Cat Zingano pokonuje byłą mistrzynię Strikeforce, Mieshę Tate przez TKO w trzeciej rundzie i po ośmiu walkach w dalszym ciągu pozostaje niepokonana, zachowując swój nieskazitelny rekord bez porażki.

Posłuchajcie co Zingano mówi o swoim zwycięstwie, a także o swojej przyszłej walce o pas z Rondą Rousey.
Wcześniej zobaczymy obie te zawodniczki, Cat Zingano i Rondę Rousey, w rolach trenerów w kolejnym, osiemnastym, sezonie programu The Ultimate Fighter.
Polecamy wywiad!


Joe Anik: Jestem teraz z niezwykle szczęśliwą zwyciężczynią pojedynku, Cat Zingano. Pierwszą pretendentką w wadze koguciej. Witam w UFC i gratuluję występu oraz zwycięstwa w najważniejszej walce w Twojej dotychczasowej karierze w MMA.

Cat Zingano: Wiesz, mówiąc szczerze miałam wątpliwości odnośnie tej walki. Wiedziałam, że muszę wykorzystać wszystkie swoje umiejętności żeby wygrać. Nie miałam czasu na myślenie i kalkulowanie, musiałam skupić się na walce.
Cieszę się z tej walki, jestem dumna, że udało się spełnić kolejne marzenie. Wszystko nabiera rozpędu od dnia dzisiejszego. Robię to co kocham.

Joe Anik: Teraz będziesz jedną z trenerek w kolejnym sezonie TUF'a. Twoją przeciwniczką będzie Ronda Rousey. Dodatkowo będzie też walka o pas.

Cat Zingano: Człowieku, nie mogę się już doczekać walki z Rondą. Będę pracowała ciężko, aby poprawić kondycję, siłę i wszystkie przymioty, które mogą się przydać w bitwie z Rondą. To będzie niesamowite wydarzenie. Zapraszam przed telewizory.

Joe Anik: Jeszcze raz przed Państwem, Cat Zingano!!!!!!