Gilbert Melendez znów kontuzjowany!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: sobota, 17, listopad 2012
Mistrz Strikeforce w wadze lekkiej, Gilbert Melendez jeszcze ma problemy ze zdrowiem. Podopieczny Cesara Gracie nie może do końca zaleczyć kontuzji barku i z tego powodu nie wystąpi na ostatniej gali organizacji Strikeforce, gdzie miał zaplanowaną walkę z Patem Healy.
O całej sprawie informuje manager i trener zawodnika, Cesar Gracie, który w rozmowie z serwisem tatame.com wyjaśnia, dlaczego zdecydował się wycofać Melendeza z ostatniej karty Strikeforce:
"Może jeszcze nie ogłoszono tego oficjalnie, ale Guilbert nie trenuje ciężko. Myślę, że on nigdy nie wróci do pełnej sprawności po kontuzji barku i na pewno nie zawalczy na styczniowej gali Strikeforce. W tym tygodniu gilbert miał spotkanie z lekarzem, a ten zabronił mu walczyć. Teraz skupimy się na powrocie do zdrowia. Jak tylko skończy się ostatnia gala Strikeforce Gilbert będzie już zawodnikiem UFC i zawalczy wtedy, gdy zaleczy kontuzję."
Informację o kontuzji Melendeza potwierdził również szef UFC, Dana White. Informację ta podał w gazecie Montreal, kiedy został zapytany o to, czy Melendez dostanie szansę walki o pas i kiedy to się stanie. W odpowiedzi Dana powiedział, że nie interesuje się Strikeforce, ale słyszał, że mistrz wagi lekkiej jest znów kontuzjowany.
Prawdopodobnie niebawem dowiemy się, że Gilbert Melendez jest już oficjalnie zawodnikiem UFC. Wciąż trwają poszukiwania przeciwnika dla Pata Healy i najprawdopodobniej będzie to upominający się ostatnio o walkę w Strikeforce, Jorge Masvidal. Walką wieczoru gali będzie najprawdopodobniej pojedynek o pas wagi półśredniej pomiędzy mistrzem, Nate'm Marquardtem, a Belgiem Tareciem Saffiedine.
O całej sprawie informuje manager i trener zawodnika, Cesar Gracie, który w rozmowie z serwisem tatame.com wyjaśnia, dlaczego zdecydował się wycofać Melendeza z ostatniej karty Strikeforce:
"Może jeszcze nie ogłoszono tego oficjalnie, ale Guilbert nie trenuje ciężko. Myślę, że on nigdy nie wróci do pełnej sprawności po kontuzji barku i na pewno nie zawalczy na styczniowej gali Strikeforce. W tym tygodniu gilbert miał spotkanie z lekarzem, a ten zabronił mu walczyć. Teraz skupimy się na powrocie do zdrowia. Jak tylko skończy się ostatnia gala Strikeforce Gilbert będzie już zawodnikiem UFC i zawalczy wtedy, gdy zaleczy kontuzję."
Informację o kontuzji Melendeza potwierdził również szef UFC, Dana White. Informację ta podał w gazecie Montreal, kiedy został zapytany o to, czy Melendez dostanie szansę walki o pas i kiedy to się stanie. W odpowiedzi Dana powiedział, że nie interesuje się Strikeforce, ale słyszał, że mistrz wagi lekkiej jest znów kontuzjowany.
Prawdopodobnie niebawem dowiemy się, że Gilbert Melendez jest już oficjalnie zawodnikiem UFC. Wciąż trwają poszukiwania przeciwnika dla Pata Healy i najprawdopodobniej będzie to upominający się ostatnio o walkę w Strikeforce, Jorge Masvidal. Walką wieczoru gali będzie najprawdopodobniej pojedynek o pas wagi półśredniej pomiędzy mistrzem, Nate'm Marquardtem, a Belgiem Tareciem Saffiedine.