Strefa Walk: Aleksander Emelianenko zdrów jak ryba!
Przypomnijmy, że chodziło o informacje jakie pojawiały się w prasie jakoby Aleksander był nosicielem wirusa żółtaczki typu „C” czy nawet „B”, bo i takie niusy docierały z rozmaitych stron. Jak powiedzieli organizatorzy Strefy Walk sprawa została w Polsce rozdmuchana przy okazji poprzednich negocjacji z Aleksandrem na temat walki w Polsce w ramach KSW. Właściciele Strefy Walk, by zamknąć sprawę zlecili badania, na które zgodził się zawodnik w Polsce i sprawę można uznać za zamkniętą, chyba że ktoś chce podważyć ten dokument i jest gotowy stoczyć sądową batalię z prawnikami „Luxmedu”?

Obiektywnie trzeba przyznać, że badania i dokument polskiego laboratorium, uzyskane w wyniku badań w Polsce rosyjskiego zawodnika są dobrym ruchem organizatorów Strefy Walk, dla których Aleksander Emelianenko jest cennym aktywem i chcą na nim budować swoją markę. Wypada się cieszyć, że Aleks chce poprzez starty w naszym kraju powrócić na wielkie areny, bo że jest utalentowanym zawodnikiem to nie ma w ogóle dyskusji i można to było obserwować podczas wspólnego krótkiego treningu z Mariuszem Pudzianowskim dla mediów.

Wydarzenia