UFC 155: Alen Belcher vs Yushin Okami!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 16, wrzesień 2012
Amerykanin Alan Belcher (18-6 MMA, 9-4 UFC) zmierzy się ponownie z Japończykime Yushinem Okamim (27-7 MMA, 11-4 UFC)). Walka została zaplanowana na galę, która 29 grudnia odbędzie się w Las Vegas. Starcie na UFC 155 będzie swoistym rewanżem za pojedynek w 2006, gdzie górą był Okami.
Alan Belcher nazywany "The Talent" miał walczyć na UFC 153, ale wraz z wieloma kontuzjami czołowych zawodników brazylijskiego eventu włodarze organizacji zadecydowali o tym, aby jego kolejny pojedynek odbył się na ostatniej gali w tym roku. Pojedynek w wadze średniej będzie dla Alana Belchera niezwykle ważny. Na końcie ma cztery zwycięstwa z rzędu nad takimi zawodnikami jak Palhares, czy też Mc Donald. Jeśli wygra i to starcie może stać się pretendentem do tytułu w wadze średniej. Warto pamiętać, że Belchcer borykał się z kontuzją oka i podjął nawet decyzję o zakończeniu kariery. Wrócił i kto wie czy nie będzie największą sensacją wagi średniej w przyszłym roku o ile przejdzie Okamiego.
Youshin "Thunder" Okami po porażce z Andersonem Silvą w walce o pas mistrzowski i przegranej z Timem Boetschem zmianił nieco sposób treningów co dało się zauważyć dwa miesiące później w starciu z Budym Robertsem, którego znokautował w drugiej rundzie. Japończyk ma nadzieję na kolejną wygraną z Alanem Belcherem. Czy Japończyk odrodzi się niczym feniks z popiołów przekonamy się pod koniec roku kalendarzowego podczas dali rozgrywanej w Las Vegas.
Alan Belcher nazywany "The Talent" miał walczyć na UFC 153, ale wraz z wieloma kontuzjami czołowych zawodników brazylijskiego eventu włodarze organizacji zadecydowali o tym, aby jego kolejny pojedynek odbył się na ostatniej gali w tym roku. Pojedynek w wadze średniej będzie dla Alana Belchera niezwykle ważny. Na końcie ma cztery zwycięstwa z rzędu nad takimi zawodnikami jak Palhares, czy też Mc Donald. Jeśli wygra i to starcie może stać się pretendentem do tytułu w wadze średniej. Warto pamiętać, że Belchcer borykał się z kontuzją oka i podjął nawet decyzję o zakończeniu kariery. Wrócił i kto wie czy nie będzie największą sensacją wagi średniej w przyszłym roku o ile przejdzie Okamiego.
Youshin "Thunder" Okami po porażce z Andersonem Silvą w walce o pas mistrzowski i przegranej z Timem Boetschem zmianił nieco sposób treningów co dało się zauważyć dwa miesiące później w starciu z Budym Robertsem, którego znokautował w drugiej rundzie. Japończyk ma nadzieję na kolejną wygraną z Alanem Belcherem. Czy Japończyk odrodzi się niczym feniks z popiołów przekonamy się pod koniec roku kalendarzowego podczas dali rozgrywanej w Las Vegas.