free templates joomla

Ruslan Karaev zamieszany w kradzież dzieł sztuki?

Ruslan KaraevDość niespodziewanie nazwisko rosyjskiej gwiazdy K-1 29 letniego Rusłana Karajewa (13-9 6 KO) pojawiło się w niecodziennym i kryminalnym kontekście. Nazwisko nie walczącego już od 2009 roku pogromcy m.in. słynnego Badra Hari, fightera pojawiło się w związku z kradzieżą siedmiu światowych arcydzieł sztuki malarskiej z Kunsthal Gallery w Rotterdamie w Holandii w końcówce 2012. Holenderska policja, aresztowała trzech podejrzanych mężczyzn narodowości rumuńskiej w związku z tą sprawą. Jeden z nich po zatrzymaniu zeznał, iż  cztery z siedmiu obrazów przekazał właśnie Karajewowi jako temu, który "ma dobre kontakty" z rosyjskim światem przestępczym.

Póki co nie udało się potwierdzić tych rewelacji i pochodzący z Osetii (republika na płd.  Rosji - przyp. red.) zawodnik nie został zatrzymany. Karajew trenował w latach swojej świetności w holenderski Golden Glory pod okiem słynnego Cor Hemmersa. Jeśli twierdzenia zatrzymanego meżczyzny by się potwierdziły, byłoby to prawdziwe trzęsienie ziemii i kolejne potwierdzenie słów burmistrza Amsterdamu, iż kluby Kickboxingu w Holandii są wylęgarnią przestępców. Tym razem w roli "rosyjskiego łącznika" wcieliłby się Rusłan Karajew. Póki co w świetle prawa, nie ma on związku z tą sprawą.

Kradzież w Rotterdamie wstrząsnęła nie tylko Holandią, ale i światową opinią publiczną, bo na liście skradzionych obrazów były takie perełki jak dzieła Pabla Picassa, Moneta, Matisse'a czy Gauguina, należące do arcydzieł sztuki światowej. Wyceniane są on na wielomilionowe kwoty. Tym bardziej przykre jest pojawienie się nazwiska rosyjskiego fightera w takim kontekście.