Denis Stojnic wierzy w pojedynek z Mirko Cro Copem!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 08, styczeń 2013
Bośniacki zawodnik MMA i były fighter UFC, Denis Stojnic (10-3) reprezentujący holenderski klub Golden Glory, stwierdził w wywiadzie dla lokalnej prasy, iż dostał propozycję od Mirko "Cro Copa" Filipovica na stoczenie walki z nim. Propozycja padła ze strony managera, Zdravko Orsata, który organizował wielki come back Filipovica do K-1 a obecnie reprezentuje jego interesy. Walka w na razie miałaby się odbyć w bliżej nieokreślonym czasie, ale póki co nikt oficjalnie jej nie potwierdza.
Oczywiście poza samym zainteresowanym Stojnicem, któremu w międzyczasie wypadł jako rywal Jeff Monson. W propozycję powątpiewają m.in. bałkańscy dziennikarze. On sam dla portalu borba.ba powiedział, iż Mirko nigdzie nie wyparł się tej propozycji i jego zdaniem pozostaje ona w mocy.
Stojnic odbył ciężkie treningi w GG i zamierza wrócić do UFC a walka z Filipovicem znacznie by go do tego przybliżyła. Warto pamiętać, iż Stojnic w UFC przegrał z Cainem Velasquezem i Stefanem Struve po jednej z najtwardszych i najbardziej krwawych walk w UFC, co miało miejsce w 2009 roku na UFC 99. Później wygrał pięć walk z rzędu i bardzo chce wrócić na wielką arenę walk MMA. Zwycięstwo Caina Velasqueza wcześniej nad sobą i teraz nad Dos Santosem uważa za nieprzypadkowe i jest dumny z tamtego pojedynku.
Oczywiście poza samym zainteresowanym Stojnicem, któremu w międzyczasie wypadł jako rywal Jeff Monson. W propozycję powątpiewają m.in. bałkańscy dziennikarze. On sam dla portalu borba.ba powiedział, iż Mirko nigdzie nie wyparł się tej propozycji i jego zdaniem pozostaje ona w mocy.
Stojnic odbył ciężkie treningi w GG i zamierza wrócić do UFC a walka z Filipovicem znacznie by go do tego przybliżyła. Warto pamiętać, iż Stojnic w UFC przegrał z Cainem Velasquezem i Stefanem Struve po jednej z najtwardszych i najbardziej krwawych walk w UFC, co miało miejsce w 2009 roku na UFC 99. Później wygrał pięć walk z rzędu i bardzo chce wrócić na wielką arenę walk MMA. Zwycięstwo Caina Velasqueza wcześniej nad sobą i teraz nad Dos Santosem uważa za nieprzypadkowe i jest dumny z tamtego pojedynku.