Blog Marcina Naruszczki: Weekend pod znakiem KSW
- Kategoria: Newsy
- Opublikowano: poniedziałek, 28, listopad 2011
Z gali na galę, KSW niewątpliwie prezentuje coraz wyższy poziom organizacyjny, oprawa jest bezbłędna i kibice dopisują - chociaż nie wszyscy jeszcze rozumieją zasady walki MMA - np. miałem okazję słyszeć jak część trybuny krzyczała do sędziego żeby podniósł walkę do stójki w momencie gdy zawodnik był w pozycji bocznej i solidnie pracował :)
Ponadto, co było bardziej dobitne, po werdykcie walki Pudzianowski - Thompson większość widzów okazała się większymi patriotami niż obiektywnymi obserwatorami ...
Osobiście bardzo się cieszę, że miałem okazję zobaczyć kolegów z Olsztyna, którzy jak zwykle przyjechali za Mamedem i Aslanem w licznym składzie.
Wielkie gratulacje dla obydwu - Aslan potwierdził, że jest najszybciej rozwijającym się talentem polskiego MMA, a Mamed ponownie pokazał, że MMA jest sztuką.
Ponadto, co było bardziej dobitne, po werdykcie walki Pudzianowski - Thompson większość widzów okazała się większymi patriotami niż obiektywnymi obserwatorami ...
Osobiście bardzo się cieszę, że miałem okazję zobaczyć kolegów z Olsztyna, którzy jak zwykle przyjechali za Mamedem i Aslanem w licznym składzie.
Wielkie gratulacje dla obydwu - Aslan potwierdził, że jest najszybciej rozwijającym się talentem polskiego MMA, a Mamed ponownie pokazał, że MMA jest sztuką.