Bellator 101: Sinclair kontuzjowany, Tirloni walczy z Clementim, Held z nowym rywalem!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 10, wrzesień 2013
Rob Sinclair, który podczas gali Bellator 101 miał zadebiutować w organizacji Bellator FC będzie musiał odłożyć debiut na później w związku z kontuzją. W jego miejsce "wszedł" Ricardo Tirloni, który miał walczyć z naszym rodakiem, Marcinem Heldem.
Sinclair (12-2 MMA, 0-0 BMMA) doznał urazu kolana i w związku z tym nie będzie mógł wystąpić w pierwszej rundzie turnieju Bellatora w wadze do 70 kilogramów, w której miał zmierzyć się z Richem Clementim (45-22-1 MMA, 2-2 BMMA). W związku z zaistniałymi perturbacjami Clementi będzie walczyć z Ricardo Tirlonim (15-4 MMA, 2-3 BMMA).
Gala Bellator 101 odbędzie się 27 września w Portland. Oprócz pierwszej fazy turnieju wagi lekkiej będziemy mogli obejrzeć debiut byłego zawodnika UFC, Cheicka Kongo, którego przeciwnikiem będzie Mark Godbeer.
Tirloni nie ma ostatnio dobrej passy. Przegrał trzy z ostatnich czterech pojedynków. Po dziecięciu zwycięstwach z rzędu wydawało się, że będzie sporym wzmocnieniem dywizji lekkiej Bellatora. Po udanym debiucie przegrał jednak walkę z Rickiem Hawnem. Następnie na gali BFC 77 poddał Rene Nazare, aby w kolejnych walkach przegrać z Jansenem, a później z Brokksem. Teraz dzięki odrobinie szczęścia będzie miał szansę zaprezentować się podczas 9-go turnieju w wadze lekkiej.
Clementi to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w światowym MMA. Ostatni raz pojawił się w oktagonie podczas półfinałowego starcia w 8-ym sezonie turnieju wagi lekkiej, gdzie został poddany przez Marcina Helda. Polak zaserwował przeciwnikowi swoją koronną technikę, czyli klucz na stopę.
Sinclair miał nadzieję na kolejne, szóste zwycięstwo z rzędu. Byłaby to dla niego pierwsza walka poza granicami ojczystego kraju.
We wrześniu ubiegłego roku pokonał weterana UFC, Andre Winnera podczas gali BAMMA 10. Zawodnik ma niezwykły potencjał. Miejmy nadzieję, że kontuzja okaże się nie na tyle poważna i niebawem będziemy mogli go oglądać w oktagonie Bellatora.
Marcin Held w związku z przesunięciem Tirloniego do karty głównej zmierzy się z Ryanem Healym (23-12 MMA, 0-0 BFC). Zawodnik Sports Lab w przeszłości walczył z takimi fighterami jak Rob McCullough, Jorge Masvidal, Rick Story, John Alessio, czy też Lloyd Woodard. Uwagę zwraca fakt, iż 18 ze swoich 23 zwycięstw odnosił przez nokauty lub techniczne nokauty.
Dla Marcina Helda będzie to pierwsza walka od finałowej batalii z Davem Jansenem podczas BFC 93, kiety to niestety musiał uznać wyższość swojego przeciwnika. Walka była odkładana w czasie ze względu na wiek Marcina, który nie mógł walczyć w kasynie, ponieważ według prawa stanowego w USA trzeba mieć ukończone 21 lat, aby wejść do kasyna.
Wygrana z Ryanem Healy'm zapewni mu start w kolejnym turnieju wagi lekkiej.
Polecamy także:
Aktualną kartę walk gali Bellator 101
Sinclair (12-2 MMA, 0-0 BMMA) doznał urazu kolana i w związku z tym nie będzie mógł wystąpić w pierwszej rundzie turnieju Bellatora w wadze do 70 kilogramów, w której miał zmierzyć się z Richem Clementim (45-22-1 MMA, 2-2 BMMA). W związku z zaistniałymi perturbacjami Clementi będzie walczyć z Ricardo Tirlonim (15-4 MMA, 2-3 BMMA).
Gala Bellator 101 odbędzie się 27 września w Portland. Oprócz pierwszej fazy turnieju wagi lekkiej będziemy mogli obejrzeć debiut byłego zawodnika UFC, Cheicka Kongo, którego przeciwnikiem będzie Mark Godbeer.
Tirloni nie ma ostatnio dobrej passy. Przegrał trzy z ostatnich czterech pojedynków. Po dziecięciu zwycięstwach z rzędu wydawało się, że będzie sporym wzmocnieniem dywizji lekkiej Bellatora. Po udanym debiucie przegrał jednak walkę z Rickiem Hawnem. Następnie na gali BFC 77 poddał Rene Nazare, aby w kolejnych walkach przegrać z Jansenem, a później z Brokksem. Teraz dzięki odrobinie szczęścia będzie miał szansę zaprezentować się podczas 9-go turnieju w wadze lekkiej.
Clementi to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w światowym MMA. Ostatni raz pojawił się w oktagonie podczas półfinałowego starcia w 8-ym sezonie turnieju wagi lekkiej, gdzie został poddany przez Marcina Helda. Polak zaserwował przeciwnikowi swoją koronną technikę, czyli klucz na stopę.
Sinclair miał nadzieję na kolejne, szóste zwycięstwo z rzędu. Byłaby to dla niego pierwsza walka poza granicami ojczystego kraju.
We wrześniu ubiegłego roku pokonał weterana UFC, Andre Winnera podczas gali BAMMA 10. Zawodnik ma niezwykły potencjał. Miejmy nadzieję, że kontuzja okaże się nie na tyle poważna i niebawem będziemy mogli go oglądać w oktagonie Bellatora.
Marcin Held w związku z przesunięciem Tirloniego do karty głównej zmierzy się z Ryanem Healym (23-12 MMA, 0-0 BFC). Zawodnik Sports Lab w przeszłości walczył z takimi fighterami jak Rob McCullough, Jorge Masvidal, Rick Story, John Alessio, czy też Lloyd Woodard. Uwagę zwraca fakt, iż 18 ze swoich 23 zwycięstw odnosił przez nokauty lub techniczne nokauty.
Dla Marcina Helda będzie to pierwsza walka od finałowej batalii z Davem Jansenem podczas BFC 93, kiety to niestety musiał uznać wyższość swojego przeciwnika. Walka była odkładana w czasie ze względu na wiek Marcina, który nie mógł walczyć w kasynie, ponieważ według prawa stanowego w USA trzeba mieć ukończone 21 lat, aby wejść do kasyna.
Wygrana z Ryanem Healy'm zapewni mu start w kolejnym turnieju wagi lekkiej.
Polecamy także:
Aktualną kartę walk gali Bellator 101