Prezes największej organizacji MMA na świecie, Dana White po raz kolejny, jak przy okazji każdej kolejnej konferencji prasowej, ujawnił kilka faktów z życia organizacji. Jednym z nich jest odmowa przez obóz Jose Aldo walki z ostatnim mistrzem WEC w wadze lekkiej, Anthony'm Pettisem.

Szef UFC wraz z jednym z właścicieli, Lorenzo Fertittą mieli spotkać się w Anglii z trenerem Jose Aldo, słynnym Andre Pedeneirasem i usłyszeć od niego następujące oświadczenie:

"Nie uważamy, że Pettis zasługuje na walkę o pas. Dlaczego miałby niby zasługiwać? Dobrze, może sobie być numerem jeden w wadze lekkiej, ale to przecież nie klasyfikuje go automatycznie jako numer jeden w wadze piórkowej. Czy jakby Jose przeszedł do wagi lekkiej, to z automatu byłby numerem jeden?"

Owa wypowiedź wyprowadziła z równowagi Danę, który nie chce iść na żaden kompromis i jasno powtarza, że walka Aldo vs Pettis odbędzie się 3-ego sierpnia w nieznanej jeszcze lokalizacji. Jeśli tego nie zrobi, to nie będzie zadowolony z obrotu spraw.

Sam Jose Aldo podziela stanowisko swojego trenera i uważa tak samo jak on, że Pettis nie zasłużył na walkę o pas w limicie 145-ciu funtów.