W końcu zobaczymy walkę Donald Cerrone vs Anthony Pettis?
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 05, listopad 2012
Na jednym z amerykańskich portali pojawiła się informacja jakoby Anthony 'Showtime' Pettis (15-2 MMA, 2-1 UFC) w swojej kolejnej walce miał spotkać się z Donaldem 'Cowboy'em' Cerrone (19-4 MMA, 6-1 UFC). Do walki dojdzie najprawdopodobniej 26-ego stycznia w ramach UFC on FOX 6 w Chicago.
Pierwszy raz obaj zawodnicy mieli się spotkać podczas UFC 150. Na nieszczęście Anthony Pettis doznał kontuzji ramienia. Uraz okazał się na tyle poważny, że były mistrz WEC musiał poddać się operacji. Obydwaj toczyli ze sobą prawdziwą wojnę na twitterze, prowokując się nawzajem. W tej walce na słowa częściej głos zabierał podopieczny Duke'a Roufusa, ale to wypowiedzi zawodnika Grega Jacksona pozostawiały po sobie większe wrażenie.
Według managerów 'Cowboy'a' wcześniej proponowali Pettisowi starcie z ich zawodnikiem, ale zawsze kończyło się odmową. Tym razem wydaję się, że do ich pojedynku w końcu dojdzie. Jest wielce prawdopodobne, że zwycięzca walki Pettis vs. Cerrone spotka się ze zwycięzcą walki Henderson vs. Diaz, a stawką te batalii będzie należący obecnie do Bensona Hendersona pas mistrza UFC w wadze lekkiej.
Pettis w 2010-ym roku pokonał obecnego mistrza UFC, Bensona Hendersona i odebrał mu pas mistrzowski organizacji WEC. Później nie było już tak dobrze, bo w debiucie w UFC przegrał przez decyzję z Clay'em Guidą. Następnie 'Showtime' znokautował wysokim kopnięciem Joe Lauzona i po tamtej walce skupił się na zaczepianiu zawodnika z Nowego Meksyku na Twitterze.
Donald Cerrone wygrał swoje ostatnie dwie walki. W pięknym stylu znokautował Melvina Guillarda, funduąc mu kopnięcie okrężne w głowę. Wcześniej Jeremy Stephens musiał uznać jego wyższość, bowiem to podopiecznego Grega Jacksona sędziowie wskazali jako zwycięzcę.
Miejmy nadzieję, że włodarze UFC dołożą wszelkich starań i obaj zawodnicy 26 stycznia zmierzą się na gali w Chicago .
,,Pettis czy Cerrone - oto jest pytanie''
Pierwszy raz obaj zawodnicy mieli się spotkać podczas UFC 150. Na nieszczęście Anthony Pettis doznał kontuzji ramienia. Uraz okazał się na tyle poważny, że były mistrz WEC musiał poddać się operacji. Obydwaj toczyli ze sobą prawdziwą wojnę na twitterze, prowokując się nawzajem. W tej walce na słowa częściej głos zabierał podopieczny Duke'a Roufusa, ale to wypowiedzi zawodnika Grega Jacksona pozostawiały po sobie większe wrażenie.
Według managerów 'Cowboy'a' wcześniej proponowali Pettisowi starcie z ich zawodnikiem, ale zawsze kończyło się odmową. Tym razem wydaję się, że do ich pojedynku w końcu dojdzie. Jest wielce prawdopodobne, że zwycięzca walki Pettis vs. Cerrone spotka się ze zwycięzcą walki Henderson vs. Diaz, a stawką te batalii będzie należący obecnie do Bensona Hendersona pas mistrza UFC w wadze lekkiej.
Pettis w 2010-ym roku pokonał obecnego mistrza UFC, Bensona Hendersona i odebrał mu pas mistrzowski organizacji WEC. Później nie było już tak dobrze, bo w debiucie w UFC przegrał przez decyzję z Clay'em Guidą. Następnie 'Showtime' znokautował wysokim kopnięciem Joe Lauzona i po tamtej walce skupił się na zaczepianiu zawodnika z Nowego Meksyku na Twitterze.
Donald Cerrone wygrał swoje ostatnie dwie walki. W pięknym stylu znokautował Melvina Guillarda, funduąc mu kopnięcie okrężne w głowę. Wcześniej Jeremy Stephens musiał uznać jego wyższość, bowiem to podopiecznego Grega Jacksona sędziowie wskazali jako zwycięzcę.
Miejmy nadzieję, że włodarze UFC dołożą wszelkich starań i obaj zawodnicy 26 stycznia zmierzą się na gali w Chicago .
,,Pettis czy Cerrone - oto jest pytanie''