Dość nieoczekiwanie awanturą, zakończyło się świętowanie 46-tych urodzin słynnego zawodnika MMA z Rosji, Olega Taktarowa. Znany nie tylko jako mistrz MMA i aktor Hollywood na całym świecie, nie został rozpoznany przez 18-letnią kelnerkę jednego z barów w rodzinnej miejscowości Sarov znanej niegdyś jako Arzamas-16. Oleg został potraktowany jako zwykły klient a jego rachunek opiewał na pełną kwotę ponad 600 rubli. Olegowi jako specjalnemu gościowi przysługiwał rabat 134 rubli.

Taktarow miał bonus ponieważ właściciel baru dał mu specjalną kartę rabatową a tejże nie miał przy sobie w tym momencie gwiazdor. W związku z powyższym, młoda kobieta, mając inne wyobrażenie na temat gwiazd kina i patrząc na klienta z dość pospolitą urodą w robotniczym stylu - odmówiła mu rabatu i zażądała dowodu tożsamości. Wcześniejsza rozmowa z managerem baru także nie przyniosła rezultatu. To rozsierdziło byłego zawodnika i postanowił on nie mniej nie więcej tylko zdemolować bar. Z trudem przed eskalacją przemocy, powstrzymali go przyjaciele a z kolei nie reagowali ochroniarze pracujący w lokalu. Taktarow nie poprzestał na porozbijaniu szklanek a postanowił użyć sobie na stolikach dla gości i to po dwóch nawrotach złości. Bar wyglądał jakby przeleciał po nim sam "Air Force One". A przecież to był tylko były zawodnik UFC.

Fatalnie dla niego, wszystko nagrała kamera przemysłowa zainstalowana w barze i rosyjska stacja NTV wyemitowała materiał z wyczynami Taktarowa. On sam w kilkanaście dni po zajściu i na gorąco po ujawnieniu nagrania, zaprzeczał, demolce! Ostatecznie, w konfrontacji z właścicielem baru ten ostatni wziął go w obronę zwalając winę na 18-letnią młodą studentkę, która dorabiała w barze i nie oglądała wyczynów gwiazdy z rodzinnej miejscowości w dalekim Hollywood. Teraz na pewno już będzie wiedzieć, kim jest Oleg i zapewne obejrzy też kilka filmów z jego udziałem, jako lekturę obowiązkową. Poniżej nagrania z realnego kina akcji, w jakim występował Taktarow. Polecamy gorąco!