Travis Browne dołącza do Barnetta i przejdzie testy antydopingowe przed ich pojedynkiem na UFC 168!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 07, listopad 2013
Zawodnik wagi ciężkiej, Josh Barnett nie będzie jedynym zawodnikiem, który podda się badaniom antydopingowym przed galą UFC 168.
Kolejnym zawodnikiem, który przejdzie testy VADA będzie Travis Browne. Obaj fighterzy zmierzą się podczas gali w dniu 28 grudnia w Las Vegas. Organizacja World Anti-Doping Agency jest niezależnym ciałem zwalczającym doping w sporcie. Siedziba i główne laboratorium znajduje się Salt Lake City.
"Uważam, że to dobry pomysł. Jestem wielkim zwolennikiem tego rodzaju rozwiązań. Jesteśmy trochę przed wieloma sportami pod względem badań antydopingowych. Nie chcemy wzniecać ognia, a przeciwnie chcemy spowodować, aby nigdy nie zapłonął. Chcemy, aby doping w naszym sportcie nie stał się sprawą epidemiologiczną." - Szef komisji wykonawczej NSAC, Keith Kizer.
Browne trzy razy otrzymał nagrodę za nokaut wieczoru. W UFC walczył 8 razy, ale nigdy nie miał problemów z testami antydopingowymi. Ani przed ani po stoczonych walkach. Barnett natomiast dwukrotnie został złapany na dopingu. W 2001 roku został tylko upomniany po walce z Bobbym Hoffmanem, a rok później po kolejnej wpadce został pozbawiony pasa mistrzowskiego UFC. Przez wiele lat walczył na japońskiej ziemi.
Po spotkaniu w komisji NSAC w ostatnim tygodniu zezwolono na wydanie tymczasowej licencji. Barnett powiedział komisji o tym, że zażywał suplementy, w których były niedozwolone substancje zupełnie nieświadomie. Zdradził również, że nigdy nie stosował terapii testosteronowej. Kolejne, wyrywkowe kontrole przejdzie on w 2014 roku.
Z walki Browne vs. Barnett najprawdopodobniej zostanie wyłoniony pretendent do tytułu w wadze ciężkiej. Cain Velasquez ma spotkać się na początku roku z Fabricio Werdumem, a kolejnym (o ile pokona Brazylijczyka) ma być ktoś ze wskazanej dwójki.
Kolejnym zawodnikiem, który przejdzie testy VADA będzie Travis Browne. Obaj fighterzy zmierzą się podczas gali w dniu 28 grudnia w Las Vegas. Organizacja World Anti-Doping Agency jest niezależnym ciałem zwalczającym doping w sporcie. Siedziba i główne laboratorium znajduje się Salt Lake City.
"Uważam, że to dobry pomysł. Jestem wielkim zwolennikiem tego rodzaju rozwiązań. Jesteśmy trochę przed wieloma sportami pod względem badań antydopingowych. Nie chcemy wzniecać ognia, a przeciwnie chcemy spowodować, aby nigdy nie zapłonął. Chcemy, aby doping w naszym sportcie nie stał się sprawą epidemiologiczną." - Szef komisji wykonawczej NSAC, Keith Kizer.
Browne trzy razy otrzymał nagrodę za nokaut wieczoru. W UFC walczył 8 razy, ale nigdy nie miał problemów z testami antydopingowymi. Ani przed ani po stoczonych walkach. Barnett natomiast dwukrotnie został złapany na dopingu. W 2001 roku został tylko upomniany po walce z Bobbym Hoffmanem, a rok później po kolejnej wpadce został pozbawiony pasa mistrzowskiego UFC. Przez wiele lat walczył na japońskiej ziemi.
Po spotkaniu w komisji NSAC w ostatnim tygodniu zezwolono na wydanie tymczasowej licencji. Barnett powiedział komisji o tym, że zażywał suplementy, w których były niedozwolone substancje zupełnie nieświadomie. Zdradził również, że nigdy nie stosował terapii testosteronowej. Kolejne, wyrywkowe kontrole przejdzie on w 2014 roku.
Z walki Browne vs. Barnett najprawdopodobniej zostanie wyłoniony pretendent do tytułu w wadze ciężkiej. Cain Velasquez ma spotkać się na początku roku z Fabricio Werdumem, a kolejnym (o ile pokona Brazylijczyka) ma być ktoś ze wskazanej dwójki.