free templates joomla

Gina Carano: chciałabym walczyć!

Gina CaranoSłynna zawodniczka i aktorka Gina Carano postanowiła wyjaśnić swój status w MMA a głównie pozycję w organizacji UFC, która przejęła jej dawną macierzystą Strikeforce i gdzie nie wystąpiła ani razu. 31-letnia Carano, której najnowszy film "Krwawa Zemsta" wszedł właśnie na ekrany, nie walczyła od sierpnia 2009 roku, kiedy została pokonana przez Cristiane "Cyborg" na gali Strikeforce w San Jose.

Niejako do tablicy została wywołana przez mistrzynię wagi koguciej Rondę Rousey, która powiedziała, że specjalnie do walki z Giną zgodzi się przejść na jeden, jedyny pojedynek do wagi piórkowej. Trudno powiedzieć czy była to samoistna decyzja czy konsultowana przez Rondę z władzami UFC. W każdym razie urodziwa Gina ruszyła do ataku.

W ostatnim odcinku amerykańskiego programu "Arsenio Hall Show", gwiazda Mieszanych Sztuk Walki a teraz aktorka Hollywood, powiedziała, że w przyszłym tygodniu spotka się z prezesem UFC, Daną White, z którym zamierza omówić swój prawdopodobny powrót do klatki.

"Chciałbym walczyć. Kiedy to zacznę, wszystko wokół mnie będzie temu podporządkowane. Marzę o tym. Być może teraz jest chwila, kiedy mogę wrócić. Albo zrobię to, albo oficjalnie ogłoszę swoje zakończenie kariery" - powiedziała Carano. Ostatnio w prasie od czasu do czasu pojawiają się pogłoski o prawdopodobnym powrocie Giny Carano do MMA, ale Dana White, w niedawnym wywiadzie, storpedował to, stwierdzając, że nie ma żadnych planów związanych z Giną Carano, choć potwierdził, że gwiazda ma jeszcze kontrakt z Zuffa.