free templates joomla

KSW 25: wyniki na żywo!

KSW 25W sobotni wieczór 7 grudnia polscy fani MMA skupieni będą na gali KSW 25, która odbywa się w Hali Stulecia, we Wrocławiu. Główną walką wieczoru będzie rewanżowe starcie najlepszego polskiego zawodnika MMA Mameda Khalidova i Japończyka Ryuty Sakurai. Nie mniej ważnym starciem będzie walka o pas wagi ppółśredniej czeczeńskiego mistrza KSW Aslambeka Saidova i Brazylijczyka Daniela Acacio. Zapraszamy do śledzenia wyników na żywo:










Walki otwarcia


70 kg: Jakub Kowalewicz (0-0) vs Mateusz Dubiłowicz (4-2)
Pierwsza runda to wymiany ciosów z obu stron bez wyraźnego efektu. Mimo to minimalnie przeważa Kowalewicz, którego ciosy są dokładniejsze. Udaje mu się obalić rywala i zdobywa przewagę. Wrocławianin Dubiłowicz, próbuje z dołu poddania i wije się unikając ataków z góry Kowalewicza. Udaje Druga runda zaczyna się od wymian ciosów i obalenia zawodnika z Warszawy. Ma on już wyraźną przewagę podobnie jak w trzecim starciu. Przewaga rośnie z minuty na minutę i Kowalewicz, sprowadza rywala zdobywa dosiad i zasypuje rywala gradem ciosów. Sędzie przerywa walkę bo Dubiłowicz nie odpowiada na ciosy rywala.
Wynik: Jakub Kowalewicz (Polska) pokonał Mateusza Dubiłowicza (Polska) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie

77 kg: Robert Radomski (11-2) vs Rafał Błachuta (7-2)
Początek walki zdecydowanie należy do Radomskiego, atakuje on ciosami już na starcie i powala Błachutę. Ten jest w parterze i zaczyna się bronić. Próbuje duszenia nogami i obaj przechodzą do dźwigni na nogi. Błachuta sprytnie wstaje a po chwili atakuje kolanem. Radomski sprytnie unika i przechodzi do ataku obalając Błachutę. Ten znów pracuje z pleców, ale rundę trzeba zapisać na korzyść Radomskiego. Druga odsłona to atak Radomskiego, plecy Błachuty i praca tego ostatniego nad możliwością poddania. Udaje mu się złapać rywala za głowę nogami dusi Radomskiego a dodatkowo wyciąga rękę i zakłada tzw. kimurę! Po chwili Radomski odklepuje poddanie.
77 kg: Rafał Błachuta (Polska) pokonał Roberta Radomskiego (Polska) przez poddanie (trójkątne duszenie&kimura) w 2 rundzie

Superfight

84 kg: Mat Horwich (28-21-1) vs Piotr Strus (8-2)
Matt Horwich szybko atakuje bez ciosu wchodząc w nogi. Strus wiesza się na na linach ale po chwili leży na plecach. Horwich pracuje ciężko, ale Strus wychodzi z opresji i wstaje. W stójce zaczyna obijać Amerykanina, który jest potwornie nieporadny. Udaje mu się podciąć Horwicha po przecwycie. Mimo to Horwich znów dochodzi do pozycji z góry. Sędzia podnosi walkę i Amerykanin znów obrywa w stójce. Runda remisowa. Horwich przegrywa stójkę, ale szybko doprowadza do obalenia na raty i Strus po kilkudziesięciu sekundach jest na plecach i broni się. Udaje mu się wstać, ale po chwili znów leży na plecach i musi się bronić. Sędzia jednak podnosi walkę bardzo szybko i Strus znów atakuje ciosami próbując też nieudanego wejścia w nogi. Runda dla Horwicha. Amerykanin w trzecim starciu notuje nieudane wejście w nogi i niweluje to klinczem i okopywaniem nóg Polaka. W klinczowym uchwycie Polakowi udaje się długo bronić, ale gdy ma być sprowadzony łapie się lin i dostaje kartkę mając odjęty punkt. Ostatecznie jednak naciera i ma inicjatywę a nawet przez moment jest na górze. Atakuje do końca i ma optyczną przewagę. Runda dla Piotra Strusa
Wynik: Piotr Strus (Polska) pokonał Matta Horwicha (USA) przez decyzję 3-0

