Christian Lee następnym rywalem Roberto Soldića?
Kolejnym rywalem byłego mistrza KSW Roberto Soldića (21-4 MMA, 1-1, 1 NC ONE) w organizacji One Championship może być weteran i podwójny mistrz wagi lekkiej i półśredniej Christian „The Warrior” Lee (17-4 MMA, 17-4 ONE). Sam Roberto zaraz po swoim ostatnim i efektownie zakończonym pojedynku, wywoływał amerykańsko – kanadyjskiego fightera do walki.

Dodatkowo organizacja kierowana przez prezesa (CEO) Chatri Sityodtonga ogłosiła listę „wymarzonych walk” i znalazło się na niej zestawienie Christian Lee vs. Roberto Solidić. Ma to wyjść naprzeciw oczekiwaniom fanów i uatrakcyjnić karty walk One Champioship.
Jednak bilans Chorwata to tylko jedno zwycięstwo, jedna klęska z Zebaztianem Kadestamem i walka zakończona wynikiem nierozstrzygniętym (No Contest). Póki co trudno tu uzasadnić rolę pretendenta. No chyba, że do walki rankingowej a nie tytułowej. Ostatni pojedynek odbudował nieco wiarę w siły Soldića, bowiem efektownie znokautował Dagi Arslanalieva.
Z kolei „The Warrior” ma za sobą ostatnią walkę zastopowaną i potraktowaną jako No Contest z niepokonanym Alibegiem Rasulovem z Rosji. W jej trakcie doszło do uderzenia w oczy w drugiej rundzie i nie można było kontynuować pojedynku. Podobnie tyle, że po incydentalnym kopnięciu w krocze zakończył się debiut Soldića w One Championship z Muradem Ramazanovem.
To jedyny wspólny łącznik na ten moment kariery Chorwata. Plusem dla niego jest fakt, że niegdyś w czasach KSW po porażce z Dricusem Du Plessis, zdołał go pokonać. Nikomu potem nie udała się ta sztuka. Być może teraz zdoła pokonać silnego zapaśniczo Lee?
Na razie Roberto otworzył klub MMA w Bośni pod nazwą RRC Gym i czeka na ogłoszenie kolejnego rywala. Na kontrakcie ma ostatnią walkę do stoczenia w azjatyckiej organizacji, stąd to trudna decyzja dla One Championship i prezesa Chatri Sityodtonga.
Wydarzenia