Tegoroczny zwycięzca World Games we Wrocławiu i zarazem jeden z najlepszych polskich kickboxerów Dawid Kasperski w ostatni weekend 25-go listopada spróbował swoich sił na nowym polu, podejmując walkę w czteroosobowym turnieju Savate w Levallois we Francji. Gala KFWC Savate Pro Kung-Fu to cztery turnieje w wagach do 60 kg,70 kg, 85 kg i +95 kg. W tym przedostatnim wziął udział Polak od niedawna reprezentujący holenderski Team Holzken.

Nagroda była niebywała, bo zwycięzca każdej kategorii otrzymywał 30 tysięcy euro! Ale Savate to nie Kickboxing, choć bardzo jest do niego zbliżony z uwagi na kopnięcia i boks i znany jest jako boks francuski (French boxing) lub tzw. zabawa marsylska, bowiem w portowych dzielnicach Marsylii miała swój początek.

Polak w czteroosobowym turnieju, w pierwszej walce za rywala miał specjalistę tego stylu Francuza Dylana Colina i po wyrównanej walce odpadł decyzją sędziów. Francuz wygrał cały turniej pokonując Caibao Zhanga z Chin, który w półfniale rozprawił się ze słynnym Aleksandrem Stetsurenko z Rosji. Tak czy tak Polak wypadł nieźle walcząc na równi z Francuzem na kompletnie nowych zasadach. Kasperski za niespełna dwa tygodnie wystąpi na gali DSF 12 w Warszawie, gdzie mogli będą go obejrzeć polscy fani.