free templates joomla

Julia Szeremeta siódma w Plebiscycie Przeglądu Sportowego! Sukces czy rozczarowanie?

Julia SzeremetaZ ogromnym rozczarowaniem zostały przyjęte wyniki 90 edycji Plebiscytu na Najlepszego Sportowca 2024 roku organizowanego przez "Przegląd Sportowy" przez środowisko Sportów Walki. Dopiero siódme miejsce srebrnej medalistki olimpijskiej w boksie Julii Szeremety zostało przyjęte jako porażka. Marnym pocieszeniem było tu wyższe miejsce niż pozycja gwiazdy piłki nożnej Roberta Lewandowskiego. Czy jednak to rozczarowanie nie jest zbyt duże?

Po pierwsze był to rok olimpijski i Igrzyska w Praryżu były kluczowe. Dwa to zasady konkursu są takie a nie inne i każda dyscyplina ma swoją społeczność. Popularność boksu nie musi być większa niż lekkiej atletyki (No.2 plebiscytu - Natalia Bukowiecka) czy tenisa (No.4 - Iga Świątek). Można podyskutować o kolarstwie (No.6 - Daria Pikulik), ale nie można nie docenić złotego medalu Aleksandry Mirosław (wspinaczka).

Julię wyprzedziły trzy brązowe medalistki olimpijskie w różnych dyscyplinach. Wyprzedził też Wilfredo Leon, ale czy kobiecy boks może się równać z męską siatkówką, w którą wpompowano miliony złotych z państwowych (i nie tylko) spółek? No nie, to oczywiste w w Kraju nad Wisłą.

Siódme miejsce trzeba potraktować z pokorą a na przyszłość bardziej zmobilizować szeregi w środowisku. Historia Julii jest najbardziej niesamowita z wszystkich medalistek, które walczyły. Dywagacje o płci rywalki i zwyciężczyni turnieju trwały jeszcze długo po igrzyskach. Ta sprawa wpisze się w annały polskiego olimpizmu i to chyba ważniejsze, niż pozycja w plebiscycie. Rozczarowanie to też część pamięci. Powitanie na lotnisku to był prawdziwy obraz i rozmiar zwycięstwa wśród setek kibiców a nie ugrzeczniony bal z wipami.
 

Autor: Tomasz Majewski