Ronda Rousey odpowiada krytykom jej planów na przyszłość!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: niedziela, 11, sierpnia 2013
Gdy Ronda Rousey denerwuje się, to denerwuje się naprawdę. Mistrzyni UFC w wadze koguciej w sobotę na swoim koncie na Twitterze atakowała krytyków jej planów, zasygnalizowanych w rozmowie z portalem MMAjunkie, jakoby mogła wycofać się z walk zaledwie w ciągu dwóch lat.
"Mówiłam od początku, że pracuję w czteroletnich cyklach." - powiedziała Rousey. "Pracuję w cyklach obejmujących cztery lata. Patrząc realnie, myślę, że mam dwa lata, które mi pozostały."
Krytykujący Rondę w mediach i na Twitterze zastanawiają się dlaczego Rousey, medalistka Olimpijska, która w lutym tego roku skończyła 26 lat, postanowiła tak wcześnie zakończyć ten etap swojej kariery sportowej.
Oprócz sukcesów sportowych Ronda znalazła się na okładce ESPN Magazine, rozkładówce Maxima, niedawno została obsadzona w "Niezniszczalnych 3", a w przyszłym roku zagra rolę w "Szybcy i Wściekli 7".
Krytycy upatrują więc przyczyn jej decyzji dotyczącej zakończenia kariery sportowej w chęci wygodnego życia i intratnych zajęć w Hollywood.
"Do wszystkich, którzy hejtują mnie za "potencjalną emeryturę" mówię, że wycofam się, gdy będę czuła, że jestem spełniona i ... chcę mieć dzieci. Najprawdopodobniej nastąpi to za 2-3 lata, ale może to nastąpić jutro lub za 7 lat.
Wszystko zależy ode mnie. Ale coś wam powiem, każda taka uwaga przyspiesza decyzję. Jestem zawodniczką i zawsze będę.
Tylko ja wiem kiedy powiedzieć "dość". Więc dajcie sobie spokój wszyscy hejtujący mnie przez Twitter i bawcie się świetnie spędzając resztę swojego życia na krytykowaniu mojego wyboru. A dla wszystkich, którzy stoją za mną i wspierają mnie - Dziękuję Wam bardzo. Nie potrafię wyrazić, jak bardzo jestem Wam wdzięczna."
Rousey w najbliższym czasie pojawi się jako jedna z trenerek prowadzących team z osiemnastym sezonie TUF'a. Jej przeciwniczką jako trenerka będzie Miesha Tate. Obie zawodniczki zmierzą się w pojedynku na gali UFC 168 w dniu 28 grudnia 2013 roku.
"Mówiłam od początku, że pracuję w czteroletnich cyklach." - powiedziała Rousey. "Pracuję w cyklach obejmujących cztery lata. Patrząc realnie, myślę, że mam dwa lata, które mi pozostały."
Krytykujący Rondę w mediach i na Twitterze zastanawiają się dlaczego Rousey, medalistka Olimpijska, która w lutym tego roku skończyła 26 lat, postanowiła tak wcześnie zakończyć ten etap swojej kariery sportowej.
Oprócz sukcesów sportowych Ronda znalazła się na okładce ESPN Magazine, rozkładówce Maxima, niedawno została obsadzona w "Niezniszczalnych 3", a w przyszłym roku zagra rolę w "Szybcy i Wściekli 7".
Krytycy upatrują więc przyczyn jej decyzji dotyczącej zakończenia kariery sportowej w chęci wygodnego życia i intratnych zajęć w Hollywood.
"Do wszystkich, którzy hejtują mnie za "potencjalną emeryturę" mówię, że wycofam się, gdy będę czuła, że jestem spełniona i ... chcę mieć dzieci. Najprawdopodobniej nastąpi to za 2-3 lata, ale może to nastąpić jutro lub za 7 lat.
Wszystko zależy ode mnie. Ale coś wam powiem, każda taka uwaga przyspiesza decyzję. Jestem zawodniczką i zawsze będę.
Tylko ja wiem kiedy powiedzieć "dość". Więc dajcie sobie spokój wszyscy hejtujący mnie przez Twitter i bawcie się świetnie spędzając resztę swojego życia na krytykowaniu mojego wyboru. A dla wszystkich, którzy stoją za mną i wspierają mnie - Dziękuję Wam bardzo. Nie potrafię wyrazić, jak bardzo jestem Wam wdzięczna."
Rousey w najbliższym czasie pojawi się jako jedna z trenerek prowadzących team z osiemnastym sezonie TUF'a. Jej przeciwniczką jako trenerka będzie Miesha Tate. Obie zawodniczki zmierzą się w pojedynku na gali UFC 168 w dniu 28 grudnia 2013 roku.