Marcin Niciński zawalczy w Chinach na World Heroes Showdown
Zawodnik Armii Polkowice, Marcin Niciński ma przed sobą pracowity czerwiec. Polak dopiero co wywalczył tytuł zawodowego mistrza świata ISKA, a już 21 czerwca poleci do Chin na kolejny pojedynek. Przeciwnikiem podopiecznego Bartosza Muszyńskiego będzie Brazylijczyk, Francisco Mairon. Panowie spotkają się ze sobą na nadchodzącym wydarzeniu organizacji World Heroes Showdown.

Dla Brazylijczyka będzie to kolejny występ dla chińskiej organizacji. Debiut w WHS zaliczył w kwietniu tego roku. Pochodzący z Sao Paulo zawodnik rywalizował do tej pory głównie w swojej ojczyźnie. Jest mistrzem brazylijskiej organizacji Attack Fight w wadze do 61,5 kg, który to tytuł wywalczył pokonując we wrześniu 2022 roku Damiana Alcaraza. Rok później udanie obronił zdobyte przez siebie trofeum wygrywając z Tuca Calixto. W jego rekordzie nie znajdziemy natomiast dużych nazwisk, więc reprezentant kraju kawy wydaje się być w zasięgu naszego zawodnika.
Marcin Niciński to doświadczony kickboxer, który większość swoich walk wygrywał na amatorskich ringach PZKB. Mierzący 180 cm zawodnik będzie miał sporą przewagę wzrostu nad przeciwnikiem. Podopieczny Bartosza Muszyńskiego ma za sobą również pierwsze walki zawodowe. Rywalizował na galach Muszyński Fighting Group czy Fight Exclusive Night. Do tej pory dwa razy zaznał smaku porażki, kiedy w debiucie na zawodowym ringu pokonał go Szymon Obroślak, a w debiucie na FEN podczas 53. gali organizacji musiał uznać wyższość Mariusza Lacha. Ostatnią walkę stoczył na Armia Fight Festival, na której pokonał Joela Calaco. Wcześniej, w marcu tego roku, poleciał do Anglii, gdzie również zwyciężył pokonując byłego mistrza świata ISKA, Blaine Wilsona. Nadchodzący pojedynek będzie debiutem Polaka na azjatyckiej ziemi Marcina.
Niciński nie będzie pierwszym Polakiem, którego zobaczą kibice podczas gali World Heroes Showdown. Pierwsze szlaki przetarł reprezentant Maku Gym, Michał Gołębiowski, który zadebiutował w organizacji z państwa środka w kwietniu. W maju Polak stoczył drugą walkę dla chińskiej organizacji.

Wydarzenia