free templates joomla

Road FC 47: straszliwa kontuzja Mighty Mo w walce z Gilbertem Yvelem w turnieju wagi ciężkiej! Wyniki & Video

Mighty MoFatalnie zakończył się dla 47-letniego weterana Siala Siliga (12-6) znanego popularnie jako Mighty Mo w Turnieju Wagi Ciężkiej jaki odbył się podczas gali Road FC 47 w stolicy Chin, -Pekinie w sobotę 12-go maja. Podczas walki z innym znanym weteranem z Holandii Gilbertem Yvelem (37-16, 1 NC) doszło do poważnego wyłamania ręki, gdy liczący 41 lat Holender z potworną mocą ciągnął dźwignię na ramię znaną popularnie jako "balacha". Do poddania nie wystarczyła standardowa pozycja, bo ważący 133 kg Samoańczyk bronił się do końca i dopiero po przetoczeniu ręka dosłownie wyłamała się ze stawu!
Nie ma w tym winy ani Yvela ani sędziego, po prostu akcja szła bardzo dynamicznie i trudno było wyczuć moment, w którym należało przerwać walkę. Okazało się, że Samoańczycy mają nie tylko najtwardsze czaszki, ale także niezwykle twarde ręce i nie poddają się do końca.

By oddać sprawiedliwość to właśnie Mighty Mo zasłynął po raz drugi w karierze tak straszliwą przegraną. W 2004 roku ważący niespełna 80 kg Taj Kaoklai Kaenorsing, znokautował go straszliwie w trakcie gali K-1. Teraz okazało się, że i w sferze poddań i na arenie MMA także dostarcza widowiskowych...klęsk? Miejmy nadzieję jednak, że szybko uda mu się wrócić do sportu po rehabilitacji.

Kim Jae-HunSamoańczyk nie był jedynym kontuzjowanym mocno zawodnikiem tej gali, bowiem "podwójna stawka" jaką była i nagroda i emocje związane z rewanżem notorycznie przegrywającego Koreańczyka Kim Jae-Hun (0-4) z chińskim "brawlerem" Aorigele (7-2) spowodowały, że ten pierwszy złamał kości w okolicy łokcia i dodatkowo mały palec. Ręka w całości poszła w gips w takiej sytuacji. Niestety te straty upragnionego pierwszego zwycięstwa w karierze Koreańczykowi nie przyniosły. Może po wyleczeniu się, uda mu się w końcu ta sztuka.

Podobnie tyle że zwycięsko wysdzedł na złamaniu Brazylijczyk Bruno Miranda (11-3), który pokonał Chińczyka Baosha Rigulenga (1-2), ale dłoń miał połamaną z przemieszczeniami. Tak to już jest, ale zwycięstwo ma czasami swoją cenę.

Turniej wagi ciężkiej był niesamowicie mocno obsadzony weteranami, którzy "dożywają swoich dni" w blasku dawnej sławy. Takim przykładem są obaj wspomniani zawodnicy plus legendarny 150 kg Rumun Alexandru Lungu (16-5), którego skusiła magia nagrody miliona dolarów jaki przeznaczono dla zwycięzcy. Rumunowi nie uda się jej wygrać, bo weteran wielu japońskich i amerykańskich organizacji Chris Barnett (17-6) zdemolował go.

Niestety na przekór wszystkim polskim hejterom, w turnieju udziału nie wziął awizowany wcześniej Jerome Le Banner, który dla owego miliona dolarów, chciał pokochać ponownie MMA, ale na przeszkodzie stanęła kontuzja, która wykluczyła go też z DSF Kickboxing Challenge 14 w Warszawie.

Wbrew pozorom w turnieju udziału nie bierze słynna Gabi Garcia, która ważyła "tylko" 106,7 kg a jej rywalka Veronika Futina ważąca 86,6 kg wyglądała przy niej jak rosyjska gospodarka po amerykańskich sankcjach. Brazylijka "zadusiła" Futinę dokładnie tak jak sprawy mają się w ekonomii i niestety niespodzianki nie było mimo mocarstwowych ambicji.

Komplet wyników:

Turniej wagi ciężkiej
+93 kg: Aorigele (Chiny) pokonał Kima Jae-Hun (Korea) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (0:33 min)
+93 kg: Gilbert Yvel (Holandia) pokonał Mighty Mo (USA/Samoa) przez poddanie (kontuzja) w 2 rundzie (3:43 min)
+93 kg: Oli Thompson (Anglia) pokonał Dentga Chaolonga (Chiny) przez TKO (kolano w parterze) w 2 rundzie (3:49 min)
+93 kg: Chris Barnett (USA) pokonał Alexandru Lungu (Rumunia) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:43 min)

Superfight
+93 kg: Gabi Garcia (Brazylia) pokonała Veronikę Futinę (Rosja) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (3:49 min)

Walka rezerwowa turnieju
+93 kg: Kazuyuki Fujita (Japonia) pokonał Konga Handonga (Chiny) przez TKO (poddanie) w 2 rundzie (4:46 min)

Pozostałe
62,5 kg: Alateng Heili (Chiny) pokonał Kwaka Jong-Hyuna (Korea) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (2:40 min)
72 kg: Bao Incang (Chiny) pokonał Sasakiego Shinji Sasaki (Japonia) przez decyzję 3-0
61,8 kg: Jing Yingchao (Chiny) pokonała Marinę Kumagai (Japonia) przez decyzję 3-0
70,8 kg: Ki Won-Bin (Korea) pokonał Thirayuta Khaorata (Tajlandia) przez decyzję 3-0
72 kg: Bruno Miranda (Brazylia) pokonał Baosha Rigulenga (Chiny) przez decyzję 3-0