UFC planuje zestawić Josha Barnetta z Juniorem Dos Santosem!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: środa, 20, luty 2013
Przed tym jak ostatecznie Alistair Overeem zostanie zestawiony z byłym mistrzem UFC, Juniorem Dos Santosem na gali UFC 160, szansę walki z ex-championem może otrzymać Josh Barnett, były mistrz UFC i Pancrase.
Josh Barnett (32-6 MMA, 4-1 UFC) od dłuższego czasu negocjuje warunki umowy z UFC, które ma pierwszeństwo w negocjacjach z zawodnikiem w związku z rozpadem Strikeforce. Zawodnikiem, który miałby ewentualnie powitać Barnetta jest wspomniany Dos Santos (15-2 MMA, 9-1 UFC). Pierwotnie Brazylijczyk miał zmierzyć się z Alistairem Overeem (36-12 MMA, 1-1 UFC) 25-go maja 2013 roku.
Na początku tego miesiąca manager Josha, Leland LaBarre, przyznał, że obie strony znalazły się w kropce i nie wiadomo co dalej z powrotem do UFC trzydziestopięcioletniego zawodnika.
Żadna ze stron nie powiedziała stanowczego "nie" i rozmowy są w toku. Powodem w rozbieżnościach są na pewno finanse, które miałyby wpłynąć na konto "The Warmaster'a".
"Wiem, że Josh Barnett ma na względzie tylko swoje interesy. Chce ugrać jak najwięcej. Szanuję w nim to, że nie wybiera sobie przeciwników. Walczy z tym kogo dostanie w danej organizacji." - Dana White.
Widać, że wcześniejsze sytuacje z Fedorem Emelianenką i Brockiem Lesnarem, które pokazały słabość Dana White'a w negocjacjach sprawiły, że nie odważył się otwarcie skrytykować Barnetta.
Czy znaczyłoby to, że w końcu zobaczymy Josha w UFC? Uważamy, że jest to wielce prawdopodobne, gdyż ciężko uwierzyć w to, że Dana słynący z ostrej krytyki kierowanej do zawodników, którzy nie chcą walczyć w UFC tak nagle stał się potulny niczym baranek. Czy mieliśmy rację? Zobaczymy w nadchodzących tygodniach.
Josh Barnett (32-6 MMA, 4-1 UFC) od dłuższego czasu negocjuje warunki umowy z UFC, które ma pierwszeństwo w negocjacjach z zawodnikiem w związku z rozpadem Strikeforce. Zawodnikiem, który miałby ewentualnie powitać Barnetta jest wspomniany Dos Santos (15-2 MMA, 9-1 UFC). Pierwotnie Brazylijczyk miał zmierzyć się z Alistairem Overeem (36-12 MMA, 1-1 UFC) 25-go maja 2013 roku.
Na początku tego miesiąca manager Josha, Leland LaBarre, przyznał, że obie strony znalazły się w kropce i nie wiadomo co dalej z powrotem do UFC trzydziestopięcioletniego zawodnika.
Żadna ze stron nie powiedziała stanowczego "nie" i rozmowy są w toku. Powodem w rozbieżnościach są na pewno finanse, które miałyby wpłynąć na konto "The Warmaster'a".
"Wiem, że Josh Barnett ma na względzie tylko swoje interesy. Chce ugrać jak najwięcej. Szanuję w nim to, że nie wybiera sobie przeciwników. Walczy z tym kogo dostanie w danej organizacji." - Dana White.
Widać, że wcześniejsze sytuacje z Fedorem Emelianenką i Brockiem Lesnarem, które pokazały słabość Dana White'a w negocjacjach sprawiły, że nie odważył się otwarcie skrytykować Barnetta.
Czy znaczyłoby to, że w końcu zobaczymy Josha w UFC? Uważamy, że jest to wielce prawdopodobne, gdyż ciężko uwierzyć w to, że Dana słynący z ostrej krytyki kierowanej do zawodników, którzy nie chcą walczyć w UFC tak nagle stał się potulny niczym baranek. Czy mieliśmy rację? Zobaczymy w nadchodzących tygodniach.