Uważany za najlepszego zawodnika MMA bez podziału na kategorie wagowe, Anderson Silva wciąż próbuje skupić na sobie uwagę. Brazylijczyk mimo zaplanowanej walki z Chrisem Weidmanem po raz kolejny wyraził chęć na bokserski pojedynek z Roy'em Jonesem jr.

Jak donosi Ne York Post, który przeprowadził telefoniczną rozmowę z mistrzem UFC w wadze średniej i podczas tej rozmowy Silva przyznał, że jego największym marzeniem jest stoczenie pojedynku bokserskiego z byłym mistrzem boksu, uznawanym za najlepszego pięściarza lat 90-tych. Jakby tego było mało dla Brazylijczyka walka z Jonesem jr byłaby ważniejsza od pojedynków na szczycie rankingów pound for pound MMA z Georgesem St Pierre'm albo Jonem Jonesem.

Co ciekawe Silva chce stoczyć dwa pojedynki z byłym mistrzem bokserskich ringów. Oprócz spotkania w pojedynku na zasadach bokserskich, Brazylijczyk, wzorem Randy'ego Couture'a i Jamesa Toney'a, chciałby zawalczyć z Amerykaninem również w klatce na zasadach MMA. Ma jednak wrażenie, że najpierw musi zakończyć swoją karierę w UFC.