Peter 'Tazz' Senerchia: walka Rousey i Holm ustawiona!
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: wtorek, 17, listopad 2015
Brzmi to nieprawdopodobnie, ale znalazł się ktoś, kto podważa wymiar sportowy rywalizacji w UFC. Peter "Tazz" Senerchia były zawodnik WWE, czyli amerykańskich zapasów, ,,Tazz’' w swojej audycji radiowej oznajmił, że jego zdaniem walka wieczoru podczas ostatniego UFC 193 w Melbourne pomiędzy Holly Holm (10-0) i Rondą Rousey (12-1) była ustawiona. Poniżej przedstawiamy tłumaczenie i rozwinięcie teorii, która wczoraj obiegła świat.
,,Dlaczego niektórzy tego nie widzą? To działo się w wrestlingu przez lata. Mężczyzna lub kobieta zamierza zrobić sobie przerwę lub odejść, ma kontuzję, która potrzebuje dłuższego leczenia albo jakikolwiek inny powód i jednocześnie posiada pas mistrzowski – trzeba im więc ten tytuł odebrać. Nikt nie chce, żeby mistrz/mistrzyni siedział w domu, występował w filmie, ,,Roadhouse 2’’?, robił cokolwiek zamierza robić Rousey albo po prostu odpoczywał z powodów osobistych. Ta dziewczyna na pewno zasłużyła na przerwę. Ale nie chcemy, żeby ona odpoczywała prze pięć, sześć albo siedem miesięcy, wciąż pozostając mistrzynią. To złe dla biznesu! Trzeba jej zabrać pas!
Jeśli spojrzeć na samo K.O. – Rousey faktycznie została znokautowana, a poprzedzało to kilka innych uderzeń. Żaden z nich nie był jednak aż tak mocny; ale dostała kilka razy. Jeśli spojrzymy na nokaut, Rousey leniwie zaatakowała uderzeniem albo czymś takim – może nie leniwie, ale jakby nie trafiła – i w tym momencie odwróciła się plecami do Holm. Kiedy powoli się obracała dostała w głowę kopnięcie, chyba lewą stopą albo nogą, po czym upadła na ziemię, a Holm doskoczyła do niej i zadała jeszcze trzy ciosy w partrze – bum, bum, bum. Sędzia przerwał, koniec walki i nowa mistrzyni, Holly Holm.
Mówię wam, wszystko było ustawione. Nie wiem kto dokładnie brał w tym udział, a kto nie, ale wiem tyle: Sędzia prawdopodobnie nie był w to zamieszany. Może był, ale nie wiem. Rousey była zamieszana, ale to tylko moja opinia. Holm mogła w ogóle o niczym nie wiedzieć.’’ - powiedział Peter Senerchia zwany też "Diabłem Tasmańskim", ale czytelnicy i fani mogą sami to ocenić oglądając pojedynek:
,,Dlaczego niektórzy tego nie widzą? To działo się w wrestlingu przez lata. Mężczyzna lub kobieta zamierza zrobić sobie przerwę lub odejść, ma kontuzję, która potrzebuje dłuższego leczenia albo jakikolwiek inny powód i jednocześnie posiada pas mistrzowski – trzeba im więc ten tytuł odebrać. Nikt nie chce, żeby mistrz/mistrzyni siedział w domu, występował w filmie, ,,Roadhouse 2’’?, robił cokolwiek zamierza robić Rousey albo po prostu odpoczywał z powodów osobistych. Ta dziewczyna na pewno zasłużyła na przerwę. Ale nie chcemy, żeby ona odpoczywała prze pięć, sześć albo siedem miesięcy, wciąż pozostając mistrzynią. To złe dla biznesu! Trzeba jej zabrać pas!
Jeśli spojrzeć na samo K.O. – Rousey faktycznie została znokautowana, a poprzedzało to kilka innych uderzeń. Żaden z nich nie był jednak aż tak mocny; ale dostała kilka razy. Jeśli spojrzymy na nokaut, Rousey leniwie zaatakowała uderzeniem albo czymś takim – może nie leniwie, ale jakby nie trafiła – i w tym momencie odwróciła się plecami do Holm. Kiedy powoli się obracała dostała w głowę kopnięcie, chyba lewą stopą albo nogą, po czym upadła na ziemię, a Holm doskoczyła do niej i zadała jeszcze trzy ciosy w partrze – bum, bum, bum. Sędzia przerwał, koniec walki i nowa mistrzyni, Holly Holm.
Mówię wam, wszystko było ustawione. Nie wiem kto dokładnie brał w tym udział, a kto nie, ale wiem tyle: Sędzia prawdopodobnie nie był w to zamieszany. Może był, ale nie wiem. Rousey była zamieszana, ale to tylko moja opinia. Holm mogła w ogóle o niczym nie wiedzieć.’’ - powiedział Peter Senerchia zwany też "Diabłem Tasmańskim", ale czytelnicy i fani mogą sami to ocenić oglądając pojedynek: