Barbarzyńskie okrucieństwo, które powinno być zakazane w tym kraju!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 11, grudzień 2013
Nie wszyscy widzowie, którzy mieli okazję oglądać galę Fight Night 33 "Hunt vs Bigfoot", która odbyła się w Brisbane w Australii w ostatni weekend byli zachwycenie walkami i nie wszystkim podobało się to co działo się w oktagonie. Wyraz temu dał jeden z australijskich dziennikarzy, którzy wzięli udział w tym wydarzeniu. Określił on MMA jako "krwawy wstyd". Przypomnijmy, że podczas gali UFC Fight Night 33 w main evencie gali Nowozelandczyk Mark Hunt stoczył krwawą wojnę z Antonio Silvą z Brazylii. Prezes Dana White powiedział o tej walce, iż jest być może najlepszą w historii jego organizacji w wadze ciężkiej. W opozycji do niego dziennikarz opisał widowisko negatywnie. Dla niego to spektakl był pełen grozy.
"Tego wieczora, byłem świadkiem okrucieństwa i rozlewu krwi w UFC. Jestem zdegustowany tego rodzaju sportem, który jest obecnie szybko rozwijającą się dyscypliną na całym świecie. To może być opisane w kilku słowach: i jest to tylko barbarzyńskie okrucieństwo, które powinno być zakazane w tym kraju" - napisał wprost o tym co widział w nocy z 7 na 8 grudnia w Brisbane.
Australijski żurnalista nie poprzestaje jednak tylko na ocenie walki wieczoru, bo oberwało się także kobietom a w zasadzie decydentom, którzy owe kobiety dopuścili do walk. "Fakt, że kobiety zostały dopuszczone do walki w takich wydarzeniach, to wciąż wielki wstyd. Jeśli komentatorzy opisują walkę pomiędzy Markiem Huntem i Antonio Silva, jako jedną z największych walk w historii UFC, to czuję się głupio" - dodał na koniec i oczywiście wolno mu mieć taką opinię.
"Tego wieczora, byłem świadkiem okrucieństwa i rozlewu krwi w UFC. Jestem zdegustowany tego rodzaju sportem, który jest obecnie szybko rozwijającą się dyscypliną na całym świecie. To może być opisane w kilku słowach: i jest to tylko barbarzyńskie okrucieństwo, które powinno być zakazane w tym kraju" - napisał wprost o tym co widział w nocy z 7 na 8 grudnia w Brisbane.
Australijski żurnalista nie poprzestaje jednak tylko na ocenie walki wieczoru, bo oberwało się także kobietom a w zasadzie decydentom, którzy owe kobiety dopuścili do walk. "Fakt, że kobiety zostały dopuszczone do walki w takich wydarzeniach, to wciąż wielki wstyd. Jeśli komentatorzy opisują walkę pomiędzy Markiem Huntem i Antonio Silva, jako jedną z największych walk w historii UFC, to czuję się głupio" - dodał na koniec i oczywiście wolno mu mieć taką opinię.