Zapraszamy do obejrzenia wywiadów ze zwycięzcami walk z karty głównej gali UFC 164: Joshem Barnettem, Chadem Mendesem, Benem Rothwellem i Dustinem Poirierem. Polecamy!













Dustin Poirier

Joe Rogan: Jestem ze zwycięzcą pojedynku, Dustinem Poirierem. Ty i Twój przeciwnik byliście podobni do siebie w wielu aspektach, mam na myśli wasz wiek i zbliżony rekord (liczbę stoczonych walk). W pierwszej rundzie wydawało się, że Twojemu przeciwnikowi uda się dopiąć trójkąt i wygrać walkę. Powiedz jak blisko było do realizacji jego zadania?

Dustin Poirier: Mówiąc szczerze, to trójkąt był bardzo ściśle zapięty. Od początku próbowałem uciec, miałem na to dosłownie kilka sekund. Cały czas słabłem, ale powiedziałem sobie nie ma opcji, żebym przegrał. Wiesz jestem zawodnikiem i nie mogę się poddać. Ostatecznie udało się wyślizgnąć.

Joe Rogan: Popatrzmy jak udało Ci się w świetny sposób poprzez Ground & Pound ulokować kilka silnych ciosów, który siały spustoszenie na ciele Twojego przeciwnika. Kilka niesamowitych ciosów przyczyniło się do rozcięć na jego twarzy.

Dustin Poirier: Tak, to dzięki świetnemu przygotowaniu w moim klubie. Nastawialiśmy się na taki sposób prowadzenia walki. Moja prawa ręka wciąż słabła, przez to szybkie tempo.

Joe Rogan: To była walka dwóch przyszłościowych zawodników. Teraz jesteś w drodze na szczyt. Gratulacje!

Dustin Poirier: Dziękuję. Chciałbym podziękować swoim sponsorom, mojej wspaniałej narzeczonej, z którą w kolejnym tygodniu zamierzamy się pobrać. Jullie, dziękuję, że jesteś. Przepraszam, że nie ma mnie teraz przy Tobie.


Ben Rothwell

Joe Rogan: Jestem ze zwycięzcą pojedynku w wadze ciężkiej, Big Ben Rothwell. Kilka mocnych ciosów uderzonych przez Twojego przeciwnika doszło celu. Czy czułeś się w pewien sposób zagrożony?

Ben Rothwell: Tak, kilka mocnych ciosów na początku pojedynku doszło do celu, były niezwykle mocne, ale dzięki temu, że moja kondycja jest najlepsza jaką kiedykolwiek miałem to dzięki temu udało mi się go zdetronizować.

Joe Rogan: W trzeciej rundzie wydawało się, że postawiłeś wszystko na jedną kartę. Co działo się w Twojej głowie?

Ben Rothwell: Tak, tak było. Widzieliście mój potencjał w trzeciej rundzie. Pokazałem fanom, że jestem bardzo dobrym zawodnikiem. Dziękuję tym, którzy pomagali mi się przygotować do tego pojedynku. To Wy, zgromadzeni na trybunach, daliście mi siły na trzecią rundę. Pokazałem, że mogę bić się z najlepszymi zawodnikami w mojej dywizji i udowodniłem, że stać mnie na dużo więcej. Chcę dawać dobre walki i sprawiać radość moim fanom. Widziałeś tą walkę?

Joe Rogan: Tak.

Ben Rothwell: Dobrze, chciałbym zawalczyć z Travisem Browne, dajcie mi tego gościa, a pokażę Wam, że mogę go pokonać.

Joe Rogan: Big Ben Rothwell Panie i Panowie.


Chad Mendes

Joe Rogan: Jestem z Chadem Mendesem. Chad, czwarte zwycięstwo przez nokaut na Twoim koncie. Co więcej jesteś pierwszą osobą, która znokautowała Claya Guidę.

Chad Mendes: Tak, zrobiłem to, co do mnie należało. Chcę wykonać kolejny krok. Chcę walczyć o pas mistrzowski z Jose Aldo. Chcę tego pasa.

Joe Rogan: Czy styl walki, który preferował Twój przeciwnik sprawił Ci problemy?

Chad Mendes: Tak, trochę tak było. Pracowałem ciężko na dwóch obozach przygotowawczych i byłem przygotowany pod niego. Moi sparingpartnerzy poruszali się w tak szybki sposób jak On, i udało się.

Joe Rogan: Gratuluję świetnego występu i czwartej z rzędu wygranej przez nokaut. Kolejne spektakularne zwycięstwo. Chad Mendes Panie i Panowie.


Josh Barnett

Joe Rogan: Jesteśmy przyjaciółmi, nic się nie dzieje :) Josh po pierwsze, udanie powróciłeś do UFC. Świetna praca w klinczu, wiele kolan doszło celu. Myślisz, że Twój przeciwnik chciał zrezygnować po takiej serii?

Josh Barnett: Nie wydaje mi się. Zarówno ja, jak i Frank jesteśmy zawodnikami, którzy woleliby zginąć, aniżeli wycofać się.

Joe Rogan: Jakie to uczucie wrócić ponownie do UFC?

Josh Barnett: To świetne uczucie. Czuję się świetnie. Dziękuję ludziom, którzy wspierali mnie w przygotowaniach i wspierali mnie nieustannie.

Joe Rogan: Josh Barnett Panie i Panowie!