KSW 23: typowanie Redakcji!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 08, czerwiec 2013
Przed nami najważniejsze wydarzenie tego weekendu w polskim MMA, jakim jest gala KSW 23, w gdańskiej hali Ergo Arena. Największa polska organizacja Mieszanych Sztuk Walki, rzuciła do boju największe swoje aktywa, jakimi są Mamed Khalidov i Mariusz Pudzianowski. Cel jest nie byle jaki, bo walka o pieniądze płynące z sytemu PPV i potwierdzenie własnej pozycji dominanta na wciąż rozwijającym się rynku. 8-my czerwca może być znaczącą datą w potwierdzeniu tych faktów.
Także sprawdzenie finansowego wsparcia fanów, będzie testem faktycznej popularności MMA w Polsce. Jak powiedział dość szczerze jeden z komentatorów zaangażowanych w MMA: tu nie chodzi o sport a o biznes. To jednak zmartwienie dwójki prężnych managerów Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego i ich partnerów ze stacji Polsat a kibiców interesuje głównie sport i wyłącznie walki.
Dla fanów ważne jest czy Mariusz Pudzianowski zrobił postępy i czy Mamed Khalidov znów zdoła pokazać błysk geniuszu? Także porównanie Michała Materli i jego wciąż rozwijającego się warsztatu już stawia go w roli pretendenta, do objęcia pozycji Mameda lub spełnienia aspiracji, których celem są występy w UFC. To wszystko może zweryfikować się już w sobotni wieczór 8-go czerwca. My tradycyjnie typujemy ich wynik traktując to jako zabawę, bo walki w MMA są generalnie nieobliczalne i nie ma w nich nic pewnego.
77 kg: Mateusz Piskorz (8-0) vs Luiz Ricardo Simon (5-2)
Zawodnik Nastula Team dobrymi występami w Chinach, wschodnim rynku i w Polsce zyskał sobie szansę na występ w KSW. Pochodzący z Brazylii Simon, nie testował się jeszcze na europejskim rynku i jego dyspozycja i umiejętności są wielką niewiadomą. Wiadomo natomiast jaki jest poziom brazylijskiego MMA i raczej trudno przypuszczać by był to typowy kelner. Tym nie mniej będzie to dobry tester dla Polaka i mamy nadzieję że Piskorz zwycięży.
Nasz typ: Mateusz Piskorz wygra przez decyzję
70 kg: Mateusz Zawadzki (9-1) vs. Mateusz Gamrot (3-0)
Ta walka to wielka inwestycja KSW w młodych zawodników a czy któryś ją spełni, okaże się dopiero w przyszłości. Obaj mają swoje atuty i postawią na koronne płaszczyzny. Zawadzki ma dobry rekord i walczy agresywnie w stójce. W parterze jednak to Gamrot uchodzi za specjalistę, ale brakuje mu większego doświadczenie. Obaj nabyli je wyłącznie na krajowych arenach i tu będą je kontynuować podczas KSW 23. O ile Gamrot nie popełni błędu w stójce, to w parterze powinien być bardziej kreatywny. Musi jednak uważać na siłę Zawadzkiego.
Nasz typ: Mateusz Gamrot zwycięży przez decyzję
55 kg: Karolina Kowalkiewicz (2-0) vs. Marta Chojnoska (1-0)
Finał kobiecego turnieju to jedno z najbardziej oczekiwanych starć na tej gali. Obie zawodniczki pokazały w swoich pojedynkach, na co stawiają i w czym są mocne. Pochodząca z Łodzi Kowalkiewicz, oczarowała publiczność ostatnim występem a Chojnoska zaliczyła szybki debiut i trudno więcej coś powiedzieć o jej możliwościach parterowych. Jest świetną stójkowiczką i Kowalkiewicz tu raczej nie będzie szukać szansy choć pewnie unikać wymian nie będzie, bo widać, że to lubi. To jedna z trudniejszych do typowania walk, ale Kowalkiewicz wydaje się wszechstronniejszą zawodniczką a parter nie jest trenowany doraźnie. Dodatkowo Chojnoska miała spore problemy personalne z poprzednim trenerem i to też może rzutować na jej dyspozycję. Według wszystkich znaków na niebie i ziemi powinna wygrać Kowalkiewicz, ale my postawimy na niespodziankę graniczącą z cudem.
Nasz typ: Marta Chojnoska wygra przez KO
77 kg: Aslambek Saidov (13-3) vs. Ben Lagman (6-3)
Solidny mistrz KSW nie powinien dać sobie zrobić krzywdy przez Amerykanina. Saidov pokazał w każdej swojej walce, że ma wrodzone cwaniactwo ringowe i nawet w opałach walczy do końca. Ma dobre obrony, solidną stójkę i potworną siłę fizyczną połączoną z wydolnością. To daje mu gwarancje na wygraną. Lagman był w Strikeforce i Bellatorze, ale nie zwojował tam wiele i tu został zaproszony by pełnić rolę chłopca do pobicia. O ile Aslambek nie popełni fatalnego błędu to wygra w cuglach i przed czasem, bo "Bad News" jak nazywany jest Amerykanin żadnej walki przegranej nie dotrwał do decyzji. Także wygranych nie zaliczył w pełnym wymiarze, ale "zła wiadomość" dla niego jest taka, że przegra ten bój także przed czasem.
