Night of Gladiators 6: Maro Perak vs Jeff Monson II
Jeff należy do zawodników, którzy podejmują się walki wszędzie i o każdej porze nie przykładając wagi do specjalnych przygotowań pod konkretny pojedynek co może sugerować fakt, iż walki z Fiodorem o ile do niej dojdzie także nie traktuje jako boju życia. Dla Rosjanina sukces w walce z nim pokazałby, iż jest w stanie dokonać tego co Daniel Cormier, który wygrał ostatnio z Jeffem w Strikeforce na punkty i dzięki wycofaniu się Overeema jest w turnieju wagi ciężkiej. Gdyby Fiodor złamał Monsona przed czasem w walce byłby to czytelny sygnał, iż na tle tych, którzy pozostali w turnieju nadal jest liczącym się zawodnikiem. Ma to wymiar nawet wewnętrznej rywalizacji, bowiem Monson pokonał w Japonii dość łatwo Sergeia Kharitonova w 2009 roku, podobnie zakontraktowany w ostatniej chwili.
Maro Perak to chorwacki wojownik, który jest znany w naszym kraju ze względu na pojedynek z Janem Błachowiczem, który pokonał go w grudniu 2008 roku na jednej z gal KSW. Peraknie mogąc wejść do żadnej światowej organizacji mimo niewątpliwych umiejętności dominuje na bałkańskim rynku. Od ponad roku zmienił kategorię na ciężką i tu radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Dwukrotnie w ciężkich bojach pokonał osławionego „Pele” czyli Miodraga Petkovica z Serbii. Porażka (punktowa) z Monsonem pozostawiła sporo wątpliwości stąd rewanż jest jak najbardziej wskazany.
