Glory 43 NYC: wieczór walk w Madison Square Garden z udziałem Polaków! Wyniki
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: niedziela, 16, lipiec 2017
W piątek 14-go lipca odbyła się kickboxerska gala Glory 43: New York, która trafiła do słynnej hali The Theater at Madison Square Garden w Nowym Jorku. Gala była interesująca z uwagi na udział aż trzech polskich zawodników o czym pisaliśmy. Co prawda tylko Rafał Dudek (20-12 KB, 0-1 GL) z Fight House Nowy Sącz był w głównej karcie, ale udział Bartosza Botwiny (10-4 KB, 1-0 GL) i Pawła Zawistowskigo (3-0-1 KB, 1-0 GL) także był ważnym faktem.
Co prawda wstępna karta walk była po macoszemu traktowana przez organizację, która nie raczyła oficjalnie jej awizować na swojej stronie, ale ostatecznie te walki weszły w program gali. To bardzo dobrze, bo Polacy odnieśli dwa zwycięstwa i oba były ciężko zapracowane. Bodajże jesteśmy jedynymi posiadającymi pełne wyniki tej gali.
Zawistowski jako pierwszy pokonał rywala o nazwisku Brima Kamara (2-1 KB, 0-1 GL), chociaż pierwotnie miał bić się z Jeffem Lentzem weteranem UFC. Polak wygrał 2-1 a sędziowie punktowali: 29-28 29-28, 28-29. Świetnie poradził sobie też Botwina, który miał na deskach w trzeciej rundzie Chrisa Lukusa () i był bliski znokautowania rywala, który cudem przetrzymał bombardowanie Polaka. Botwina to objawienie i przykład, że wychodząc z Muay Thai można także osiągać sukcesy i nie mając idealnych warunków fizycznych i ogomnego zasięgu.
33-letni Rafał Dudek (20-12 KB, 0-1 GL) niestety nie sprostał rywalowi z Izraela, którym był utalentowany 24-letni Itay Gershon (14-4 KB, 1-0 GL). Izraelczyk zdecydowanie wygrał na punkty prezentując wyśmienitą formę. Walka podobała się publiczności, ze względu na tempo, ale show skradł Itay Gershon i to był jego wieczór w Nowym Jorku. Gdyby wygrał Polak, byłby to nieprawdopodobny dzień w polskim Kickboxingu, spragnionym sukcesów zawodowych. Tę walkę omówimy osobno dla naszych czytelników.
Polak i przybysz z Izraela nie byli jednak głównymi gwiazdami wieczoru. W najważniejszej walce wieczoru zmierzyli się dwaj przyszli pretendenci do pasa mistrzowskiego wagi ciężkiej Brazylijczyk Guto Inocente (34-8 KB, 5-1 GL) i walczący już o pas w 2016 roku Benjamin Adegbuyi (32-5-1 KB, 8-3 GL). Po bardzo kontrowersyjnym werdykcie, który "wypichcili" sędziowie wyznaczeni przez New York State Athletic Commission zwycięstwo przyznano Inocente.
Turniej wygrał niespodziewanie Amerykanin Kevin VanNostrand (12-1 KB, 4-1 GL), który zrewanżował się faworytowi turnieju Giga Chikadze (37-5 KB, 6-3 GL) z Gruzji. Podczas Glory 21 w Chicago, Amerykanin przegrał z Gruzinem. Teraz wypunktował go, ale faktem jest, że w pierwszej walce udało mu się szybko wygrać i nie być obitym przed drugą walką.
O pas tymczasowy w wadze cruiser walczyli były mistrz organizacji Saulo Cavalari i Ukrainiec Pavel Zhuravlev. Zhuravlev kiepsko debiutował w organizacji ale teraz już jest na właściwych torach i pokonał silnego Brazylijczyka na punkty. Teraz on jest pierwszym pretendentem do pasa dzierżonego przez Artem Vakhitova z Rosji. Nadal nie do zatrzymania była także Francuzka Anissa Meksen, która w debiucie w Glory pokonała Jady Menezes z Brazylii. Meksen to najlepsza zawodniczka na świecie bez podziału na kategorie.
