Atilla Vegh (28-4-2 MMA, 4-0 BFC) zmierzy się z mistrzem Bellatora w wadze półciężkiej,  Christianem M'Pumbu (18-4-1 MMA, 3-1 BFC) podczas dzisiejszej gali Bellator FC 91. Zawodnik American Top Team planuje znokautować mistrza i odebrać mu tytuł. Będzie to zadanie tym bardziej trudne, że M'Pumbu nigdy nie został znokautowany podczas zawodowej kariery w MMA. Gala z numerem 91 odbędzie się w hali Santa Ana Star Center w Rio Rancho.

"Z pewnością nie wydaje mi się, że walka potrwa do trzeciej rundy. Mam świadomość swoich umiejętności i chcę znokautować mojego oponenta w dwóch pierwszych odsłonach pojedynku. Mogę wygrać przez poddanie lub nokaut. Nie jest to dla mnie szczególnie istotne, ale pojedynek muszę rozstrzygnąć przed czasem." - powiedział Atilla Vegh.

W ostatnich ośmiu walkach pięć razy wygrywał przez czasem. Słowak przebrnął jak burza przez turniej Bellatora w wadze półciężkiej. W turnieju poddał Zelga Galesica w niespełna minutę. Wygrał również z Emanuelem Newtonem, który w ostatniej walce znokautował Muhammeda "King Mo" Lawala. W finale turnieju w 25 sekund rozprawił się z Travisem Wiuffem. W nagrodę za wygranie turnieju dostał 100 tysięcy dolarów i szansę walki o pas mistrzowski.

Obaj zawodnicy mieli spotkać się już na gali  Bellator 84, ale z powodu kontuzji odniesionej przez pretendenta, Attilę Vegha walka musiała zostać przeniesiona na inny termin.

Mistrz Bellatora, M'Pumbu nie walczył od listopada 2011 roku. W ostatniej walce został pokonany przez Wiuffa, ale nie była to walka o tytuł i pas został w posiadaniu mistrza. Wcześniej przez TKO zwyciężył nad Richem Hale.

"Wiem, że Christian jest świetnym zawodnikiem. Jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Szanuję go, ale nie przeszkodzi mi to w "skrzywdzeniu go" podczas czwartkowej walki. Chcę go znokautować i odebrać pas mistrzowski. Jego mocną stroną są przede wszystkim mocne ciosy. Jednakże czuję się lepszy w każdej płaszczyźnie. Mam umiejętności, które pozwolą mi zwyciężyć. Ja również wiem jak używa się pięści i użyję ich dziś wieczorem. To jest cała moja strategia."

Vegh wypowiedział się na temat finałowego pojedynku 8-go sezonu turnieju w wadze do 93 kg organizowanego przez BFC, w którym zmierzą się wcześniej wspomniany Emanuel Newton i Mikhail Zayats.

"Obaj zawodnicy prezentują się świetnie. Jestem niezmiernie ciekawy, kto wygra to starcie. Ciężko przewidzieć zwycięzcę. Jeśli wygram pas to mogę walczyć z kimkolwiek. Nie będzie to miało wówczas żadnego znaczenia."

Mało kto pomyślałby, że Słowak, który w 2009 roku przegrał przez jednogłośną decyzję z pierwszym mistrzem KSW, Łukaszem Jurkowskim zrobi taką karierę. Naszemu sąsiadowi życzymy upragnionego nokautu i odebrania pasa Christianowi M'Pumbu.