc wręcz, w stójce, na ziemi łącząc różne aspekty mieszanych sztuk walki. Ekspertami, którzy pomagali Carwinowi w tym, byli trenerami jiu-jitsu z Brazylii. „Dzięki armii, wszyscy mamy wolność. Dla mnie to honor by mieć możliwość uczenia i pomocy im” – powiedział na koniec Shane.
