W nocy z wtorku na środę 14 września w hali UFC APEX w Las Vegas (USA) odbyła się kolejna edycja eliminacyjnego cyklu walk MMA Dana White’s Contender Series 39 z udziałem polskiego zawodnika wagi cięzkiej Łukasza Brzeskiego (9-1-1), który walczył o kontrakt z Ultimate Fighting Championship z Amerykaninem Dylanem Potterem (10-6).

DWCS to przedsionek do kariery w UFC - największej światowej organizacji walk MMA. To także trzeci sezon walk, gdzie zawodnicy walczą o awans i bilet do fighterskiej kariery. 29-letni Polak był ewenementem, bo dwa tygodnie wcześniej odwołano mu walkę z powodu braku przeciwnika. Powrócił i dał z siebie wszystko - to brzmi jak eufemizm, ale takie są fakty.

Dwa przeloty Polska - USA kosztują dużo zdrowia i wie to tylko ten, kto latał na zachodnie wybrzeże USA. Ubytek sił widać było w walce, ale mimo to Polak wygrał dwie rundy i przed trzecią jasne było, że Potter musi zaryzykować a Brzeski pilnować się by nie przegrać po prostym błędzie. Na szczęście po kilku akcjach udało się zajść za plecy i po dwóch próbach duszenia - sędzia przerwał walkę przy protestach Amerykanina. Owszem nie klepał, ale tak czy tak to nastąpiłoby, bo jeszcze trochę czasu było do końca rundy a pozycja Amerykanina była beznadziejna. W chwilę później ogłoszono, iż decyzją prezesa UFC Dana White, Polak otrzymuje kontrakt z organizacją. Cel został osiągnięty.

Jeszcze efektowniej kontrakt zdobył były mistrz ACB Albert Duraev (14-3) reprezentujący Rosję. Po trzyletnich perypetiach Czeczen z niegdysiejszym i nigdy nie zrealizowanym kontraktem z KSW, zmusił do poddania w nieco ponad 3 minuty doświadczonego Brazylijczyka Caio Bittencourta (14-6). Po walce zażądał by Dana White dał mu kogoś z topu wagi średniej do następnej walki. Zobaczymy jak na razie pójdzie mu pięcie się w górę rankingów tej dywizji.

W wadze półciężkiej Brazylijczycy tym razem odbili się na zawodnikach z Rosji i tak Jailton Almeida (14-2) efektownie, ale nie bez kłopotów poddał niepokonanego Nasrudina Nasrudinova (9-1). Gala obfitowała w dobre walki poczynając od kobiecego starcia Kanadyjki Jasmine Jasudavicius (6-1) z dzielną Julią Polastri (8-3) z Brazylii czy zaciętej batalii Australijczyka Jacka Della Maddalena (10-2) z pochodzącym z Konga Ange Loosą (7-2) reprezentującym Szwajcarię. Przy tej walce brawa na stojąco bił sam Dana White.

Komplet wyników:

94,3 kg: Jailton Almeida (Brazylia) pokonał Nasrudina Nasrudinova (Rosja) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (1:49 min)
61,7 kg: Mo Miller (USA) pokonał Brandona Lewisa (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
84,4 kg: Albert Duraev (Rosja) pokonał Caio Bittencourta (Brazylia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (3:29 min)
120,7 kg: Łukasz Brzeski (Polska) pokonał Dylana Pottera (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 3 rundzie (3:51 min)
77,6 kg: Jack Della Maddalena (Australia) pokonał Ange Loosę (Szwajcaria) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
57,2 kg: Jasmine Jasudavicius (Kanada) pokonała Julię Polastri (Brazylia) przez decyzję 3-0 (29-27, 29-27, 29-27)