Były mistrz Strikeforce i K-1, Alistair Overeem niebawme stanie do walki z Antonio 'Bigfootem' Silvą. Do ich potyczki dojdzie na UFC 156. Jak zapewnia holenderski zawodnik, w każdym aspekcie MMA jest lepszy od swojego brazylijskiego oponenta i nie widzi żadnych szans Silvy na zwycięstwo w ich pojedynku:

"Wiem, że jestem lepszym fighterem. Walka zakończy się w ciągu jednej, co najwyżej dwóch rund, a po niej moja ręka zostanie podniesiona w górę. Antonio Silva będzie po prostu kolejnym nazwiskiem w moim rekordzie."

Plan na walkę? Jak każdy striker Overeem chciałby nokautować i to jak najszybciej. Holender uważa jednak, że Silva będzie chciał przenieść walkę na ziemię, ale tam czeka go niespodzianka:

"Chcę zakończyć pojedynek w pierwszej rundzie. Mam siłę potrzebną do znokautowania Bigfoota w pierwszej rundzie. Sądzę, że on będzie chciał walczyć ze mną w parterze, sądzę jednak, że nawet w parterze będę miał przewagę."

Specjalista od duszenia gilotynowego jest przekonany o tym, że jest o wiele lepszym zawodnikiem od Silvy i udowodni to drugiego lutego:

"Jestem lepszy w stójce, lepszy w parterze, wygrałem więcej walk przez nokaut, więcej walk przez poddanie. Jestem lepszy od niego w każdym aspekcie MMA i udowodnię to drugiego lutego."

Miejmy nadzieję, że tym razem Overeem wyciągnął wnioski i nie zostanie przyłapany na zażywaniu sterydów, jak mu się to zdarzyło przed walką z Juniorem Dos Santosem. Wygrana nad Silvą powinna zapewnić mu walkę o pas i spotkanie z fenomenalnym zapaśnikiem, Cainem Velasquezem.