Komplet wyników:
Main event
+95 kg: Guto Inocente (Brazylia) pokonał Benjamina Adegbuyi (Rumunia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 29-28, 29-28)
Finał turnieju wagi piórkowej
65 kg: Kevin Vannostrand (USA) pokonał Giga Chikadze (Gruzja) przez decyzję 3-0 (30-26×3)
Walka o pas tymczasowy
95 kg: Pavel Zhuravlev (Ukraina) pokonał Saulo Cavalari (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-26, 30-26, 29-28)
70 kg: Elvis Gashi (USA) pokonał Josha Jaunceya (Kanada) przez TKO (3 x liczenie) w 2 rundzie (2:59 min)
Turniej wagi piórkowej
65 kg: Kevin Vannostrand (USA) pokonał Mo Abdurahmana (Anglia) przez TKO (2 x liczenie) w 1 rundzie (1:52 min)
65 kg: Giga Chikadze (Gruzja) pokonał Alekseia Ulianova (Rosja) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
Superfight Series
65 kg: Bailey Sugden (Anglia) pokonał Arthura Sorsora (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
85 kg: Joe Taylor (USA) pokonał Ariel Sepulveda (USA) przez TKO (3 x liczenie) w 2 rundzie (2:55 min)
54 kg: Anissa Meksen (Francja) pokonała Jady Menezes (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
70 kg: Itay Gershon (Izrael) pokonał Rafała Dudka (Polska) przez decyzję 3-0 (30-27×3)
65 kg: Chenchen Li (Chiny) pokonał Terrance'a Hilla (USA) przez KO (prawy sierp) w 1 rundzie (1:45 min)
Undercard
70 kg: Bartosz Botwina (Polska) pokonał Chrisa Lukusa (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-0 (30-26, 30-26, 28-28)
77 kg: Paweł Zawistowski (Polska) pokonał Brima Kamara (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28 29-28, 28-29)
+95 kg: Ivan Galaz (Chile) pokonał Carlosa Brooksa (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
65 kg: Jonathon DiBella (Kanada) pokonał Lennoxa Chance (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
Co prawda wstępna karta walk była po macoszemu traktowana przez organizację, która nie raczyła oficjalnie jej awizować na swojej stronie, ale ostatecznie te walki weszły w program gali. To bardzo dobrze, bo Polacy odnieśli dwa zwycięstwa i oba były ciężko zapracowane. Bodajże jesteśmy jedynymi posiadającymi pełne wyniki tej gali.
Zawistowski jako pierwszy pokonał rywala o nazwisku Brima Kamara (2-1 KB, 0-1 GL), chociaż pierwotnie miał bić się z Jeffem Lentzem weteranem UFC. Polak wygrał 2-1 a sędziowie punktowali: 29-28 29-28, 28-29. Świetnie poradził sobie też Botwina, który miał na deskach w trzeciej rundzie Chrisa Lukusa () i był bliski znokautowania rywala, który cudem przetrzymał bombardowanie Polaka. Botwina to objawienie i przykład, że wychodząc z Muay Thai można także osiągać sukcesy i nie mając idealnych warunków fizycznych i ogomnego zasięgu.
33-letni Rafał Dudek (20-12 KB, 0-1 GL) niestety nie sprostał rywalowi z Izraela, którym był utalentowany 24-letni Itay Gershon (14-4 KB, 1-0 GL). Izraelczyk zdecydowanie wygrał na punkty prezentując wyśmienitą formę. Walka podobała się publiczności, ze względu na tempo, ale show skradł Itay Gershon i to był jego wieczór w Nowym Jorku. Gdyby wygrał Polak, byłby to nieprawdopodobny dzień w polskim Kickboxingu, spragnionym sukcesów zawodowych. Tę walkę omówimy osobno dla naszych czytelników.
