W sobotę, 9 grudnia, organizacja DSF Kickboxing Challenge przeprowadziła dwunastą edycję swojej gali. Trafiła ona do kultowego miejsca jakim jest restaruracja Champions Sport Bar w Warszawie, w której odbywa się szereg wydarzeń związanych ze sportami walki. Kam

Wydarzenie połączone było z benefisem największych gwiazd polskiego kickboxingu, które tworzyły jego historię od lat osiemdziesiątych, poprzez dziewięćdziesiąte, aż do chwili obecnej. Wystarczy wspomnieć tylko, że jednym z najważeniejszych gości był NAJWIĘKSZY Z NAJWIĘKSZYCH, czyli sam Mistrz Marek Piotrowski. Towarzyszyły mu także inne gwiazdy kickboxingu, takie jak: Przemysław Saleta, Agnieszka Rylik, Wojciech Cieślak, Piotr Siegoczyński, Robert Złotkowski, Marcin Różalski oraz Mariusz Cieśliński i Dorota Godzina.
Wszyscy oni zostali uhonorowani efektownymi pasami, które symbolizowały wkład w rozwój polskiego kickboxingu i sportów walki. Stanowiło to też efektowną pamiątkę dla każdego z nich.

Wracając do sportowych aspektów gali po raz pierwszy odbyły się na niej międzynarodwe pojedynki zawdoników spoza Polski. W najważniejszej walce wieczoru Kamil Jenel, po bardzo trudnym pojedynku, pokonał mieszkającego we Fracji Rumuna Mircea Eduarda Andronache. Pojedynek był ciężki dla polskiego zawodnika, ponieważ stawką był pas organizacji DSF w wadze do 81 kg, który był w posiadaniu Polaka. To oraz bardzo wyczerpujący sezon jaki miał Kamil Jenel spowodowało, iż Jenel nie walczył w swoim zwyczajowym tempie, ale mimo to udało mu się wypunktować rywala.

Bardzo ciekawie zapowiadał się pojedynek dwóch weteranów UFC, Daniela Omielańczuka i Oli Thompsona. Dla obu kickboxing nie był żadnym problemem mimo wielu lat spędzonych w oktagonie MMA. Obaj pokazali ciekawą i szybką jak na wagę ciężką walkę. Bez dwóch zdań Polak był nieco lepszy niż Anglik. Był to więc udany powrót Daniela Omielańczuka do kickboxingu, aczkolwiek nie wyklucza on w najbliższym czasie także walk MMA.

Nieco rozczarowująca była walka o pas mistrzowski wagi ciężkiej Piotra Romankiewicza i Daniela Claude'a Lentie. To międzynarodowe zestawienie mogło zwiastować wielką walkę na ringu w Warszawie. Niestety obaj okropnie faulowali się nawzajem i zawiedli publiczność. Przyznać należy jednak, że zaprezentowali kilka ładnych akcji, co pokazało że drzemie w nich ogromny sportowy potencjał.

Dwie walki oczarowały publiczność. W pierwszej z nich Kamil Ruta zdemolował młodego, 19-letniego, Dawida Mirkowskiego, który był chyba nieprzygotowany do tego pojedynku. Ruta znokautował go już w pierwszej rundzie, dzięki czemu udanie powrócił po porażce z Kamilem Jenelem.

W drugim z kolei doszło do rewanżu Piotra Sokoła i Jerzego Jurasa Wrońskiego, za galę DSF Kickboxing Challenge 10 w Nowym Sączu. Podopieczny trenera Wojciecha Adamskiego bardzo dobrze przepracował okres od tamtego czasu. Doprowadził do liczegnia swojego przeciwnika, ale Wroński pokazał też serce do walki, bowiem wielu zawodników odpuściłoby ten pojedynek już na początku, a Warszawiak zdołał dotrwać do końca całej walki i choć przegrał to zasłużył na brawa.

Gala organizacji DSF Kickboxign Challenge okazała się wielkim sukcesem. Około 300 widzów oglądało ją w ekskluzywnej scenerii legendarnego miejsca dla sportów walki. Wielkie brawa należą się przede wszystkim prezesowi Sławomirowi Dubie za to, że Kickboxing powraca na właściwe mu miejsce i zaczyna cieszyć się nie tylko wielkim szacunkiem, ale także coraz większą popularnością. Szkoda, że tylko trzystu widzów zmieściło się w usytuowanej w hotelu Marriott restauracji.

Karta walk z wieloma znanymi nazwiskami mogła spokojnie wypełnić duży obiekt na kilka tysięcy miejsc. Każdy kto był tego wieczoru w Championsie może nazywać się szczęściarzem ponieważ mógł ''otrzeć się'' o gwiazdy polskiego i europejskiego kickboxingu, dosłownie i w przenośni, gdyż wewnątrz nie można było wepchnąć nawet przysłowiowej szpilki.

Warto też podkreślić, że DSF Kickboxing Challenge była współorganizatorem gali DSF na Ukrainie, a działo się to w dniu poprzedzającym warszawskie wydarzenie.
Kolejne wydarzenia, tak jak pisaliśmy we wczorajszej wiadomości, czekają nas na początku lutego i w kwietniu 2018 roku.

Poniżej zamieszczamy wyniki poszczególnych pojedynków.

Komplet wyników

Karta wstępa:
MT 67 kg: Mateusz Janik (Muay Thai Tarnów) pokonał Sebastiana Janiaka (Shark Team Łódź) przez decyzję 3-0

Walki rankingowe:
K-1 65 kg: Aleksiej Fedoseev (Ukraina) pokonał Murata Azerbieva (Białoruś) przez decyzję 3-0
K-1 81 kg: Kamil Ruta (Polska) pokonał Dawida Mirkowskiego (Polska) przez TKO w 1 rundzie
K-1 75 kg: Piotr Sokół (Polska) pokonał Jerzego ''Jurasa'' Wrońskiego (Polska) przez decyzję 3-0
K-1 86 kg: Dawid Kasperski (Polska) pokonał Mehdi Buoanane (Maroko) przez decyzję 3-0
K-1 91 kg: Daniel Omielańczuk (Polska) pokonał Oli Thompsona (Anglia) przez decyzję 3-0

Co-main event:
Pojedynek o pas mistrzowski DSF KC w wadze ciężkiej
K-1 91 kg: Piotr Romankiewicz (Białoruś)  pokonał Daniela Claude'a Lentie (Kamerun) przez decyzję 3-0

Walka wieczoru:
Pojedynek o pas mistrzowski DSF w wadze junior półciężkiej
81 kg: Kamil Jenel (Polska) pokonał Mircea Eduarda Andronache (Rumunia) przez decyzję 3-0