Były mistrz UFC w wadze ciężkiej, Brock Lesnar może powrócić do oktagonu organizacji, w której święcił największe sukcesy.

Plotka pojawiła się wraz z informacją, że Lesnar będzie gościem na ostatniej gali UFC w tym roku, UFC 168 w Las Vegas. Jeśli sprawdzi się stare porzekadło, że "w każdej plotce tkwi ziarno prawdy", to oprócz pokazania się na gali i obejrzenia walki o pas mistrzowski w wadze średniej, obecny gwiazdor WWE ogłosi wznowienie zawodowej kariery.

Podczas konferencji prasowej przed UFC 168, prezes UFC, Dana White został zapytany o potencjalny powrót swojego rodaka. White, co prawda powiedział, że nic nie wie na ten temat, ale na nagraniu widać jednoznacznie jego promienisty uśmiech, który zmusza do przemyśleń.

- Szczerze mówiąc to nie wiem. 
- Szczerze?
- Szczerze. Nie mam pojęcia. - odpowiedział Dana White

Brock Lesnar jest medialną maszynką do robienia pieniędzy. Jego odejście było znaczącym ciosem dla UFC. Podczas gali UFC 100, gdzie zmierzył się w walce rewanżowej z Frankiem Mirem zostało wykupionych 1,6 miliona subskrypcji PPV.

UFC ma problem ze swoimi mistrzami. Z gry wycofał się niedawno Georges St-Pierre oddając pas. Świeżo po operacji barku jest Cain Velasquez, mistrz wagi lekkiej, Anthony Pettis jest po operacji kolana i wróci w pierwszej połowie 2014 roku.

Czy 36-letni Lesnar, który w swoich dwóch ostatnich pojedynkach kompletnie zawiódł, powinien powrócić do UFC? Oto jest pytanie.