Polak i przybysz z Izraela nie byli jednak głównymi gwiazdami wieczoru. W najważniejszej walce wieczoru zmierzyli się dwaj przyszli pretendenci do pasa mistrzowskiego wagi ciężkiej Brazylijczyk Guto Inocente (34-8 KB, 5-1 GL) i walczący już o pas w 2016 roku Benjamin Adegbuyi (32-5-1 KB, 8-3 GL). Po bardzo kontrowersyjnym werdykcie, który "wypichcili" sędziowie wyznaczeni przez New York State Athletic Commission zwycięstwo przyznano Inocente.
Turniej wygrał niespodziewanie Amerykanin Kevin VanNostrand (12-1 KB, 4-1 GL), który zrewanżował się faworytowi turnieju Giga Chikadze (37-5 KB, 6-3 GL) z Gruzji. Podczas Glory 21 w Chicago, Amerykanin przegrał z Gruzinem. Teraz wypunktował go, ale faktem jest, że w pierwszej walce udało mu się szybko wygrać i nie być obitym przed drugą walką.
O pas tymczasowy w wadze cruiser walczyli były mistrz organizacji Saulo Cavalari i Ukrainiec Pavel Zhuravlev. Zhuravlev kiepsko debiutował w organizacji ale teraz już jest na właściwych torach i pokonał silnego Brazylijczyka na punkty. Teraz on jest pierwszym pretendentem do pasa dzierżonego przez Artem Vakhitova z Rosji. Nadal nie do zatrzymania była także Francuzka Anissa Meksen, która w debiucie w Glory pokonała Jady Menezes z Brazylii. Meksen to najlepsza zawodniczka na świecie bez podziału na kategorie.
Komplet wyników:
Main event
+95 kg: Guto Inocente (Brazylia) pokonał Benjamina Adegbuyi (Rumunia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 29-28, 29-28)
Finał turnieju wagi piórkowej
65 kg: Kevin Vannostrand (USA) pokonał Giga Chikadze (Gruzja) przez decyzję 3-0 (30-26×3)
Walka o pas tymczasowy
95 kg: Pavel Zhuravlev (Ukraina) pokonał Saulo Cavalari (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-26, 30-26, 29-28)
70 kg: Elvis Gashi (USA) pokonał Josha Jaunceya (Kanada) przez TKO (3 x liczenie) w 2 rundzie (2:59 min)
Turniej wagi piórkowej
65 kg: Kevin Vannostrand (USA) pokonał Mo Abdurahmana (Anglia) przez TKO (2 x liczenie) w 1 rundzie (1:52 min)
65 kg: Giga Chikadze (Gruzja) pokonał Alekseia Ulianova (Rosja) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
Superfight Series
65 kg: Bailey Sugden (Anglia) pokonał Arthura Sorsora (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
85 kg: Joe Taylor (USA) pokonał Ariel Sepulveda (USA) przez TKO (3 x liczenie) w 2 rundzie (2:55 min)
54 kg: Anissa Meksen (Francja) pokonała Jady Menezes (Brazylia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
70 kg: Itay Gershon (Izrael) pokonał Rafała Dudka (Polska) przez decyzję 3-0 (30-27×3)
65 kg: Chenchen Li (Chiny) pokonał Terrance'a Hilla (USA) przez KO (prawy sierp) w 1 rundzie (1:45 min)
Undercard
70 kg: Bartosz Botwina (Polska) pokonał Chrisa Lukusa (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-0 (30-26, 30-26, 28-28)
77 kg: Paweł Zawistowski (Polska) pokonał Brima Kamara (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28 29-28, 28-29)
+95 kg: Ivan Galaz (Chile) pokonał Carlosa Brooksa (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
65 kg: Jonathon DiBella (Kanada) pokonał Lennoxa Chance (USA) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)