Zawodnik wagi piórkowej, Eddie Yagin, który podczas gali UFC on FOX 5 miał zmierzyć się Dennisem Siverem. Niestety podczas jednego z treningów doznał kontuzji głowy. Co gorsza na głowie Yagina pojawiła się opuchlizna, która może wykluczyć go z występu na grudniowej gali w Seattle.

O zdarzeniu poinformował manager zawodnika, Jason House:

"To stało się po jednym z treningów. Uraz spowodował wymioty mojego zawodnika. Po tym jak dolegliwości nie ustały, udał się na prześwietlenie. Yagin nie został znokautowany, nie brał udziału tego dnia w sparingach. Doktor  wstępnie orzekł, że operacja powstałego obrzęku nie będzie konieczna. Yagin w kolejnych dniach przejdzie serie badań i wtedy będziemy mogli orzec, czy jest w stanie walczyć 8 grudnia."

Manager zobowiązał się, że będzie starał się na bieżąco informować o stanie zdrowia swojego zawodnika.

Eddie Yagin na chwilę obecną stoczył dwa pojedynki w oktagonie UFC. W debiucie przegrał przez decyzję z Brazylijczykiem Junior Assuncao na UFC 135. Dziesięć gal później udało mu się pokonać jednego z najlepszych zawodników w wadze piórkowej, Marka Homnicka. Pojedynek został uznany za walkę wieczoru.