120 kg: Kamil Waluś (4-1) vs Oli Thompson (11-5)
Kamil Waluś już na początku walki daje się zaskoczyć Oli Thompsonowi i obalić po wyniesieniu. Pracuje z dołu ale Anglik kontroluje walkę w parterze i obija Polaka na zmianę szukając poddania. Od początku do końca rundy Waluś nie wstaje z ziemii, ale nie poddaje się. Runda dla Thompsona. Chwila stójki w drugiej rundzie, kończy się sprowadzeniem przy linach i niestety Kamil Waluś znów jest w opałach a Anglik przystępuje do rozbijania obrony uderzeniami i po dwóch minutach sędzia zmuszony jest przerwać walkę.
120 kg: Oli Thompson (Anglia) pokonał Kamila Walusia (Polska) przez TKO (uderzenia w 2 rundzie

93 kg: Mike Hayes (19-8) vs Virgil Zwicker (11-3)
Pojedynek nie trwał długo, bowiem po pierwszych przymiarkach w stójce, Virgil Zwicker, kontrującym kopnięciem obrócił Mike Hayesa i po chwili trafił potężnym prawym prawym sierpem po czym poprawił dwoma uderzeniami w parterze i było po walce.
Wynik: Virgil Zwicker (USA) pokonał Mike Hayesa (USA) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie

84 kg: Krzysztof Kułak (25-13-2) vs Abu Azaitar (7-1)
Obaj stawiają w tym pojedynku na boks od początku rundy. Azaitar uderza mocnymi sierpami a Kułak próbuje mocnych wyprzedzających akcji długimi ciosami. Pierwszy atak Azaitara, jest przeczytany przez Polaka i Kułakowi udaje się utrzymać go na dystans, gdzie nęka kopnięciami rywala. Drugi huraganowy atak Marokańczyka z Niemiec kończy się trafieniem sierpowym ciosem i Kułak idzie na deski! Broni się przytomnie idąc w nogi, ale Azaitar to rozbija i kontynuuje atak potężnymi ciosami w parterze. Sędzia przerywa walkę.
Wynik: Abu Azaitar (Maroko) pokonał Krzysztofa Kułaka (Polska) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:20 min)

77 kg: Rafał Moks (8-6) vs Luiz Cado Simon (7-2)
Próby utrzymania walki w stójce przez Brazylijczyka zostaje przerwana przez próbę wejścia w nogi przez Moksa, który przechodzi do dźwigni na nogi. Brazylijczyk kręci się dookoła i zrywa trzymanie. Po chwili jest przechwycony w gilotynowe duszenie i sprowadzony. Siłuje się cwilę, ale nie jest w stanie rozbić trzymania i musi poddać walkę!
Wyniki: Rafał Moks (Polska) pokonał Luiza Cado Simona (Brazylia) przez poddanie (gilotynowe duszenie) w 1 rundzie (1:34 min)

77 kg: Aslambek Saidov (14-3) vs Daniel Acacio (30-13)
Szybka i krótka wymiana ciosów na początku, Aslambek szybko sprowadza Brazylijczyka na plecy, gdzie trwają wymiany technik Jiu-Jitsu, Acacio ucieka kilka razy i raz nawet przetacza, ale zapasy Saidova są bezbłędne i poza kilkoma ciosami nic mu nie grozi. Rundę kończy panując nad sytuacją i prowadząc na punkty. Runda dla Saidova. Drugie starcie zaczyna się od przewagi w wymianach ciosów. Acacio próbuje nieudanie obalenia. Saidov obija go ciosami i tBrazaylijczyk nie jest nic w stanie zrobić leworęcznemu zawodnikowi. Końcówka należy jednak do Acacio, który zaczyna sprawdzać kondycję polskiego Czeczena. Runda remisowa. Trzecie starcie to kontrola Aslambeka i celne uderzenia kontrujące. Dodatkowo Czeczen inicjuje wejścia w nogi do obaleń i Acacio musi uważać. Raz sprytnie ucieka za liny, gdy jest już obalony, widać doświadczenie, ale w ofensywie nie jest nic w stanie zrobić.
Wynik: Aslambek Saidov (Polska) pokonał Daniela Acacio (Brazylia) przez decyzję 3-0

84 kg: Mamed Khalidov (27-4-2) vs Ryuta Sakurai (24-17-6)
Po długim oczekiwaniu na walkę kibice wreszcie zobaczyli największą gwiazdę polskiego MMA w akcji. Ciosy bokserskie docierają do głowy Japończyka, po chwili zbiera dwa kopnięcia kolanem. Sakurai ratuje się wejściami w nogi. Pierwsze Mamed broni, ale drugie niestety już nie i jest na plecach. Japończyk atakuje, ale daje miejsce na założenie nóg wysoko i jest pochwycony za głowę. Mamed dusi i poprawia nogi przy duszeniu. Przekręca silnego Sakurai'a i po chwili ten poddaje walkę!
Wynik: Mamed Khalidov (Polska) pokonał Ryuta Sakurai (Japonia) przez poddanie (trójkątne duszenie nogami) w 1 rundzie