free templates joomla

Alistair Overeem: Dos Santos przegra!

Alistair OvereemAlistair Overeem powróci w 2013 roku do oktagonu. Holender zmierzy się z Antonio Silvą. Brazylijczyk ostatnio zmienił ponownie klub i przeniósł się z Blackzilians do American Top Team. Według byłego mistrza Strikeforce nie byłą to dobra decyzja:

"Myślę, że to najgłupsza rzecz, jaką on mógł zrobić. Mamy tutaj naprawdę mocy team, mamy dobrego managera dbającego o interesy wielu ludzi. Jego decyzja nie była zbyt bystra. Nawet nie wiem, gdzie on teraz trenuje"

Holender ma swoją własną teorię dotyczącą odejścia Brazylijczyka z teamu Blackzilians. Jak wiadomo, uważający się za najlepszego zawodnika MMA na świecie Overeem, wokół siebie widzi tylko rywali:

"Myślę, że on odszedł od nas, bo najpierw chciał ze mną zawalczyć. Dla mnie to jest OK. Widzę w nim wielkiego faceta, który zachowuje się w jeden sposób. Zamierzam uderzyć go w walce tak mocno, jak tylko potrafię."

Ponadto mający wcześniej status oficjalnego pretendenta do pas Overeem postanowił stoczyć jeszcze jedną walkę zanim zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Velasquez vs Dos Santos. Dlaczego ryzykuje status pretendenta:

"Gdybym czekał na zwycięzcę walki Velasquez vs Dos Santos, to najprawdopodobniej zawalczyłbym dopiero latem. Miałbym roczną przerwę od walk, więc musiałem wziąć pod uwagę to, że bym zardzewiał. Trzeba mieć doświadczenie i walczyć tak często jak to możliwe. 18-miesięczna przerwa nie jest niczym korzystnym dla fightera."

Nie wypadałoby nie zapytać czołowego ciężkiego UFC co do jego przemyśleń na temat walki o pas, która odbędzie się na UFC 155. Oto jak obstawia holenderski kickboxer:

"Chciałbym, aby Dos Santos wygrał, bym mógł go pokonać, ale myślę, że Cain mnie wyręczy. Junior będzie konsekwentnie rzucany na plecy. Dostanie mnóstwo ciosów w parterze. Junior jest dziwny. Najpierw chce walczyć ze mną, potem nie chce, potem walczy z Cainem. Uważam, że będzie miał pełne ręce roboty w walce z Cainem. On to przegra."