Nasz typ: Aslambek Saidov zwycięży przez poddanie
84 kg: Michał Materla (18-3) vs. Kendall Grove (17-12)
Materla konsekwentnie dostaje rywali, których pokonał Mamed Khalidov i te testy wychodzą mu nie gorzej niż czeczeńsko-polskiej supergwieździe. Jednak tym razem może mieć najtrudniejszego i najniewygodniejszego rywala w karierze. Dodatkowo Grove miał tym razem czas na przygotowanie a nie brał walki z marszu. To może utrudnić zadanie Polakowi, ale jeśli chce on myśleć o UFC to takie przeszkody musi pokonywać i na to liczymy.
Nasz typ: Michał Materla zwycięży przez decyzję
+93 kg: Mariusz Pudzianowski (5-2) vs. Sean McCorkle (17-4)
Wbrew medialnym zapowiedziom to nie musi być najtrudniejszy rywal dla Mariusza w karierze, bo do klasy Tima Sylvia mu daleko. Blisko za to wagowo, bo magiczne 120 kg wymagane przez UFC jest nieosiągalne dla McCorkle, który na ważeniu pokazał blisko 140 kg. To może świadczyć o jego aktualnej dyspozycji i pewnie o niedyspozycji. Pudzianowski o ile nie ulegnie szaleństwu pokazania się w stójce i spompowania się, powinien obalić i przejąć kontrolę nad Amerykaninem. Wiadomo powszechnie że KSW to nie UFC i sędziowie są wyczuleni na spadające uderzenia i ich ilość. Kilka klepnięć dla formalności w stylu ground and pound, powinno pomóc Mariuszowi w zwycięstwie a sędziemu w podjęciu decyzji.
Nasz typ: Mariusz Pudzianowski zwycięży przez TKO
Main event
87 kg: Mamed Khalidov (26-4-2) vs. Melvin Manhoef (27-10-1)
"Król jest jeden" i tym przesłaniem Mamed zakończy walkę z jednostronnym Melvinem. Czeczeński wojownik jest dobry i w stójce i parterze i w obu płaszczyznach może zdemolować Manhoefa. Tylko od niego zależy co wybierze, czy opcję ryzykowną czy mniej ryzykowną? Ale po co ryzykować bitwę w stójce, jeśli w 99% Manhoef zostanie poddany w parterze w dowolnej konfiguracji, z dołu z góry lub nawet poprzez latającą balachę. To najłatwiejsza walka do typowania w polskim MMA.
Nasz typ: Mamed Khalidov zwycięży przez poddanie
Także sprawdzenie finansowego wsparcia fanów, będzie testem faktycznej popularności MMA w Polsce. Jak powiedział dość szczerze jeden z komentatorów zaangażowanych w MMA: tu nie chodzi o sport a o biznes. To jednak zmartwienie dwójki prężnych managerów Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego i ich partnerów ze stacji Polsat a kibiców interesuje głównie sport i wyłącznie walki.
Dla fanów ważne jest czy Mariusz Pudzianowski zrobił postępy i czy Mamed Khalidov znów zdoła pokazać błysk geniuszu? Także porównanie Michała Materli i jego wciąż rozwijającego się warsztatu już stawia go w roli pretendenta, do objęcia pozycji Mameda lub spełnienia aspiracji, których celem są występy w UFC. To wszystko może zweryfikować się już w sobotni wieczór 8-go czerwca. My tradycyjnie typujemy ich wynik traktując to jako zabawę, bo walki w MMA są generalnie nieobliczalne i nie ma w nich nic pewnego.
77 kg: Mateusz Piskorz (8-0) vs Luiz Ricardo Simon (5-2)
Zawodnik Nastula Team dobrymi występami w Chinach, wschodnim rynku i w Polsce zyskał sobie szansę na występ w KSW. Pochodzący z Brazylii Simon, nie testował się jeszcze na europejskim rynku i jego dyspozycja i umiejętności są wielką niewiadomą. Wiadomo natomiast jaki jest poziom brazylijskiego MMA i raczej trudno przypuszczać by był to typowy kelner. Tym nie mniej będzie to dobry tester dla Polaka i mamy nadzieję że Piskorz zwycięży.
Nasz typ: Mateusz Piskorz wygra przez decyzję
70 kg: Mateusz Zawadzki (9-1) vs. Mateusz Gamrot (3-0)
Ta walka to wielka inwestycja KSW w młodych zawodników a czy któryś ją spełni, okaże się dopiero w przyszłości. Obaj mają swoje atuty i postawią na koronne płaszczyzny. Zawadzki ma dobry rekord i walczy agresywnie w stójce. W parterze jednak to Gamrot uchodzi za specjalistę, ale brakuje mu większego doświadczenie. Obaj nabyli je wyłącznie na krajowych arenach i tu będą je kontynuować podczas KSW 23. O ile Gamrot nie popełni błędu w stójce, to w parterze powinien być bardziej kreatywny. Musi jednak uważać na siłę Zawadzkiego.
