Były mistrz UFC w wadze półciężkiej Forrest Griffin (19-7 MMA, 10-5 UFC) nie wystąpi na gali UFC 155 w starciu z Philem Davisem (10-1 MMA, 6-1 UFC). Powodem absencji Griffina jest kontuzja kolana odniesiona podczas przygotowań. Do pojedynku miało dojść 29 grudnia w  MGM Grand Garden Arena znajdującej się w Las Vegas.



O kontuzji zawodnika poinformował prezes UFC, Dana White za pośrednictwem twittera. Zapowiedział też, że w związku z kontuzją zwycięzcy TUF'a, nie ma szansy, aby znaleźć przeciwnika dla jego oponenta. Pierwotnie Griffin miał walczyć z Chaelem Sonnenem, ale w związku z jego występem w roli trenera w 17-ym sezonie TUF'a pojedynek nie doszedł do skutku. W ostatnim pojedynku Forrest Griffin pokonał Tito Ortiza przez decyzję, a wcześniej został znokautowany przez Mauricio Ruę podczas UFC 134.

Phil Davis w zawodowej karierze przegrał tylko raz. Przegrał przez decyzję z byłym mistrzem UFC, Rashadem Evansem. Zanotował zwycięstwa nad takimi zawodnikami jak Wagner Prado, Antonio Rogerio Nogueira i poddał Szweda Gustafssona. W wywiadach był notorycznie wyśmiewany przez Griffina. Oto jedna z wypowiedzi byłego mistrza UFC i zwycięzcy 1-ego sezonu TUF'a. "Mogę przegrać z każdym, ale przegrać z gościem w różowych gaciach to dopiero obciach"

Griffinowi na pewno nie można odmówić poczucia humoru. Ten rok jest jednym z najbardziej licznych w kontuzje zawodników. Ciężko nawet zliczyć ile znakomitych pojedynków widniało w fighcardach zaplanowanych na rok 2012. Miejmy nadzieję, iż następny 2013 rok będzie lepszy, a zawodnicy będą miej podatni na wszelkiego rodzaju kontuzje.