Ronaldo ,,Jacare'' Souza o celach po przejściu do UFC i walce z Hermanem!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: czwartek, 10, styczeń 2013
Były mistrz Strikeforce w wadze średniej, Ronaldo "Jacare" Souza (16-3 MMA, 6-1 SF), zmierzy się z wieloletnim zawodnikiem UFC, Edem Hermanem (20-8 MMA, 0-0 SF) w "catchweight" podczas ostatniej gali w historii organizacji Strikeforce: Marquardt vs. Saffiedine", która odbędzie się w Chesapeake Energy Center w Oklahomie.
Wydawało się, że w związku z szybkim nokautem nad Derekiem Brunsonem (0:41 min) w sierpniu ubiegłego roku dostanie ponowną szansę zmierzenia się z Lukiem Rockholdem, który odebrał mu tytuł w 2010 roku. Do takiego zestawienia nie doszło, gdyż obecny mistrz jest w dalszym ciągu kontuzjowany i nie jest do końca wiadome kiedy miałby nastąpić jego powrót. Rockhold miał walczyć z Lorenzem Larkinem, ale nasilenie się kontuzji wyeliminowało go również z tego starcia.
Larkin został wyznaczony do pojedynku z Souzą, ale i jego kontuzje nie ominęły. Niestety w związku z zaistniałą sytuacją musiał wycofać się z pojedynku z podwójnym złotym medalistą zawodów ADCC. W związku z kontuzją Larkina w jego miejsce został zakontraktowany Ed Herman.
"Nie jest istotne z kim będę walczył. Chcę się stale konfrontować z kolejnymi przeciwnikami. Jestem zadowolony, że dostałem szansę walki, szczególnie z kimś takim jak Ed Herman. Jest to bardzo wymagający rywal." - powiedział Souza w jednym z wywiadów dla MMAjunkie.com
Ed Herman jest uczestnikiem 3-go sezonu TUF'a, gdzie dotarł do finału. W finale przegrał ze znanym z KSW 21, Kendallem Grove, przeciwnikiem Chalidowa. W ostatnim pojedynku przegrał z Jake'm Shieldsem, ale w związku z tym, że Shields nie przeszedł testów antydopingowych, wynik walki został zmieniony na "No Contest" - walka nieodbyta. Walka z Souzą będzie dla Hermana na prawdę ciężką przeprawą. Jeśli uda mu się pokonać Brazylijczyka to udowodni swoją sportową wartość.
"Wiadomość o walce z "Jacare" była dla mnie trudną decyzją. Musiałem dwa razy przemyśleć takową propozycję. Pojedynek z takim zawodnikiem będzie dla mnie wielkim wyzwaniem. Brazylijczyk jest jednym z wirtuozów BJJ w MMA. Będę musiał zrobić wszystko, aby rozwinąć mój parter, zapasy, ale także nie mogę zapominać o jakże ważnej płaszczyźnie jaką jest stójka." - powiedział Ed Herman.
Souza zaznaczył, że w związku z tym, że jego występ na gali SF jest ostatnim chciałby zaprezentować się jak najlepiej. Po tej walce przejdzie do UFC. Jego celem jest walka w Brazylii w 2013 roku. Ostatni raz w swojej ojczyźnie walczył w 2007 roku.
"Moim celem jest stoczenie trzech walk w UFC w tym roku. Jestem pewny, że dostanę szansę walki w moim macierzystym kraju i wpiszę się w historię UFC w dobrej sławie."
"Nie szukam pieniędzy. Chcę wykonywać swoją pracę jak najlepiej. Chciałbym zmierzyć się z zawodnikami, z którymi przegrywałem w poprzednich latach. Wymarzonym rywalem byłby Gegard Mousasi. Byłbym zaszczycony gdybym mógł z nim zawalczyć."
Posiadacz czarnego pasa w BJJ i Judo darzy dużym respektem swojego oponenta, ale zapowiada mocną walkę.