Nasz typ: Mateusz Gamrot zwycięży przez decyzję
55 kg: Karolina Kowalkiewicz (2-0) vs. Marta Chojnoska (1-0)
Finał kobiecego turnieju to jedno z najbardziej oczekiwanych starć na tej gali. Obie zawodniczki pokazały w swoich pojedynkach, na co stawiają i w czym są mocne. Pochodząca z Łodzi Kowalkiewicz, oczarowała publiczność ostatnim występem a Chojnoska zaliczyła szybki debiut i trudno więcej coś powiedzieć o jej możliwościach parterowych. Jest świetną stójkowiczką i Kowalkiewicz tu raczej nie będzie szukać szansy choć pewnie unikać wymian nie będzie, bo widać, że to lubi. To jedna z trudniejszych do typowania walk, ale Kowalkiewicz wydaje się wszechstronniejszą zawodniczką a parter nie jest trenowany doraźnie. Dodatkowo Chojnoska miała spore problemy personalne z poprzednim trenerem i to też może rzutować na jej dyspozycję. Według wszystkich znaków na niebie i ziemi powinna wygrać Kowalkiewicz, ale my postawimy na niespodziankę graniczącą z cudem.
Nasz typ: Marta Chojnoska wygra przez KO
77 kg: Aslambek Saidov (13-3) vs. Ben Lagman (6-3)
Solidny mistrz KSW nie powinien dać sobie zrobić krzywdy przez Amerykanina. Saidov pokazał w każdej swojej walce, że ma wrodzone cwaniactwo ringowe i nawet w opałach walczy do końca. Ma dobre obrony, solidną stójkę i potworną siłę fizyczną połączoną z wydolnością. To daje mu gwarancje na wygraną. Lagman był w Strikeforce i Bellatorze, ale nie zwojował tam wiele i tu został zaproszony by pełnić rolę chłopca do pobicia. O ile Aslambek nie popełni fatalnego błędu to wygra w cuglach i przed czasem, bo "Bad News" jak nazywany jest Amerykanin żadnej walki przegranej nie dotrwał do decyzji. Także wygranych nie zaliczył w pełnym wymiarze, ale "zła wiadomość" dla niego jest taka, że przegra ten bój także przed czasem.
Nasz typ: Aslambek Saidov zwycięży przez poddanie
84 kg: Michał Materla (18-3) vs. Kendall Grove (17-12)
Materla konsekwentnie dostaje rywali, których pokonał Mamed Khalidov i te testy wychodzą mu nie gorzej niż czeczeńsko-polskiej supergwieździe. Jednak tym razem może mieć najtrudniejszego i najniewygodniejszego rywala w karierze. Dodatkowo Grove miał tym razem czas na przygotowanie a nie brał walki z marszu. To może utrudnić zadanie Polakowi, ale jeśli chce on myśleć o UFC to takie przeszkody musi pokonywać i na to liczymy.
Nasz typ: Michał Materla zwycięży przez decyzję
+93 kg: Mariusz Pudzianowski (5-2) vs. Sean McCorkle (17-4)
Wbrew medialnym zapowiedziom to nie musi być najtrudniejszy rywal dla Mariusza w karierze, bo do klasy Tima Sylvia mu daleko. Blisko za to wagowo, bo magiczne 120 kg wymagane przez UFC jest nieosiągalne dla McCorkle, który na ważeniu pokazał blisko 140 kg. To może świadczyć o jego aktualnej dyspozycji i pewnie o niedyspozycji. Pudzianowski o ile nie ulegnie szaleństwu pokazania się w stójce i spompowania się, powinien obalić i przejąć kontrolę nad Amerykaninem. Wiadomo powszechnie że KSW to nie UFC i sędziowie są wyczuleni na spadające uderzenia i ich ilość. Kilka klepnięć dla formalności w stylu ground and pound, powinno pomóc Mariuszowi w zwycięstwie a sędziemu w podjęciu decyzji.
Nasz typ: Mariusz Pudzianowski zwycięży przez TKO
Main event
87 kg: Mamed Khalidov (26-4-2) vs. Melvin Manhoef (27-10-1)
"Król jest jeden" i tym przesłaniem Mamed zakończy walkę z jednostronnym Melvinem. Czeczeński wojownik jest dobry i w stójce i parterze i w obu płaszczyznach może zdemolować Manhoefa. Tylko od niego zależy co wybierze, czy opcję ryzykowną czy mniej ryzykowną? Ale po co ryzykować bitwę w stójce, jeśli w 99% Manhoef zostanie poddany w parterze w dowolnej konfiguracji, z dołu z góry lub nawet poprzez latającą balachę. To najłatwiejsza walka do typowania w polskim MMA.
Nasz typ: Mamed Khalidov zwycięży przez poddanie