Hellboy stawia warunek federacji?
Grzegorz Głuszcz, znany jako HELLBOY, to freak fighter, który zdecydowanie na brak potencjalnych rywali nie może narzekać. Przy okazji każdego programu i konferencji jest atakowany i zaczepiany przez co najmniej kilku potencjalnych oponentów. Jednym z nich jest Łukasz „Lukas” Bielon, który jest zestawiany od dłuższego czasu z Hellboyem. Problemem jest jednak sam zawodnik…

Głuszcz unika tej walki jak ognia. Wielokrotnie podkreślał, że nie jest zainteresowany pojedynkiem z Bielonem, który zadebiutował w oktagonie z „Waszką” podczas gali Prime MMA 12. Jako powód podał małe zasięgi Lukasa, a co za tym idzie – niską opłacalność takiego zestawienia. Po namyśle uczestnik programu reality-show – Hotelu Paradise, zmienił jednak zdanie i przyznał, że jest w stanie zawalczyć ale tylko pod warunkiem, że jego wynagrodzenie wyniesie 100 000 złotych.
Po kilku tygodniach od gali Prime MMA 12 Hellboy zaktualizował jednak swoje wymagania. Na filmiku opublikowanym na tiktokowym koncie HellboyLiveTV powiedział, że ze względu na inflację zaakceptuje ofertę walki z Lukasem, jeśli do końca czerwca pojawi się wcześniej wspomniana kwota na kontrakcie, w przeciwnym wypadku cena wzrośnie do 150 000 złotych. Czy takie zestawienie jest adekwatne do pieniędzy jakich oczekuje kontrowersyjny zawodnik?
@hellboylivetv
Wydarzenia