"Oczekuję dobrej walki ze swojej strony i ze strony Eda Hermana. Nasze style pasują do siebie doskonale. Ta walka zapadnie na długo w pamięci fanów MMA. Nie mogę doczekać się pojedynku i konfrontacji z tym zawodnikiem. Chcę wymóc na nim presję i zobaczyć jak radzi sobie ze stresem. Wszystko wyjaśni się w oktagonie."
Wydawało się, że w związku z szybkim nokautem nad Derekiem Brunsonem (0:41 min) w sierpniu ubiegłego roku dostanie ponowną szansę zmierzenia się z Lukiem Rockholdem, który odebrał mu tytuł w 2010 roku. Do takiego zestawienia nie doszło, gdyż obecny mistrz jest w dalszym ciągu kontuzjowany i nie jest do końca wiadome kiedy miałby nastąpić jego powrót. Rockhold miał walczyć z Lorenzem Larkinem, ale nasilenie się kontuzji wyeliminowało go również z tego starcia.
Larkin został wyznaczony do pojedynku z Souzą, ale i jego kontuzje nie ominęły. Niestety w związku z zaistniałą sytuacją musiał wycofać się z pojedynku z podwójnym złotym medalistą zawodów ADCC. W związku z kontuzją Larkina w jego miejsce został zakontraktowany Ed Herman.
"Nie jest istotne z kim będę walczył. Chcę się stale konfrontować z kolejnymi przeciwnikami. Jestem zadowolony, że dostałem szansę walki, szczególnie z kimś takim jak Ed Herman. Jest to bardzo wymagający rywal." - powiedział Souza w jednym z wywiadów dla MMAjunkie.com
Ed Herman jest uczestnikiem 3-go sezonu TUF'a, gdzie dotarł do finału. W finale przegrał ze znanym z KSW 21, Kendallem Grove, przeciwnikiem Chalidowa. W ostatnim pojedynku przegrał z Jake'm Shieldsem, ale w związku z tym, że Shields nie przeszedł testów antydopingowych, wynik walki został zmieniony na "No Contest" - walka nieodbyta. Walka z Souzą będzie dla Hermana na prawdę ciężką przeprawą. Jeśli uda mu się pokonać Brazylijczyka to udowodni swoją sportową wartość.
"Wiadomość o walce z "Jacare" była dla mnie trudną decyzją. Musiałem dwa razy przemyśleć takową propozycję. Pojedynek z takim zawodnikiem będzie dla mnie wielkim wyzwaniem. Brazylijczyk jest jednym z wirtuozów BJJ w MMA. Będę musiał zrobić wszystko, aby rozwinąć mój parter, zapasy, ale także nie mogę zapominać o jakże ważnej płaszczyźnie jaką jest stójka." - powiedział Ed Herman.
Souza zaznaczył, że w związku z tym, że jego występ na gali SF jest ostatnim chciałby zaprezentować się jak najlepiej. Po tej walce przejdzie do UFC. Jego celem jest walka w Brazylii w 2013 roku. Ostatni raz w swojej ojczyźnie walczył w 2007 roku.
"Moim celem jest stoczenie trzech walk w UFC w tym roku. Jestem pewny, że dostanę szansę walki w moim macierzystym kraju i wpiszę się w historię UFC w dobrej sławie."
"Nie szukam pieniędzy. Chcę wykonywać swoją pracę jak najlepiej. Chciałbym zmierzyć się z zawodnikami, z którymi przegrywałem w poprzednich latach. Wymarzonym rywalem byłby Gegard Mousasi. Byłbym zaszczycony gdybym mógł z nim zawalczyć."
Posiadacz czarnego pasa w BJJ i Judo darzy dużym respektem swojego oponenta, ale zapowiada mocną walkę.
"Oczekuję dobrej walki ze swojej strony i ze strony Eda Hermana. Nasze style pasują do siebie doskonale. Ta walka zapadnie na długo w pamięci fanów MMA. Nie mogę doczekać się pojedynku i konfrontacji z tym zawodnikiem. Chcę wymóc na nim presję i zobaczyć jak radzi sobie ze stresem. Wszystko wyjaśni się w oktagonie."