free templates joomla

Rory MacDonald: muszę skrzywdzić BJ Penna!

Rory MacDonaldKreowany na przyszłego mistrza UFC wagi półśredniej, Rory MacDonald niebawem stanie przed największym wyzwaniem w swojej karierze. Zawodnik Tristar Academy zmierzy się z BJ Pennem na gali UFC on FOX 5. W wywiadzie przed galą opowiada o swojej zmianie, o zniszczeniu BJ Penna i przerwie od walk.

Ariel Helwani: Jak się czujesz przed największą walką w swoim życiu?

Rory MacDonald: Jestem bardzo podekscytowany tą walką. Trochę musieliśmy na nią poczekać z powodu kontuzji mojego oka, około dwa miesiące. Cieszę się, że w końcu dojdzie do tej walki. Przed walką skupiam się przede wszystkim na tym, że muszę go skrzywdzić, czyli wykonać swoją pracę.

AH: Czy już nie jesteś zmęczony gadaniem o BJ Pennie?

RM: Ja nie skupiam się na myśleniu o moim przeciwniku. Jestem przygotowany najlepiej jak tylko potrafię i skupiam się na sobie.

AH: Minęło osiem miesięcy od kiedy ostatni raz walczyłeś. Myślisz, że będziesz potrzebował w walce minuty lub dwóch, by ponownie poczuć się w oktagonie jak w domu?

RM: Nie, to nie będzie miało dla mnie żadnego znaczenia. Jestem fighterem, to dla mnie naturalne. Gdy przychodzi czas, że muszę kogoś pokonać, to po prostu tak się dziej.

AH: Rory MacDonald ewoluował nie tylko jako zawodnik, ale też jako człowiek, co można zauważyć chociażby we fryzurze. Co było punktem zwrotnym tej przemiany?

RM: Nie było takiego momentu, w którym nagle postanowiłem się zmienić. Dla mojej rodziny i przyjaciół wciąż jestem ten sam.

AH: Szanujesz BJ Penna i jego umiejętności?

RM: Oczywiście, że go szanuję. Dopiero w sobotę się przekonamy, kto jest lepszym zawodnikiem. Jednakże szanuję go, jest wiele powodów dla których go uwielbiam. Jednak mam chłodny umysł i w klatce wezmę to, co jest moje.