„Screaming Crazy Lady Pride” Lenne Hardt: „Miiiiirrrrko Crrrrrrrrocop! Tęsknię za nim!”
Zapowiadała wyjście do ringu największych fighterów świata w ostatniej dekadzie lat 2000. Mirko Filipovica, Antonio Nogueirę i Fiodora Emelianenko a także wielu innych. Dziś są inni jak Bruce Buffer (UFC), Jimmy Lemmon Jr. (Strikeforce), ale Lenne pozostaje niedościgłym wzorem. Polecamy lekturę i highlight najlepszych wprowadzeń w wersji video plus bonus ze strony internautów w postaci pojedynku Lenne Hardt vs Bruce Buffer czyli Pride vs. UFC. Zapraszamy:
Niewiele osób zaangażowanych w MMA, którzy nie są weteranami tego sportu można nazwać legendami. Zwłaszcza, jeśli dodatkowo są „niewidzialni”. Jedną z takich osób jest Lenne Hardt zwana „Screaming Crazy Lady Pride„. Dla tych, którzy nie wiedzą, jest to chyba najpopularniejszy głos w sztukach walki, głos, który wywoływał dreszcze przy każdym wywołanym nazwisku u konkurentów i głos, który jest tak charakterystyczny jak skórzane rękawice MMA.
Jako Amerykanka, która mieszka w Japonii, ma doświadczenie jako konferansjer i mówi w obu językach. Japoński jest uznawany za język krzyczący, który dawał wyraz w legendarnej japońskiej organizacji Pride, co czyniło go jeszcze bardziej wyjątkowym. Ponieważ nie ma już Pride, Lenne kontynuowała swoją karierę w Dream, nowszej japońskiej organizacji należącej do grupy FEG. To ona zapowiadała powrót do Japonii Mirko Cro Copa Filipovica po nieudanym pierwszym wyjściu z UFC.
Lenne była zadowolona z zainteresowania i poświęciła kilka minut swojego czasu, aby odpowiedzieć na kilka pytań o sobie i MMA w ogóle. Powinno to ucieszyć wszystkich fanów Pride, za którą tęsknią do dziś.
Masz fenomenalny głos. Czy korzystasz z jakichś sztuczek, czy jest to naturalny sposób wywoływania zawodników MMA?
Po pierwsze, dzięki za komplement. Mimo że mam doświadczenie w musicalu i operze, chciałbym powiedzieć, że to co robię jest jak najbardziej naturalne, choć warto zauważyć, że wynika to z treningu i specjalnych technik śpiewu.
Jaki jest Twój ulubiony fighter w twojej karierze, którego zapowiadałaś?
Szczerze mówiąc, Antonio Rodrigo Nogueira był moim ulubionym. Teraz kocham WOW WOW WOW MINO wowo wowo MAN! (Minowaman), ale inni zawodnicy są także w porządku dla mnie, żeby ich zapowiadać.
Czy kiedykolwiek znajdujesz się w takich momentach, kiedy fani przychodzą i proszą o wywołanie ich nazwiska?
Tak, cały czas, są proszą by to zrobić i jakoś jestem z tego zadowolona. W rzeczywistości, schlebia mi, kiedy ktoś podchodzi i poprosi mnie.
Czy tęsknisz za Pride? Czy uważasz, że Dream to jest dobry zamiennik?
Tak, tęsknię za Pride, ale wszystko kiedyś się kończy. Jest przysłowie, które mówi, że w przypadku, gdy drzwi są zamknięte, a jest otwarte okno i to okno jest snem. Pomimo trudnych czasów w świecie MMA, który spowodował powszechny kryzys gospodarczy, Dream przeszło to bardzo dobrze.
Czy kiedykolwiek chciałaś zostać piosenkarką lub może śpiewaczką operową, ponieważ masz taki głos?
Nie jestem nawet blisko, aby być zdolną śpiewaczką operową, ale występowałam w musicalach i mam swój własny zespół jazzowy „The Lenne Hardt Jazz Cabaret Band” i właśnie obchodzi on dziesięć lat istnienia. Gramy jazz, R & B, bluesa, funky i wszystkie piosenki z każdego gatunku, który nam się podoba.
Jakie było uczucie, gdy po raz pierwszy zapowiadałaś w przypadku Pride? Czy byłaś zdenerwowana?
W związku z tym że byłam kompletnym laikiem to nic nie wiedziałam o MMA. Ale miałam za sobą wykonania przed tysiącami widzów, mam doświadczenia w pracy ze stacjami telewizyjnymi i radiowymi, więc mam do czynienia z tremą. To jest praca, którą kocham ogromnie.
Dziękujemy za wywiad dla chorwackich fanów MMA.
Myślę, że chorwaccy kibice byli wspaniali i niezastąpieni dla świata Mieszanych Sztuk Walki. Chcę podziękować wszystkim za jednego z moich ulubionych zawodników, nie tylko jako weterana ale jako człowieka honoru, Miiiiirrrrko Crrrrrrrrocop! Tęsknię za nim! Pozdrowienia dla wszystkich od Lenne Hardt.
źródło: profighstore.com
