free templates joomla

Guram Gugenishvili nie żyje!

Guram Niedawno pisaliśmy o śmierci Hansa Nijmana, a teraz z przykrością musimy napisać o tym, iż z naszym światem pożegnał się kolejny znakomity przedstawiciel MMA. Mowa o Guramie Gugenishvili'm (12-2), który w chwili śmierci miał zaledwie 28 lat.

Przyczyną zgonu był udział w wypadku samochodowym, do którego doszło wczoraj, 9 listopada w jego ojczystej Gruzji. Nie podano szczegółów tego zdarzenia. Organizacja M-1 Global, dla której stoczył zdecydowaną większość swoich walk wydała krótkie oświadczenie: ''Był wspaniałym sportowcem i miłą osobą z otwartym sercem.''

Gugenishvili był pierwszym mistrzem M-1 Global w wadze ciężkiej. Przez długi czas prezentował się wybornie rywalizując pod banerem tej organizacji, nie tylko zdobywając tytuł, ale i wygrywając we wszystkich dziesięciu pojedynkach, z czego tylko raz przez decyzję, aż dziewięciokrotnie zaś poddawał swoich przeciwników. Wśród nich był Kenny Garner, z którym następnie stoczył jeszcze dwa starcia i w obu górą tym razem był Amerykanin, przy okazji odbierając mu pas mistrzowski. Były to zarazem jedyne porażki w karierze Gruzina.

Po tamtych konfrontacjach nie walczył przez ponad rok z powodu kontuzji i swój kolejny, a zarazem ostatni bój stoczył 5 kwietnia bieżącego roku, gdy na gali Inoki Genome Fight 1 pokonał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie Tony'ego Bonello. W tym roku Gugenishvili miał jeszcze raz zawalczyć dla IGF, a na przyszły rok miał zaplanowany powrót do M-1.

Gugenishvili z pewnością miał przed sobą jeszcze wiele lat owocnej kariery, lecz niestety już nie będzie mu to dane.